Udana środowa sesja na Wall Street, najdroższa od prawie pół roku ropa naftowa oraz czwartkowe wzrosty na giełdach w Azji podtrzymują dobry sentyment na europejskich rynkach akcji. Wczoraj amerykański S&P500 dotarł do 2.111 pkt., czyli najwyższego poziomu od roku. W ustanawianiu szczytu pomogły raporty finansowe spółek, które jak się okazuje, wcale nie są takie złe, jak prognozowali tamtejsi eksperci. Niskie oczekiwania i całkiem niezłe rezultaty sprawiły, że zdecydowana większość spółek bije konsensusy zysku na akcję i przychodów.
Środowy wzrost notowań ropy naftowej (baryłka WTI kosztuje już ponad 44 USD) to zasługa najnowszych danych na temat zapasów. Zarówno wtorkowy raport API jak i wczorajszy DOE wykazały kolejny wzrost zapasów o odpowiednio 3,1 i 2,1 mln baryłek. Rynek zwrócił jednak przede wszystkim uwagę na spory wzrost implikowanego popytu na ropę i minimalny spadek produkcji. Z kolei w czwartek na pierwszy plan wysuwają się słowa szefa Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), Fatiha Birola. Powiedział on, że niskie ceny ropy naftowej doprowadziły do cięcia planowanych inwestycji w sektorze naftowym aż o 40 proc. na przestrzeni ostatnich dwóch lat, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Ameryce Łacińskiej i Rosji. To z kolei ma przełożyć się na spadek podaży ropy naftowej w krajach nienależących do kartelu OPEC aż o 700 tys. baryłek w bieżącym roku, co byłoby największą zniżką od 25 lat.
W czwartek wydarzeniem dnia jest posiedzenie EBC. Inwestorzy nie spodziewają się zmian w zakresie obecnie prowadzonej polityki monetarnej. Według ankiety Bloomberga, dopiero po wakacjach Mario Draghi mógłby zacząć ponownie luzować politykę monetarną. Większe oczekiwania pokładane są w konferencji prasowej. Inwestorzy liczą, że Mario Draghi poprzez swoje wypowiedzi osłabi euro (w szczególności do dolara) i wesprze dalsze wzrosty na rynkach strefy euro. Decyzja EBC ws. stóp pojawi się o godz. 13:45, a konferencja prasowa ruszy o 14:30. >> To warto wiedzieć przed dzisiejszą decyzją Europejskiego Banku Centralnego

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Na warszawskim parkiecie w centrum uwagi są wyniki PKN Orlen. Akcje paliwowego giganta tanieją dzisiaj o ok. 2 proc. Zysk netto płockiego koncernu w I kwartale wyniósł 337 mln zł, przy konsensusie rynkowym na poziomie 791 mln zł. Wynik EBITDA wyniósł 993 mln zł vs. konsensus rynkowy na poziomie 1.452 mln zł. Za zaskakująco słabym zyskiem operacyjnym i netto stoi dużo większy niż prognozowano ujemny wpływ przeszacowania zapasów ropy naftowej, który w sumie pochłonął ponad 900 mln zł. >> Czytaj więcej
Kilkuprocentową przecenę zalicza dzisiaj Kopex. Po zamknięciu wczorajszej sesji producent maszyn i urządzeń górniczych pokaże w sprawozdaniu rocznym znacznie większą stratę niż pierwotnie szacowano. Łączna wartość odpisów aktualizujących wartości aktywów bilansowych wraz z odpisami już raportowanymi w raporcie za IV kwartał 2015 roku wyniesie 1.406,7 mln zł, z czego 1.208,3 mln zł dotyczy odpisu z tytułu utraty wartości firmy.
O 1,5 proc. rosną notowania BZ WBK. Środowe walne zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało o wypłacie 13 zł dywidendy na akcję z zysku za 2015 rok oraz z niepodzielonego zysku za 2014 rok. Na dywidendę trafiło 587,6 mln zł z niepodzielonego zysku netto banku za rok 2014 oraz 702,5 mln zł z zysku netto za rok 2015. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 29 kwietnia, a dniem jej wypłaty 16 maja 2016 roku.
O 1,1 proc. drożeją akcje 11 bit studios. Spółka ogłosiła oficjalną zapowiedź wydania gry Beat Cop. Premiera gry, która klimatem osadzona jest w serialach policyjnych z lat 80-tych, planowana jest w IV kwartale br. Konkretna data premiery zostanie ustalona i podana do publicznej wiadomości w terminie późniejszym. 11 bit studios, w ramach inicjatywy 11 bit publishing będzie wydawcą gry. >> Komunikat znajdziesz tutaj