
Mapa rynku
Fala wyprzedaży akcji przelewa się w środę przez europejskie parkiety. Bezpośrednim pretekstem do ucieczki z akcji są wczorajsze mocne spadki na Wall Street (DJIA -2,06 proc.; S&P500 -2 proc.; Nasdaq -2,5 proc.), ale praprzyczyna tych spadków od kilku tygodni pozostaje ta sama. Są to obawy przed większymi i dłuższymi podwyżkami stóp procentowych. Głównie przez Fed, bo w jego przypadku w ciągu ostatnich trzech tygodni oczekiwania co do polityki monetarnej bardzo się zmieniły, ale dotyczy to również innych banków centralnych, bo decyzje Fed będą przecież rezonować na cały świat. Żeby jednak nie było aż tak pesymistycznie, w tym miejscu od razu trzeba dodać, że jak na tak dużą zmianę oczekiwań co do przyszłych decyzji Fed, obserwowane w lutym spadki na giełdach są stosunkowo niewielkie. Jeszcze 9 miesięcy temu wywołałoby to silne tąpnięcie i ściągnęło giełdowe indeksy poniżej ostatnich dołków.
O godzinie 12:01 indeks WIG20 spadał o 1,58 proc. do 1.769 pkt., pierwszy raz od 3 stycznia schodząc poniżej poziomu 1.800 pkt. Jednoprocentowe spadki notowały również pozostałe warszawskie indeksy. W południe WIG testował poziom 58.670 pkt. (-1,42 proc.), mWIG40 4.329 pkt. (-1,02 proc.), a sWIG80 19.131 pkt. (-1,02 proc.). Łącznie taniały akcje 65,3 proc. wszystkich notowanych przy ulicy Książęcej spółek, podczas gdy po zielonej stronie rynku notowane były walory 18,5 proc. z nich.
W środę GPW jest najgorzej radzącą sobie giełdą w Europie. Trudno to zachowanie w prosty sposób racjonalnie wyjaśnić. Owszem, kolejny dzień spadków sektora bankowego, można tłumaczyć zarówno echami zeszłotygodniowej opinii rzecznika generalnego TSUE ws. kredytów frankowych, jak i wczorajszym przełamaniem przez indeks WIG Banki dołka z końca stycznia, ale już dzisiejsze aż tak mocne spadki KGHM-u wyglądają jako nieco paniczne skracanie pozycji.
KGHM taniej dziś o 3,8 proc. do 130,45 zł. To najmocniej tracąca spółka w indeksie WIG20 i jednocześnie o największym negatywnym wpływie na sam indeks. Akcje te są najtańsze od początku stycznia, tracąc od szczytu sprzed 1,5 miesiąca już 24 zł.
Dzisiejsze spadki KGHM-u można łączyć z cofnięciem cen miedzi w okolicę 9.100 dolarów za tonę. Tyle tylko, że póki co to cofnięcie oznacza powrót do poziomów z wczorajszego otwarcia i jest zwykłą korektą ostatnich wzrostów cen miedzi, które jak wiele na to wskazuje, otwierają drogę do dalszych wzrostów. W perspektywie kolejnych tygodni jest więc szansa na dalsze wzrosty cen miedzi.
Podobnie prezentuje się sytuacja na rynku srebra, czyli drugiego metalu z którego koncern z Lubina czerpie profity. Układ na wykresie sugeruje zakończenie spadkowej korekty na srebrze i możliwy powrót do wzrostów.
Jeżeli ceny miedzi i srebra miałyby wyznaczać ścieżkę dla notowań KGHM-u, to dzisiejsze zejście w okolicę 130 zł, naprawdę może zaskakiwać. Oba metale bowiem raczej sugerują powrót kursu do styczniowych maksimów (154,70 zł), niż dalsze spadki.
KGHM jest dziś najmocniej tracącą spółką z WIG20, ale generalnie najgorszą spółką w tym indeksie jest CCC. Notowania obuwniczej spółki spadają o 1,97 proc. do 33,81 zł, zaliczając czwartą spadkową sesję i czwarty spadkowy tydzień. Akcje CCC są wycenione najniżej od października i dużymi krokami zbliżają się do wrześniowo-październikowych dołków na 32,72 zł i 33,10 zł. I prawdopodobnie do takiego ataku na te wsparcia dojdzie, bo problemy CCC z wyemitowanym długiem wciąż spędzają sen z oczu inwestorów, a doniesienia o możliwym wypadnięciu w marcu CCC z indeksu WIG20 dodatkowo pogarszają sentyment wokół spółki.
Nie wszystkie duże spółki w południe taniały. Na plusach notowane były akcje Pepco (+0,94 proc.). Allegro (+0,85 proc.), Orange Polska (+0,61 proc.) i CD Projekt (+0,46 proc.).
Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniał się natomiast m.in. Torpol. Kurs kolejowej spółki szedł w górę o 2,21 proc. do 20,80 zł w reakcji na opublikowane wyniki. W całym 2022 roku Torpol zarobił netto 184,8 mln zł. To nie tylko znacząco więcej niż przed rokiem (77,1 mln zł), ale również więcej niż prognozowali analitycy (151,4 mln zł). Wzrost zysku netto miał miejsce pomimo spadku przychodów o 3,3 proc. do 1,084 mld zł.
Inwestorzy z optymizmem przyjęli również informacje ze spółki Rainbow Tours, że na dzień 15 lutego przedsprzedaż letniej oferty jest o 43,9 proc. wyższa niż w ubiegłym roku. Kurs Rainbow rośnie o 1,42 proc. do 25 zł, atakując już dziś poziom 25,75 zł i testując najwyższe poziomy od jesieni 2021.