Wykres spółki Kulczyk Oil Ventures wkrótce będzie mógł zastąpić atlas geologiczny. Po słynnej luce nigeryjskiej, która powstała na wykresie pod koniec marca, wczorajsza świeca o długim czarnym korpusie ma szansę na zyskanie przydomku brunejska. Przełamała ona linię trzymiesięcznego trendu wzrostowego, który tak i nie zdołał przekształcić się w coś więcej jak tylko korektę rozpoczętych w marcu spadków. Przy okazji wczorajsza świeca swoim korpusem przekreśliła nie tylko 20-, 50- i 200-okresowe wykładnicze, ale i zanegowała obiecującą formację ORGR. Ze względu na spory wolumen towarzyszący jej powstaniu, należy w przyszłości spodziewać się oporu w połowie korpusu świecy, na poziomie 1,38 zł.
Wypadnięcie dołem z trzymiesięcznego kanału wzrostowego każe liczyć się ze spadkami równymi wysokości kanału. Zasięg spadków pokrywa się z przebiegiem ekstrapolacji linii łączącej czerwcowe dołki, wzmocnionej wsparciem na poziomie 1,23 zł. Zważywszy na zalecenia sprzedaży, które powstały na MACD, RSI i CCI, taki przebieg wydarzeń jest wielce prawdopodobny. Zaznaczone na wykresie kolejne wsparcie na poziomie 1,16 zł ma raczej symboliczne znaczenie i nie należy pokładać w nim zbyt dużej nadziei. Rzecz w tym, że dotarcie do tego poziomu wiązałoby się z przełamaniem ekstrapolacji łącznika dolnych ekstremów z ostatnich 12 miesięcy, zaznaczonego na wykresie rocznym jako linia 3. Taki rozwój sytuacji oznaczałby eskalację spadków.
W związku z powyższym szczególnej atencji wymaga obserwowanie przedziału 1,20-1,23 zł, gdyż zachowanie kursu względem niego przesądzi o dalszym kierunku notowań KOV.