Podczas czwartkowej sesji inwestorom rzutem na taśmę udało się dźwignąć WIG20 powyżej bariery 2.332-2.335 pkt., którą próbowano bez powodzenia sforsować podczas poprzednich dwóch sesji. Teoretycznie to pomyślna wróżba na najbliższą przyszłość, jednak praktycznie trzeba zauważyć około 15-pkt. skok był możliwy dzięki niskiej płynności rynku, za sprawą małych obrotów. Przy dużej aktywności po obu stronach barykady byłoby to dużo trudniejsze, jeśli nie niemożliwe. Tak więc wiarygodność ruchu stoi pod dużym znakiem zapytania, tym bardziej że ani na rynkach europejskich, ani na początku sesji na Wall Street nie obserwowaliśmy w tym czasie nagłego wybuchu optymizmu.
Poprawa nastrojów na nowojorskiej giełdzie nastąpiła po około 2,5 godzinach po zamknięciu notowań na GPW. Indeks S&P500 po dynamicznej zwyżce w drugiej połowie sesji zakończył czwartek blisko 1-proc. wzrostem stymulowanym szeregiem lepszych od oczekiwań wyników spółek za IV kwartał, m.in. Apple, Boeing czy AT&T. Z optymizmem też czekano na przekazanie do publicznej wiadomości raportów Amazona, Facebooka i Visy. Te również przebiły oczekiwania analityków i w handlu posesyjnym zyskiwały na wartości. Rozczarował za to Google.
Za sprawą niskiego otwarcia poniedziałkowej sesji i wczorajszej zwyżce na zamknięciu, pod warunkiem jej utrzymania dziś, na wykresach tygodniowych WIG i WIG20 powstaną drugie z kolei białe świece, które zatrą złe wrażenie z tygodnia zakończonego 16 stycznia, a więc tuż po uwolnieniu kursu franka. Da to podstawę do myślenia o ataku na kolejne opory techniczne w przyszłym tygodniu. Na sforsowanie czeka poziom 2.350 pkt, a nieco wyżej styczniowy szczyt 2.376 pkt.
Bezdyskusyjnym bohaterem piątkowej sesji jest Bipromet, na akcje którego wezwanie ogłosił KGHM. Walory inżynieryjno-budowlanej spółki drożeją aż o 85 proc. wyrównując cenę 6,29 zł z oferty miedziowego kombinatu. W tym kontekście na uwagę zasługuje znaczący wzrost wolumenu obserwowany od drugiej połowy grudnia. Wcześniej akcje spółki były całkowicie zapomniane przez inwestorów. Systematyczne podbieranie akcji rozpoczęło się 18 grudnia z poziomu nieco ponad 3 zł. Od tamtej pory do wczoraj właściciela zmieniło w sumie 431,59 tys. akcji stanowiących 6,96 proc. kapitału akcyjnego.>> Więcej o wezwaniu przeczytasz tutaj
W gronie spółek mWIG40 po około 4 proc. drożeją akcje Getin Noble Banku (czwartą kolejną sesję) i Neuki, która poprzedniego dnia również zaliczyła ładny skok notowań o 5,7 proc. Dziś za akcję dystrybutora farmaceutyków płacono już 268 zł, najwięcej od marca 2014 r. Na początku stycznia kurs akcji wybił się górą z ponad 3-miesięcznej konsolidacji.