Pod hossę na małych spółkach niedawno podłączył się Ursus. Akcje producenta maszyn rolniczych na przestrzeni 10 sesji podrożały o 15 proc. Wybicie raczej nie ma związku z wynikami za I półrocze 2016 r. W tym okresie przychody obniżyły się z 161,8 mln zł do 108,4 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży stopniał z 33,7 mln zł do 26,4 mln zł. Na poziomie netto widniał natomiast zysk w wysokości 0,3 mln zł wobec 6,8 mln zł sprzed roku.
Gra toczy się m.in. pod przyszłe wyniki, które ma wspierać realizacja kontraktu wartego 55 mln dolarów w Tanzanii, oraz ambitne plany rozwoju. Prezes firmy Karol Zarajczyk ogłosił, że Ursus zamierza zaprezentować elektryczno-wodorowy autobus hybrydowy, który na jednym ładowaniu będzie mógł przejechać nawet 400 km. Spółka liczy, że w rozwoju projektu pomogą instytucje takie jak Agencja Rozwoju Przemysłu czy Polski Fundusz Rozwoju oraz spółki Skarbu Państwa.
analizę techniczną walorów Ursus oraz Rainbow Tours wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji Ursusa zaczyna wyglądać ciekawie od strony technicznej. Na wykresie można doszukać się znamion formacji odwróconej głowy z ramionami, a newralgiczne znaczenie w tym kontekście mają ostatnie lokalne maksima spółki na 2,63 zł oraz 2,69 zł. W wypadku ich przebicia będę oczekiwał na test górnego ograniczenia potencjalnego kanału wzrostowego na 2,73 zł lub też w bardziej optymistycznych założeniach poziomu 3,30 zł. Oczywiście formacja odwróconej głowy z ramionami będzie zapowiadała zmianę trendu na wzrostowy i te poziomy trzeba będzie traktować, jako potwierdzenie woli rynku. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2,31 zł, a o pogorszeniu wskazań będzie można mówić w przypadku przebicia dołka na 2,15 zł. – ocenia Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.
Wrześniowe odbicie zalicza też Rainbow Tours. Spółka ma za sobą wzrost przychodów w I półroczu o 7 proc. r/r do 455,1 mln zł. Pomimo, że okres ten obfitował w czynniki ryzyka – m.in. zamachy terrorystyczne, napływ uchodźców do Europy, napięta sytuacja w Turcji, czy konflikt w Syrii i Iraku – spółka osiągnęła wzrost liczby klientów. Do końca czerwca z oferty biura skorzystało 122,8 tys. klientów, czyli o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Największe dynamiki osiągnięto na sprzedaży wycieczek do Portugalii, Hiszpanii, Grecji, Włoch, Chorwacji i Czarnogóry. Niemniej zysk operacyjny spadł z 8,9 mln zł do 5,9 mln zł.
– Kurs akcji Rainbow Tours opadł z sił po puczu w Turcji w lipcu. Notowania radziły sobie dużo gorzej do rynku i przełamana została linia trendu wzrostowego. Jednak na ostatnich sesjach pojawił się popyt i kurs zaczął zachowywać się znacznie lepiej. Kupujący zdołali przebić linię trendu spadkowego, powrócić ponad linię trendu wzrostowego, a dodatkowo nadbić opór wynikający z ostatniego lokalnego maksimum na 22,50 zł. Takie zachowanie zwiększa prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostu, a najbliższe bariery widzę na 23,86 zł lub też na 24,90 zł. Kluczowy opór znajduje się na 26,50 zł, a jego pokonanie będzie wskazywało na korekcyjny charakter spadku. W takim wypadku walor winien zmierzać powyżej maksimum na 28,96 zł. Najbliższe wsparcie znajduje się na 21,55 zł, a w razie jego przebicia popyt winien ujawnić się na 20,80 zł lub też na dołku na 19,50 zł. – ocenia Tomasz Jerzyk.