PARTNER SERWISU
peawkjml

Kup, trzymaj i… płacz. Długoterminowe inwestowanie nie działa

To już nie tylko kiszonka, ale prawdziwe pobite gary. Przez ostatnie 5 lat WIG stracił 28 proc., a tylko nieliczne spółki dały inwestorom zarobić. Większość spadła, co trzecia straciła więcej niż 80 proc. StockWatch.pl podsumował ostatnie, tragiczne 5 lat na warszawskiej giełdzie z perspektywy długoterminowego inwestowania.

W miarę jak przybywało spółek, kursy spadały, spadały i spadały. Trudno sobie jednak uświadomić, jak wielką skalę miała przecena poszczególnych papierów przez ostatnie pięć lat. W końcówce 2011 roku, zdając sobie sprawę z tego co działo się od grudnia 2006 roku – silna półroczna hossa, potem półtoraroczna bessa, następnie prawie dwuletnia hossa, po niej trend boczny i znów bessa – zastanowiliśmy się w jakim stanie są portfele inwestorów długoterminowych, którzy weszli na rynek w końcówce 2006 roku, gdy debiutowały takie spółki jak Ruch czy Kolastyna.

Podsumowaliśmy stopy zwrotu z akcji 225 spółek przez ostatnie 5 lat, uwzględniając w wartości akcji operacje takie jak splity, odcięcia praw poboru oraz wypłaty dywidend. Jest to podejście dochodowe, stosowane też przy obliczaniu wartości WIGu. Patrzyliśmy na spółki z głównego parkietu, niezależnie od tego czy wchodzą w skład indeksów, są tam zatem także papiery zagraniczne. Wyliczona stopa jest całkowitą korzyścią akcjonariusza, który kupił akcje 14 grudnia 2006 r. i trzyma je niezmiennie przez pięć lat.

Zacznijmy od rozkładu stóp zwrotu. Wiadomo że zawsze część spółek zarabia, część traci, ale trudno sobie uświadomić nie widząc wykresu, że podczas gdy rynek osunął się o jedną czwartą, większość spółek straciła dużo więcej.

Statystyki są przerażające. Przez ostatnie pięć lat tylko 54 spółki z portfela 225 kupionych wirtualnie w grudniu 2006 r. są na plusie. Aż 186 przyniosło stratę, z tego 140 spółek straciło 50 proc. i więcej. W tym czasie indeks szerokiego rynku stracił 28 proc. To pokazuje, że przy tak zmiennym rynku jak w ostatnich latach, targanym turbulencjami gospodarczymi, nie działa strategia oparta na kupnie akcji i pozostawieniu ich na lata. Kryzys nie jest tutaj żadnym wytłumaczeniem, bo nie jest to pierwsza ani ostatnia zapaść w gospodarce światowej i na rynkach finansowych. Inwestor jest wart tyle, ile jego stopa zwrotu. Jeśli dopuszcza do tak dużych strat, to znaczy że nie stosuje zleceń obronnych, czyli popełnia jeden z podstawowych błędów giełdowych.

Długoterminowi zwycięzcy są pojedynczy, przy czym nie można uznać za sukces papieru, który przyniósł 20 proc., bo przekłada się to na mniej niż 4 proc. rocznej stopy zwrotu. Jeżeli przyjąć antyinflacyjne 5% jako minimalny oczekiwany zysk z giełdy, to benchmarkiem pięcioletnim powinno być 1,05^5 = 28 proc. zysku. Tylko 19 spółek przyniosło więcej.

Trzeba było mieć nie lada szczęście, albo wysoce skuteczny aparat analityczny, by w strategii 5-letniego trzymania akcji pomnożyć wartość swojego portfela. Trzycyfrowy wzrost kursu zanotowało tylko 6 spółek. Wśród niewątpliwych perełek jest jeden przedstawiciel blue chipów. To KGHM, który dał zarobić nieco ponad 100 proc. Jednak ostatnio za sprawą nowego podatku od wydobycia miedzi i srebra skończyła się hossa na tych papierach. Wśród topowych spółek ostatnich 5 lat są także spółki średniej wielkości o mocnych fundamentach – Synthos i LPP. W zacnym gronie pojawiła się także spółka, którą inwestorzy obdarzyli kredytem zaufania w nadziei na stworzenie kolejnych udanych produktów. Chodzi o producenta gier komputerowych CD Projekt Red – jednak w 2006 r. papier nazywał się Optimus, a hossa na nim trwa od nie więcej niż dwóch lat.

Po stronie stratnych spółek jest dużo gorzej. Właściwie trudno powiedzieć na czym zawiesić oko, bo spadki o 80 czy 90 proc. kłębią się nie robiąc już większego wrażenia. Jaka różnica, czy z zainwestowanych 100 tys. złotych zostało 10 tys. czy 20 tys.? Niewielka, w obu wypadkach odpracowanie straty jest niemożliwe.

Najgorszą inwestycją ostatnich pięciu lat okazuje się niegdysiejszy blue chip Bioton. Dziś to spółka groszowa, do tego notorycznie wisząca na widłach. Swoje zrobiły zapaść finansowa emitenta oraz nowe emisje akcji. Zresztą Bioton szykuje się do kolejnego podwyższenia kapitału. Efekt jest taki, że z zainwestowanych pieniędzy zostało 3 proc. Niewiele lepszą sytuację mają inwestorzy trzymający akcje Sfinksa czy Orco Group, które w ostatnich latach borykały się z niemałymi problemami. Rynek nie miał litości także dla spółek firmowanych nazwiskami największych rodzimych inwestorów. Przykładem jest chociażby Barlinek czy Cersanit należące do stajni Michała Sołowowa.

Błędną strategią okazało się także trzymanie się spółek, gdzie w akcjonariacie jest sporo funduszy, które mogłyby stabilizująco wpływać na notowania. Jednak gdy w spółce zaczynają się poważne problemy, to obecność funduszy przestaje być wsparciem dla kursu. Jaskrawym tego przykładem jest PKM Duda, której wycena na przestrzeni ostatnich 5 lat stopniała o 96 proc. Okazuje się również, że nie warto w nieskończoność trzymać liderów hossy. Tu z kolei można podać przykład Groclinu. Kupując akcje spółki kontrolowanej przez Zbigniewa Drzymałę blisko 10 lat temu i sprzedając po 2 latach, można było na niej zarobić krocie. Natomiast w ostatnich pięciu latach Groclin został przeceniony aż o 77 proc.

GPW nie jest maszynką do zarabiania pieniędzy. Przeciwnie, można stracić kapitał, a wraz z nim czas, nerwy i wiarę w sens istnienia rynków kapitałowych. Faktem jest, że ogromne ryzyko rynkowe i ryzyko specyficzne poszczególnych spółek nie zostało długoterminowo wynagrodzone. Jest wiele powodów tego stanu rzeczy, ale wniosek tylko jeden: ostrożnie z inwestycjami, to nie jest zajęcie dla każdego.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat