Najwięcej obaw związanych było z nocną publikacją indeksów dla Chin. To właśnie te odczyty spowodowały pierwszą falę wyprzedaży na rynkach jaka miała miejsce w styczniu. PMI dla przemysłu w Chinach wykazały kolejny spadek (PMI dla przemysłu wg CFLP 49 pkt., poprzednio 49,4 pkt.), jednak rynki akcyjne nie zareagowały na odczyt negatywnie. Częściowo może to być usprawiedliwione wczorajszą decyzją PBOC o obniżeniu stopy wymaganych depozytów dla banków aż o 50 pb. Takie działania mają na celu stymulację gospodarki poprzez zwiększanie akcji kredytowej przez chińskie instytucje finansowe. Shanghai Composite zakończył dziś notowania 1,68 proc. na plusie, z kolei indeks Hang Seng wzrósł o 1,55 proc.
>> Zobacz także: Sesja pod znakiem wyników spółek i odczytów PMI, w grze Inter Cars
Nie tylko w Chinach rynki zignorowały dziś słabe odczyty indeksu PMI. Te, zawiodły niemal we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Wyjątkiem okazała się być m.in. Polska, gdzie indeks wzrósł z poziomu 50,9 pkt. do 52,8 pkt., co wskazuje na pozytywne tendencje w polskim przemyśle. Gorzej radziła sobie zachodnia część Europy. Indeks dla całej strefy euro spadł z 52,3 pkt. do poziomu 51,2 pkt. Szczególnie niepokojące są odczyty dla największych gospodarek w Europie. Indeksy dla Niemiec, Francji oraz Wielkiej Brytanii wykazały stagnację przemysłu.
Lepsze od oczekiwań dane poznaliśmy dopiero dzięki Stanom Zjednoczonym, gdzie oczekiwano dobrych odczytów, jednak te okazały się wyższe od oczekiwań. Indeks ISM wzrósł z poziomu 48,2 pkt. do 49,5 pkt. i mimo iż nadal wskazuje na kontrakcję przemysłu, raport podkreśla pozytywne momentum jakie jest obserwowane na rynku. Dzięki temu, rynek oczekuje dalszej poprawy sytuacji. W raporcie podkreślana jest dobra kondycja gospodarki USA przy nieco słabszej postawie pozostałych krajów.
Oprócz indeksów, rosły dziś również notowania ropy naftowej. Mimo to, popołudniowe słowa Władimira Putina, który potwierdził gotowość rosyjskich producentów do zamrożenia produkcji surowca na styczniowych poziomach (jednych z najwyższych w historii) spowodowały spadki cen. Dziś wieczorem poznamy również zmianę zapasów ropy wg API co może zaowocować kolejnymi, dużymi ruchami na rynku.
Tuż przed godziną 17:00 świetny dzień notuje niemiecki DAX, który rośnie o 2,06 proc. Zyskuje dziś także giełda we Francji (CAC 40 +0,98 proc.) oraz w Wielkiej Brytanii (FTSE 100 +0,61 proc.). Giełda w Londynie, która znalazła się na poziomie najwyższym od dwóch miesięcy. Niestety, słaby dzień notuje dziś giełda w Polsce, WIG20 traci 0,64 proc. i wygląda na to, iż obserwowane ostatnio momentum wzrostowe wyhamowuje. Spore wzrosty od początku notowań notują Stany Zjednoczone, gdzie S&P500 rośnie o 1,22 proc.
Raport przygotował: Michał Dąbrowski, dział analiz XTB, michal.dabrowski@xtb.pl
Mapa tynku – stan na godzinę 17:09
