Pod nieobecność inwestorów z GPW główne indeksy giełd w Europie we wtorek zanotowały solidne spadki. Niemiecki DAX stracił 1,94 proc., francuski CAC40 -1,59 proc., a EuroStoxx 50 cofnął się o 1,93 proc. W środę polskie indeksy nadrabiają zaległości, a zachodnioeuropejskie kontynuują ruch na południe. Od strony technicznej najsłabiej wypada DAX (-0,7 proc.), który łamie dolną linię kanału wzrostowego (okolice 9.880 pkt.). W Warszawie w południe najwięcej traci WIG20 (-1,6 proc.) i cofa się o poziomów z początku marca (1.869 pkt.).
Środowy kalendarz makroekonomiczny zawiera kilka istotnych pozycji. Jeszcze przed południem inwestorzy poznali odczyty usługowych PMI. Dane z Włochy i Hiszpanii okazały się lepsze od oczekiwań. Nieznacznie słabej od oczekiwań wypadły za to sektory usług we Francji i Niemczech, ale za to dane dla całej strefy euro były lepsze od prognoz. W drugiej części dnia uwaga inwestorów skupi się na odczytach z USA. O 14:15 na rynek trafi raport ADP na temat zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym oraz indeks ISM dla usług, wraz ze składową zatrudnienia (16:00). Na rynku ropy kluczowym odczytem będzie cotygodniowy raport Departamentu Energii o zapasach i produkcji surowca (16:30). W środę kurs ropy kontynuuje korektę dynamicznych wzrostów z ubiegłego tygodnia. Notowania amerykańskiej WTI przebywają obecnie poniżej poziomu 44 USD za baryłkę. >> Zobacz także: Korekta spadkowa notowań ropy naftowej
– Od połowy stycznia produkcja surowca w USA praktycznie nieprzerwanie spada i jeżeli na podtrzymanie tej tendencji wskażą dzisiejsze odczyty, notowania ropy mogą odbić od wsparcia w okolicach 43,5 USD (dla WTI). Kłopotów interpretacyjnych znów jednak przysporzyć może odczyt zapasów, które odwrotnie od produkcji, w ostatnich miesiącach systematycznie rosną. Wydaje się jednak, że po silnych wzrostach cen surowca z poprzednich tygodni, nadszedł czas na nieco głębszą korektę, zwłaszcza, że spadki produkcji w USA z nawiązką równoważy Iran, który wciąż usiłuje odzyskać swoja pozycję na rynku międzynarodowym. Poniżej 43,5 USD, kolejne wsparcia na WTI to 42,5 USD i 40 USD. – uważa Szymon Zajkowski, analityk DM mBanku.

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Korekta na rynku surowcowym odbija się na wycenach akcji polskich kopalń. Przy najwyższych obrotach na rynku o 4,2 proc. tanieją walory KGHM. Spadki obserwujemy też na wykresach producentów węgla – notowania JSW zniżkują o 4,6 proc., a Bogdanki o -0,9 proc. Przecenę na kursie lubelskiej kopalni łagodzi najnowszy raport DM BOŚ. Biuro podwyższyło rekomendację dla Bogdanki do kupuj ze sprzedaj, a cenę docelową do 56,20 zł z 29,10 zł.
We wtorek na rynek trafiła informacja, że należąca do NWR spółka OKD złożyła w czeskim sądzie wniosek o upadłość. Notowania NWR zostały w środę zawieszone na giełdzie londyńskiej, spółka złożyła wnioski o zawieszenie handlu w Pradze i w Warszawie.
– Wniosek o upadłość NWR może być elementem negocjacyjnym z czeskim rządem. Informacja negatywna dla PKP Cargo i pozytywna dla JSW. – komentuje Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Brokers.
Problem upadłości dotknął też jednego z zagranicznych kontrahentów grupy Ciech (-3,1 proc.). Spółka zależna – Ciech Soda Romania SA (CSR) – uzyskała informację od spółki S.C. CET Govora S.A. w Rumunii o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości układowej. CET jest jedynym dostawcą pary technologicznej do spółki CSR. Para technologiczna jest niezbędna dla CSR do procesu produkcji sody kalcynowanej oraz krzemianów płynnych. Giełdowy Ciech zaznaczył, że na chwilę obecną umowa dostawy pary do spółki CSR jest realizowana bez zakłóceń.
Przecenie nie poddaje się za to Vistula (+2,3 proc.). DM BOŚ w raporcie z 26 kwietnia podwyższył cenę docelową dla akcji spółki do 3,60 zł z 3,24 zł, podtrzymując zalecenie kupuj. Analitycy oceniają, że wyniki spółki za I kwartał powinny być przyzwoite, głównie ze względu na przychody i stabilny poziom marż.