Papiery dłużne Anti od dłuższego czasu były uważane za bardzo ryzykowne, ich notowania spadły nawet do poziomu 70 procent wartości nominalnej, co było absolutnym minimum na Catalyst. Jednak po zapowiedziach o nowej emisji akcji w celu uregulowania zobowiązań, na kilka tygodni przed terminem wykupu obligacje zaczęły zyskiwać.
W czerwcu, kiedy zgodnie z dokumentem informacyjnym powinien przypaść wykup obligacji, spółka zdecydowała o przesunięciu spłaty zobowiązań o trzy miesiące i zdecydowała o wypłacie karnych odsetek w wysokości 13 procent. Tłumaczyła to potrzebami finansowymi związanymi z realizacją kontraktów.
- O problemach Anti sygnalizowaliśmy już wcześniej w StockWatch.pl
http://www.stockwatch.pl/artykuly/post/2011/06/28/Obligacje-Anti-strasza-inwestorow.aspx
Sytuacja finansowa spółki od dłuższego czasu jest bardzo zła. Biznes okazał się nierentowny, a firma ma ujemne kapitały własne. Ponadto audytor nie chce się podpisywac pod sprawozdaniami. Pogarszającą się kondycję spółki sygnalizował spadek ratingu Altmana do poziomu CCC+ po zamknięciu 2009 roku, a następnie do poziomu D kwartał później. Od tamtego czasu rating spółki Anti cały czas utrzymuje się na najniższym poziomie D (default) i potwierdza realne zagrożenie bankructwem.
- Strona analityczna spółki w serwisie, zaktualizowana o dane za I półrocze 2011 r.
http://www.stockwatch.pl/gpw/anti,wykres-swiece,historia.aspx
Przesunięcie terminu wykupu niewiele pomogło. Pierwotnie Anti miała wykupić obligacje do 31 sierpnia, ale nie dotrzymała słowa. Na dzień wcześniej spółka znów przesunęła datę wykupu, tym razem na 30 września. Tłumaczyła to podpisaniem umowy z Calatrava Capital i planem połączenia ze spółką budowlano-deweloperską.
Największym skandalem jest to, że według informacji z KDPW, które zdobyła Gazeta Giełdy Parkiet, część papierów dłużnych społki została jednak wykupiona. Depozyt nie podaje o jaką kwotę chodzi oraz klienci jakiego brokera otrzymali swoje pieniądze. Jest to nierówne traktowanie inwestorów, które bardzo źle świadczy o spółce i kładzie się cieniem na reputacji rynku Catalyst.
- Jeszcze w marcu sygnalizowaliśmy w analizie Emitenta, że ryzyko kredytowe obligacji jest skrajnie wysokie
http://www.stockwatch.pl/forum/wpisy-2280_ANTI-Catalyst.aspx
Od dwóch sesji na akcjach Anti nie zawarto żadnej transakcji.