Skalą przeceny polska giełda przypomina mocno spadający rynek węgierski. Główne europejskie parkiety korygują się dużo łagodniej. Podczas gdy CAC traci 1,1 proc., a DAX jedynie 0,65 proc., indeksy w Budapeszcie i Warszawie znajduje się odpowiednio 2,4 i 2,1 proc. pod kreską. Ze względu na problemy finansowe i gospodarcze Węgier rykoszetem dostaje również polski złoty. Kurs euro wzrósł ponad 4,51, a dolara ponad 3,50.
Wyjątkowo słabo zachowuje się polski indeks blue chipów, który po godzinie 11 pogłębia dzienne minima tracąc ponad 2 proc. Lepiej bronią się indeksy małych i średnich spółek – mWIG40 traci 1 proc., a sWIG80 tylko 0,4 proc. Sentyment na rynku jest mocno negatywny – jego proporcja wynosi 28:72. Czwartkowym spadkom towarzyszą obroty porównywalne do środowych, które wynoszą po 2,5 h handlu 237 mln zł, z czego 150 mln przypada na indeks WIG20. Po okresie małej aktywności inwestorów w okresie okołoświątecznym sytuacja wróciła do normy. Niestety, aż 76 proc. obrotów na GPW generują spółki tracące na wartości.
>> Szczegółowe statystyki obrotu na gorąco wraz ze wskaźnikiem sentymentu >> Dostępne są w serwisie analizy technicznej na żywo ATTrader.pl
W czołówce blue chipów jest Bogdanka, ale również ta spółka nie oparła się negatywnemu otoczeniu i nieznacznie traci. Prognozowany zysk netto spółki w 2012 r. ma być lepszy niż w rekordowym roku 2010. W środę ukazała się również rekomendacja kupuj wystawiona przez Societe Generale. Cena docelowa ustalona została na 122 zł, a za jeden walor na zamknięciu wczorajszej sesji płacono 111 zł.
Najsłabiej radzą sobie banki – na dnie tabeli znajdują się Pekao i BRE tracące odpowiednio 3,9 i 4,2 proc. Dla nich to gigantyczna przecena. Kolejny problem sprawia Getin Holding, który spada ze względu na skomplikowaną i nieczytelną dla inwestorów transakcję. Od otwarcia akcje spadają o 11 proc. wobec kursu odniesienia, który został zredukowany o połowę. Zmiany tej nie uwzględnia dzisiejsza wartość indeksu WIG20, z którego zostały wyłączone akcje Getinu.
Na parkiecie jednak ciągle coś się dzieje, w obrocie jest kilka walorów ulubionych przez graczy. Do gry wracają kolejne spółki łączone z Romanem Karkosikiem. Po dobrych sesjach z udziałem Boryszewa i Alchemii, tym razem po około 3 proc. rosną Skotan i Krezus. To jeszcze nie jest wystrzał, ale już można zaobserwować zwiększone zainteresowanie, przejawiające się w wolumenie większym niż średnia z 20 sesji. Wśród gorących spółek pojawia się też sam Boryszew – to już piąta z rzędu wzrostowa sesja dla spółki. Dzisiaj obserwujemy na wykresie walkę z ważnym oporem na poziomie 0,7 zł, którego pokonanie może być sygnałem do odwrócenia krótkoterminowego trendu spadkowego.
>> Śledź na bieżąco sytuację na sesji i gorące spółki >> w nowym serwisie analizy technicznej ATTrader.pl