
Mapa rynku.
Po poniedziałkowym wzroście WIG20 o 1,65 proc., we wtorek przed południem indeks cofa się o 0,6 proc. do 2.055 pkt. W tym samym czasie mWIG40 pozostaje na poziomie wczorajszego zamknięcia, a sWIG80 traci ok. 0,3 proc. W południe obroty na całym rynku wynosiły 230 mln zł, co wpisuje się w klimat dopiero co rozpoczętych wakacji. W kalendarium makro warto odnotować wypowiedzi prezesów wszystkich najważniejszych banków centralnych (Fed, EBC, BoE, BoJ) podczas konferencji EBC w Sintrze. W trakcie dnia poznamy także dane o amerykańskich zamówieniach na dobra trwałe, sprzedaż domów na rynku pierwotnym oraz indeks CB Consumer Confidence.
Cisza w ESPI, gwarno na walnych
Na warszawskim parkiecie gorących newsów jest jak na lekarstwo. Patrząc na rynek z szerszej perspektywy wchodzi on w tryb wakacyjny, a sezon dywidendowy nabiera rumieńców. Czerwcowe walne decydują o losach ubiegłorocznych zysków. We wtorek nad kwestią ewentualnej dywidendy pochylą się akcjonariusze kilkunastu spółek, w tym m.in. Amiki, Dębicy, Develi, Global Cosmed, Grenevii, Inpro, K2 Holdingu, Selvity, czy Stalproduktu.
Gorąco na akcjach Millennium, Mostostal Zabrze i EC Będzin
Pod względem obrotów i zmian ceny akcji wyróżnia się dzisiaj Bank Millennium. Akcje spółki kontynuują rajd i drożeją dzisiaj o ponad 4 proc. do 5,92 zł, co jest najwyższym poziomem od kwietnia 2022 r. Warto zaznaczyć, że od momentu ogłoszenia wyroków TSUE ws. kredytów frankowych akcje banku podrożały o 25 proc. Tymczasem Millennium to bank z dość sporym udziałem problematycznych kredytów walutowych. Paradoksalnie decyzja TSUE zniosła część ryzyk i oddaliła wizję materializacji czarnych scenariuszy (np. spadku współczynników kapitałowych poniżej wymogów, ryzyko emisji akcji czy nawet wdrożenia planu naprawczego), co doprowadziło właśnie do wspomnianego odreagowania. Zdaniem analityków, obciążenie frankowe i kwestia rezerw pozostają istotne, jednak jak zaznaczają, przy obecnych wynikach finansowych bank powinien udźwignąć ten ciężar.
O blisko 13,5 proc. drożeją dziś akcje Mostostalu Zabrze. Przed południem za jeden walor spółki płacono nawet 4,63 zł, co jest najwyższym od sierpnia 2015 r. To o tyle ciekawa sytuacja, że najnowsza istotna informacja pochodzi z poniedziałkowej sesji. Wczoraj ok. godz. 16:00 Mostostal Zabrze ogłosił, że przeprowadzi skup do 590 tys. akcji własnych po cenie 6,50 zł za sztukę, w celu ich umorzenia. Komunikat przeszedł bez większego echa, a dziś Mostostal Zabrze jest w czołówce „gorących spółek”.
Cztery dni po wybuchu afery wokół EC Będzin akcje spółki wciąż są w obrocie. We wtorek akcje elektrociepłowni drożeją o 21 proc. i wracają w okolice poziomów sprzed ujawnienia informacji o „współpracy” z OSGE ws. małego atomu. Przypomnijmy, Orlen Synthos Green Energy w reakcji na środowy komunikat EC Będzin wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, że planuje współpracę z elektrociepłownią. W tle pojawiły się mocne oskarżenia o możliwość wykorzystania informacji poufnych i insider trading. W sprawie zainterweniował premier Mateusz Morawiecki, jednak od tego momentu nie zapadły żadne wiążące decyzje.