Kurs Midasa porusza się z dostojeństwem króla. Jego Wysokość wraz z nadejściem nowego roku raczył pokonać linię spadków i po chwili odpoczynku majestatycznie ruszył do góry.
Na przestrzeni ostatniego półrocza kurs zdołał ukształtować kanał zwyżkujący, którego dolne ograniczenie zostało przetestowane w ostatniej dekadzie grudnia. Rozkład wolumenu i kierunek linii AD pozwalają optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Zwyżce towarzyszyły pokaźne słupki wolumenu i wznosząca się przez ten czas linia AD, świadcząca o akumulacji waloru. Natomiast późniejszej korekcie, zakończonej na dolnym pułapie kanału, towarzyszył zanikający wolumen. Obecnie kurs znalazł się w strefie oporu 0,74-0,77 zł. Poziomy 0,74 i 0,75 zostały gładko pokonane w cenach zamknięcia. Do sforsowania pozostała dwugroszowa strefa górnych cieni. Jeżeli kupującym uda się przez nią przedrzeć – osiągnięcie górnego pułapu kanału nie przysporzy kłopotów. Popyt ma wsparcie wskaźników, utrzymujących zalecenia kupna i dalekich od wygenerowania sygnałów zmęczenia w postaci negatywnych dywergencji.