Czwartkowa sesja była nieco spokojniejsza od tego, co widzieliśmy w pierwszej części tygodnia. Na większości rynków w Europie dominowała czerwień i choć krótko po południu niemiecki DAX wyszedł na mały plus, to słabsze otwarcie na nowojorskich parkietach ponownie ostudziło zapędy byków. Jest to więc już trzeci dzień z rzędu, kiedy trwają słabsze nastroje nie tylko na europejskich, ale i na globalnych parkietach. Ogólnie inwestorzy nie mają istotnych powodów do tego, aby zmieniać swoje nastawienie, choć z pewnością nie pomogły wczorajsze wieści z Arabii Saudyjskiej oraz wciąż spadające ceny ropy naftowej. Ponadto widać również, że rynki mogą niechętnie spoglądać na ostatnią zmianę nastawienia banków centralnych na bardziej jastrzębie. Niemniej najbardziej wiarygodnym powodem dla ostatnich spadków może być chęć ograniczenia przez inwestorów ekspozycji swoich portfeli, sprzedając część rekordowo drogich akcji przed zbliżającym się sezonem wakacyjnym, któremu zwykle towarzyszy zmniejszona płynność, co z kolei może się wiązać z podwyższonym ryzykiem wystąpienia większych wahań.
Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiegała w zupełnie odmienny sposób, do tego co widzieliśmy dzień wcześniej. Tym razem otwarcie było całkiem niezłe, ale druga połowa notowań to dominacja niedźwiedzi. WIG20 tracąc około 0,5 proc., ponownie znalazł się w okolicy bariery 2.300 pkt. Nieco lepiej radziły sobie mniejsze benchmarki – mWIG40 balansował w okolicy wczorajszego zamknięcia, a jako jedyny presji sprzedających oparł się sWIG80. Natomiast cały WIG cofnął się o około 0,4 proc.
Liderem spadków wśród blue chipów był PKN Orlen. Częściowo wypływ na to miała rekomendacja DM BDM, który obniżył cenę docelową dla spółki z 115 zł do 103 zł i wydał zalecenie redukuj. >> Zobacz także: Maklerzy obniżyli zalecenia dla akcji Grupy Kęty, Orlenu i Emperii
Co ciekawe, pomimo rosnących cen miedzi na światowych rynkach pod presją znalazł się również KGHM. Natomiast na plusie jest Bank Pekao. Niemniej nawet dzisiejsze odbicie nie za wiele zmienia w układzie na jego wykresie — notowania spółki znajdują się wyraźnie poniżej poniedziałkowego zamknięcia po doniesieniach wskazujących na możliwość jej połączenia z >Alior Bankiem.
Komentarz przygotował: Michał Dąbrowski, młodszy analityk rynków finansowych XTB