Pięć na dziesięć punktów to średnia ocen przyznawanych dotąd przez redaktorów portali internetowych grze Sniper 2. Mało kto się spodziewał, że zaledwie kilka dni po premierze tego tytułu, akcje City Interactive spotka aż taka wyprzedaż, chociaż było wiadomo, że nowa gra nie celuje w najwyższą półkę. Zawód jest jednak srogi: we wtorek notowania zniżkują nawet 13 proc. przy sporych obrotach. Inwestorzy najwyraźniej liczyli na więcej, bo druga część Snipera była o wiele droższa w produkcji niż jedynka. Tymczasem krytycy zarzucają jej, że mimo wielokrotnego przekładania terminu ukończenia jest nadal niedopracowana, a rozrywka jest zbyt liniowa.>> Inwestorzy na forum StockWatch.pl śledzą recenzje i oceny oraz dyskutują o jakości gry.
W rozmowie ze StockWatch.pl prezes City Interactive uspokaja inwestorów i podkreśla, że w spółce nic złego się nie dzieje. Jego zdaniem na postrzeganie spółki nie powinna też wpływać niedawna rezygnacja Andreasa Jaegera odpowiedzialnego za finanse spółki.
– Jestem zdziwiony pochopnymi i niezrozumiałymi obawami rynku kapitałowego, ponieważ wszelkie dane handlowe wskazują przeciwnie. W spółce nic się nie dzieje, co uprawniałoby do obserwowanej we wtorek przeceny akcji City Interactive. Bezpośrednie dane, które spływają do nas z poszczególnych rynków wskazują, że w pierwszych dniach Snajper 2 sprzedaje się znacznie lepiej niż pierwsza część tej gry. W najbliższych dniach przedstawimy wyniki sprzedaży. Do dystrybucji przekazaliśmy ponad milion egzemplarzy nowej gry, na której osiągamy wyższe marże niż na Snajperze 1. Inwestorzy zbyt nerwowo zareagowali na przesadzone doniesienia, że nowa gra sprzedaje się słabo i jest niedopracowana. W mojej ocenie tak nie jest, gra jest dobra i spełnia oczekiwania graczy. Natomiast jeśli chodzi o odejście dyrektora finansowego, to ten fakt nie wpływa na działalność naszej spółki i rynek spodziewał się tej informacji od dłuższego czasu. Pragnę dodać, że mamy dwóch bardzo dobrych fachowców, którzy zarządzają działami finansowymi. – powiedział portalowi StockWatch.pl Marek Tymiński, prezes City Interactive.
>> Sprawdź także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Najważniejsze informacje o City Interactive znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Oprócz fachowców od gier, wątpliwości dotyczące Snipera 2 mają także analitycy. Zdaniem eksperta z DM BZ WBK, niepokojąco wygląda zestawienie ocen i uwag pojawiających się w recenzjach. Słabe noty wskazują, że branżowi eksperci nie do końca są zadowoleni z produktu City Interactive. Warto zauważyć, że oczekiwania były duże. Termin przekładano wielokrotnie w celu dopracowania detali, spółka kupiła też licencję na bardzo dobry silnik, a budżet gry wyniósł ponad 20 mln zł. Łącznie nad tytułem pracowano 3 lata.
– Niemniej o sprzedaż Snipera 2 nie obawiałbym się, bo siłą rozpędu powinna być przyzwoita. Pytanie co z pozostałymi tytułami, które są w przygotowaniu. Słabe recenzje Enemy Front czy Lords of the Fallen, czyli tytułów nowych, a nie kontynuacji jak Sniper 2, mogą przekreślić ich szanse na sukces rynkowy. W I kwartale spółka może zarobić nawet ponad 20 mln zł na poziomie zysku netto, a w całym roku wygenerować ok. 40 mln zł gotówki z działalności operacyjnej. Trzeba jednak pamiętać, że na nowe gry pójdzie 25-27 mln zł, a spłatę obligacji około 20 mln zł. – ocenia Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK.
We wtorek akcje City Interactive tanieją w tempie dwucyfrowym. W poniedziałek przecena na zamknięciu sesji wyniosła blisko 4 proc. Wcześniej przez kilka miesięcy kurs systematycznie wspinał się zaliczając ponad 60-proc. wybicie.>> Aktualną analizę techniczną waloru znajdziesz w ATTrader.pl