W dniu wydania rekomendacji kurs wynosił 67,50 zł. W piątek na rozpoczęciu sesji za akcję Grupy Azoty płacono 63,95 zł.
Zdaniem analityków, Grupie pomagać będą rosnące ceny pszenicy, które reagują na obniżenie perspektywy zbiorów zbóż w Rosji (ze 110 mln ton do 100-105 mln ton) oraz niskie odczyty odnośnie jakości pszenicy w USA (tylko 41 proc. upraw zakwalifikowane zostało jako dobre i bardzo dobre – jest to najniższy poziom od 2002 roku). Dodatkowo począwszy od drugiego kwartału tego roku spółka wchodzi w okres niskiej bazy rezultatów, co przy lepszych perspektywach dla segmentu tworzyw sztucznych i produktów chemicznych pozwoli prawdopodobnie na wyraźną poprawę rezultatów w okresie II-IV kwartał roku. W segmencie nawozów w drugim kwartale Grupa korzystać będzie z niższych cen gazu ziemnego (cena zakupowa w 2Q’17 -4 proc. q/q) oraz odbijających od grudnia ubiegłego roku cen nawozów na rynku krajowym.
– Według naszych szacunków w 2Q’17 wynik EBITDA może wzrosnąć o 63 proc. r/r, w 3Q’17 91 proc. r/r, a w 4Q’17 o 49 proc. r/r. W efekcie w całym roku Spółka odnotowałaby około 20% poprawę rezultatów na poziomie EBITDA. Obecnie Grupa Azoty notowana jest z około 15 proc. dyskontem do wyceny porównawczej (73,50 PLN/akcja). Podwyższamy naszą cenę docelową z 73,90 PLN do 74,30 PLN oraz z uwagi na zmniejszenie potencjału wzrostu obniżamy naszą rekomendację z kupuj do akumuluj – czytamy w raporcie.