Warszawska giełda w ostatnim czasie wyróżnia się siłą, a wczorajsza sesja była najlepszym przykładem. Zmiana sytuacji politycznej na za nasza wschodnią granicą okazała się dobrym pretekstem do zakupów, szczególnie przecenionych spółek ukraińskich. W efekcie wszystkie główne indeksy zakończyły dzień pokaźnymi wzrostami. W ciągu ostatniego miesiąca WIG i WIG20 zyskały ponad 8 proc., FTSE i CAC ponad 5 proc., a DAX i S&P500 tylko ok. 3 proc. Ten ostatni wczoraj w ciągu sesji ustanowił nowe historyczne maksima, ale nie udało mu się dowieźć tego wyniku do zamknięcia. Piłka nadal jest w grze, ale im dłużej indeks będzie się konsolidował pod tym oporem, tym większe ryzyko wystąpienia silnej korekty spadkowej.
Martwi również słabość chińskiej giełdy. Shanghai Composite stracił ponad 2 proc. i jest to druga kiepska sesja z rzędu. Ograniczenie kredytowania dla tamtejszych deweloperów przez banki jest lokalnym problemem, ale rodzi obawy o możliwość pęknięcia bańki na rynku nieruchomości. Niemoc w USA i słabe nastroje w Chinach skłoniły do realizacji zysków również inwestorów w Europie. WIG20 i mWIG40 tracą na wartości ok. 0,2 proc., a sWIG80 znajduje się nieznacznie nad kreską.
Pomimo sygnałów kupna na wykresach i dobrej kondycji warszawskiej giełdy w ostatnim czasie, profesjonalni inwestorzy biorący udział w badaniu ZMIDEX tracą nadzieję. Wygląda na to, że oczekują korekty spadkowej po silnych wzrostach z ostatnich tygodni.
– To pierwsze zadrapanie na powiększającym się konsekwentnie od 2 miesięcy balonie nadziei pompowanym przez respondentów. Ostatni wzrost WIG20 eksperci zdają się zaczynać traktować jako możliwy zryw tuż przed początkiem korekty. Ciężko odmówić logiki takiemu rozumowaniu – ponad 9 proc. wzrost na przestrzeni zaledwie miesiąca powinien zostać zweryfikowany stopniowo malejącym popytem. Jednorazowo osłabionego odczytu zarówno średniej jak i mediany nie można jeszcze co prawda kwalifikować jak końca poprzedniego trendu, tym niemniej jednak jest to poważny sygnał. Długookresowe wyniki uległy ponownemu obniżeniu, osiągając wyniki z początku stycznia. Siła tych spadków wydaje się jednak słabnąć. Żeby dowiedzieć się czy profesjonaliści zaczynają przerzucać swoje obawy z odległych na bliższe czasy musimy natomiast poczekać do kolejnego badania. – komentuje Piotr Cymcyk, przedstawiciel ZMiD.
Do grona najbardziej aktywnych spółek należydzisiaj zniżkujące o 9 proc. Rafako. Inwestorom nie podobają się plany nowej emisji akcji z możliwością pozbawienia prawa poboru. Za niecały miesiąc akcjonariusze raciborskiej spółki zdecydują o jej losach. Rafako chce wyemitować nowe walory o łącznej wartości nominalnej nie większej niż 30,7 mln zł. Analitycy Raiffeisen Brokers zwracają uwagę, że potencjalne rozwodnienie może sięgnąć do 21 proc.>> Szczegóły tutaj.
Duża aktywność nadal widoczna jest na ukraińskich spółkach. Tym razem w czołówce znajdują się Coal Energy, Sadovaya i Westa Isic. Sytuacja na wykresach każdej z nich jest podobna. Wczorajsze euforyczne wzrosty wysłały wskaźniki do stref wykupienia, a na dzisiejszej sesji doszło do realizacji zysków, o której świadczą długie górne cienie świec. Kursy nadal zyskują w stosunku do wczorajszego zamknięcia, ale taki układ techniczny sugeruje korektę spadkową w najbliższym czasie.
>> 12 najbardziej aktywnych walorów na dzisiejszej sesji >> znajdziesz w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl
Liczbą transakcji wyróżnia się również Energa, której kurs akcji zyskuje ok. 0,8 proc. We wtorek analiza techniczna spółki pojawiła się w porannym Wykresie dnia. Początek notowań przyniósł realizację określonego w nim scenariusza, czyli wyjścia z konsolidacji. Kurs obrał kierunek na północ i wygenerował sygnał kupna.
>> Zapoznaj się z pełną analizą techniczną spółki w porannym Wykresie dnia >> Niemowlę nabiera wigoru – analiza techniczna Energi.