W pierwszym tygodniu października indeks sWIG80 złapał lekką zadyszkę i stopą zwrotu ustąpił miejsca blue chipom. Goniący go WIG20 zyskał już 2,5 proc. Jednak w całym 2016 roku przewaga małych i średnich spółek nie podlega dyskusji. Wskaźnik sWIG80 od początku stycznia urósł o prawie 9 proc., podczas gdy WIG20 spadł o blisko 3 proc. Z grona 80 spółek aż 36 może pochwalić się dwucyfrową stopą zwrotu, a liderzy Famur i Braster nawet trzycyfrowym wynikiem.
Z technicznego punktu widzenia warto zauważyć, że indeks małych spółek utrzymuje się powyżej zeszłorocznych maksimów. W ubiegłym tygodniu sWIG80 wspiął się na wyżyny i zbliżył się do psychologicznej bariery 14.500 pkt.
– Wciąż broniona jest również średnia wykładnicza z 21 sesji. Mimo więc wypłaszczenia ruchu, nie widać jeszcze przesłanek ku większej korekcie, a niepokoić mogą tylko pojawiające się dywergencje na wskaźnikach, które nowych maksimów nie ustanowiły. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Tempa nie zwalniają akcje Oponeo.pl, które w miniony piątek zyskały kilka procent. Od początku roku zwyżka sięga 55 proc. Wspinaczka kursu na nowe szczyty idzie w parze z dynamiczną poprawą zysków. We wrześniu przychody spółki wzrosły o 20 proc. do 29,9 mln zł. Narastająco po trzech pierwszych kwartałach tego roku wartość sprzedaży skoczyła o 23 proc. do 310,5 mln zł. Spółka uzasadnia zwyżkę rosnącą liczbą zamówień, która wynika z systematycznego rozwoju firmy oraz wzmacniania marki w Polsce i na rynkach zagranicznych. Wsparciem dla kursu są także wysokie rekomendacje. We wrześniu analitycy Trigon DM zalecili kupuj z ceną docelową 44 zł. W tym samym okresie analitycy East Value Research podwyższyli zalecenie z redukuj do akumuluj. Cena docelowa poszła w górę z 26,90 zł do 41,60 zł. >> Więcej na temat sytuacji fundamentalnej oraz wskaźników Oponeo.pl przeczytasz tutaj
– Kurs akcji spółki znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie ostatnie dni stały pod znakiem konsolidacji przy historycznych maksimach. Na piątkowej sesji przy dużym obrocie widać było zbliżenie do niedawnych maksimów, których przekroczenie powinno być naturalną koleją rzeczy, wraz z późniejszą kontynuacją głównej tendencji. Jednocześnie minimum ostatniej świecy stanowi najbliższe wsparcie. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Solidne odbicie w tym roku zaliczają akcja Instalu Kraków. Niedawno budowlana spółka dostała od DM BDM rekomendację kupuj z ceną docelową 19,90 zł. Biuro spodziewa się, że w II półroczu Instal podtrzyma pozytywną tendencję wynikową z I półrocza. Spółka ma za sobą kiepski 2015 rok, kiedy na wynikach zaważyły słabe kontrakty energetyczne. Obecny rok jest okresem wychodzenia na prostą, choć nie obywa się bez turbulencji. Analitycy prognozują, że całym 2016 r. spółka wypracuje 337,1 mln zł przychodów, 16,9 mln zł zysku operacyjnego i 10,3 mln zł zysku netto przypisanego dla akcjonariuszy jednostki dominującej. Na kolejny rok założono odpowiednio 332,8 mln zł, 15,9 mln zł i 11,9 mln zł. >> Zobacz analizę najnowszego raportu Instalu przygotowaną przez naszego analityka
analizę techniczną walorów Instal Kraków wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki przełamał kreśloną od końca 2013 roku linię trendu spadkowego oraz zakończył serię wyznaczania coraz niższej położonych lokalnych maksimów. Wydaje się więc, że wraz z pokonaniem okolic 14 zł przerwany został trend spadkowy i popyt śmielej może patrzeć na wyższe poziomy cenowe. Jednocześnie na dniach pokonane opory stały się najbliższymi kluczowymi wsparciami, które powinny być zachowane. – wskazuje analityk DM BOŚ.