Przez ostatnie pół roku kurs akcji Monnari testował cierpliwość akcjonariuszy, szyjąc ścieg w trendzie bocznym. Ale na ostatniej sesji ubiegłego tygodnia, po kilkutygodniowej konsolidacji nad poziomem 16 zł oporny szew pękł i przyszło długo oczekiwane wybicie, tworzące przy okazji lukę hossy.
analizę techniczną walorów Monnari wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Luka powstała przy sporym odchyleniu wskaźnika Force Index, dlatego można liczyć, że jeszcze przez dłuższy czas notowania nie powrócą do poprzedniej strefy cenowej. Minimalny zasięg zwyżki po wybiciu wypada na poziomie 20,50 zł. Co prawda po drodze znajduje się opór na 19,60 zł, lecz przy obowiązujących zaleceniach kupna nie powinno być kłopotów z jego pokonaniem.
Średnioterminowy poziom docelowy dla notowań to 25,30 zł, czyli zniesienie 50 proc. bessy. Ten optymistyczny scenariusz mógłby zanegować dopiero powrót notowań do strefy 12,70-16 zł. Od ukształtowania historycznego dołka pod koniec 2011 roku kurs akcji urósł o przeszło 2200 proc., ale gracze nadal nie kwapią się do realizacji zysków. Systematyczna akumulacji akcji dobrze wróży i wzmacnia trend wzrostowy waloru.