Piątkowa sesja w Warszawie upływa pod znakiem niewielkich wzrostów indeksów WIG20 i WIG oraz wahań mWIG40 i sWIG80 wokół poziomów z wczorajszego zamknięcia. O godzinie 13:00 WIG20 miał wartość 2.600,17 pkt., rosnąc o 0,35 proc. W tym samym czasie WIG zyskiwał 0,26 proc. i testował poziom 66.882 pkt., co oznacza, że od rekordów z 2007 roku dzieli go tylko około 1,3 proc. Indeks mWIG40, po wczorajszym rajdzie w górę o 1,1 proc., skutkującym przełamaniem oporów z 2017 roku i najwyższymi poziomami od 2007 roku, ma wartość 5.029,6 pkt. (0,11 proc.), podczas gdy sWIG80 testował poziom 15.045,9 pkt. (0,08 proc.).
Nastroje na warszawskiej giełdzie, podobnie jak na rynkach światowych, generalnie pozostają dobre. Brakuje tylko bezpośrednich impulsów, które mogłyby skłonić inwestorów do nieco śmielszych zakupów akcji. Końcówka tygodnia nie sprzyja zresztą takim zakupom, bardziej sprzyjając realizacji zysków przed weekendem. Stąd też obecny obraz dnia prawdopodobnie już znacząco się nie zmieni do końca notowań, a sesja powinna się zamknął niewielkimi zmianami indeksów. O tym, czy na koniec dnia znajdą się one po zielonej, czy też po czerwonej stronie, ostatecznie przesądzi początek sesji na Wall Street.
W gronie 20 największych spółek pozytywnie wyróżniają się drożejące o 3 proc. do 58,44 zł akcje Lotosu, rosnące o 2,2 proc. do 27,48 zł akcje Eurocashu i o 1,5 proc. do 134,75 zł Pekao. Te ostatnie są też jednym z najmocniej dziś handlowanych walorów.
Czwartkowe mocne wzrosty koryguje natomiast Alior Bank. Po dwóch dniach silnego rajdu w górę, wywołanego nową rekomendacją kupuj, jego akcje tanieją dziś o 0,7 proc. do 87,35 zł.
Na niewielkim plusie utrzymuje się kurs akcji KGHM. Spółka poinformowała testach wartości części aktywów zagranicznych. Ich celem jest weryfikacji wartości odzyskiwalnej w odniesieniu do kopalni Robinson w Stanach Zjednoczonych, aktywów kopalni Zagłębia Sudbury w Kanadzie, kopalni Franke w Chile oraz projektu KGHM Ajax w Kanadzie.
– W wyniku przeglądu założeń techniczno-ekonomicznych kluczowych zagranicznych aktywów górniczych grupy kapitałowej KGHM Polska Miedź S.A. dla części tych aktywów nastąpiła istotna zmiana parametrów w zakresie długości życia kopalni, wolumenu produkcji metali, zakładanych kosztów operacyjnych i poziomu nakładów kapitałowych w okresie życia kopalni – czytamy w komunikacie.
W centrum uwagi giełdowe średniaki
Korekta ma miejsce też na walorach innego bohatera ostatnich dni, a mianowicie spółki CD Projektu. Jej akcje tanieją o 1,3 proc. do 118,10 zł.
Deweloperzy mieszkaniowi prędko nie zejdą z placu hossy >>> CZYTAJ WIĘCEJ
W indeksie mWIG40, oprócz CD Projektu, na uwagę zasługuje też Getin Noble (+4,2 proc.), LC Corp (+4 proc.), Kruk (+3,1 proc.) i LiveChat (+2,5 proc.). Na drugim końcu barykady znalazł się natomiast Inter Cars, tracąc 3,3 proc.
Niewiele dzieje są za to na samej GPW, której akcje są wyceniane na poziomie 47,70 zł, czyli analogicznym co wczoraj. Analitycy Dom Maklerskiego BDM podnieśli cenę docelową dla akcji GPW do 57,70 zł z 57,35 zł, jednocześnie podtrzymując dla nich rekomendację kupuj.
Nowe newsy dotarły na rynek również z innych spółek. W 2017 roku przychody Unimotu, jak wynika z wstępnych szacunków, wzrosły o 15 proc. w relacji rocznej do 2,89 mld zł. Akcje tej spółki rosną dziś o 1,75 proc. do 29 zł i są najwyżej od 2 miesięcy.
W roku obrotowym 2016/2017 skonsolidowany zysk netto Stelmetu spadł aż o 71,5 proc. w skali roku do 19,4 mln zł, podczas gdy przychody spadły o 5,1 proc. do 538,1 mln zł. Kurs Stelmetu przy znikomych obrotach rośnie o 6,8 proc. do 18 zł, po tym jak wczoraj spadł o 4,8 proc.
Przychody spółki Esotiq&Henderson wzrosły w 2017 roku o około 18 proc. rok do roku do 156 mln zł. Akcje spółki drożeją o 1,5 proc. do 27,80 zł.
Pfleiderer Group poinformował, że chce skupić nie więcej niż 3,2 mln własnych akcji (czyli do 5 proc kapitału spółki) po cenie 37,50 zł. Skup zostanie przeprowadzony w dniach 19 stycznia – 7 lutego br. Obecnie za jedną akcję na giełdzie trzeba zapłacić 37,20 zł (-0,5 proc.). Spółka też poinformowała, że zawiązała 38,68 mln zł rezerwy w związku z karą nałożoną przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.
Kalendarz makroekonomiczny
Większych emocji na GPW nie powinna wywołać dzisiejsza publikacja danych z polskiej gospodarki. O godzinie 14:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje grudniowe dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 2,9 proc. R/R), sprzedaży detalicznej (prognoza: 8,7 proc. R/R) i cenach producentów (prognoza: 0,6 proc. R/R). Ich uzupełnieniem będą dane o koniunkturze konsumenckiej. Wszystkie te „figury” mają szanse być zbliżone do prognoz, wpisując się jednocześnie w obecny pozytywny obraz polskiej gospodarki. Stąd też z punktu widzenia inwestorów giełdowych nie będą miały żadnej nowej wartości informacyjnej. Na dane za to może reagować złoty, dla którego już lekkie odchylenie od konsensusu będzie miało znaczenie. W południe polska waluta traciła na wartości, korygując swoje wcześniejsze umocnienie.
