
Piotr Krupa, prezes Kruk SA.
– Trybunał postanowił o niezgodności proponowanych przepisów z konstytucją. W dalszym ciągu obowiązuje dotychczasowe prawo, które uznajemy za dobre z perspektywy stabilności systemu bankowego w Rumunii – poinformował redakcję StockWatch.pl Damian Bąbka, menedżer ds. relacji inwestorskich i rozwoju Kruka SA.
Zmiany w prawie były jednym z głównych czynników ryzyka, jakie ciążyły notowaniom wrocławskiej spółki windykacyjnej w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku rumuński parlament uchwalił dwie – bardzo ważne z punktu widzenia Kruka – ustawy zmieniające prawo bankowe. Nowe przepisy nie weszły jednak w życie, ponieważ przed podpisaniem prezydent skierował je do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności z ustawą zasadniczą. W środę Trybunał zdecydował, że projektowane przepisy są niekonstytucyjne. Ustawy zostaną zwrócone do parlamentu celem zmiany zapisów.
Pierwszy z projektów dotyczył utraty tytułu egzekucyjnego wydanego w związku z umowami pożyczek zawartych przez banki po wejściu w życie nowych regulacji. Drugi projekt zakładał ograniczenie kwot, które windykator mógłby wyegzekwować od dłużnika. Limit wynosił dwukrotność ceny zakupu wierzytelności. Ten zapis był szczególnie niekorzystny dla branży windykacyjnej w Rumunii.
– Oznacza to bowiem, że amortyzacja pakietu nie wyjdzie najlepszym stopniu 50 proc., a na takim poziomie była choćby średnia Kruka dla wszystkich rynków w I połowie roku. Skoro najlepszy rynek miałby spaść do średniej, to musiałoby to mieć swoje konsekwencje. O ile przed zmianami prawnymi na polskim rynku Kruk mógł się bronić wnoszeniem spraw do sądu przed wejściem w życie pakietu ustaw, to przed potencjalnym strzałem z Rumunii raczej nie będzie jak podjąć działań. Nowe pakiety na rynku będą po prostu tańsze, ale na tych które posiada już Kruk w portfelu zarobi mniej – sygnalizował Paweł Bieniek, szef działu analiz StockWatch.pl w omówieniu raportu za 2018 r.
Rumunia to drugi po Polsce najważniejszy rynek dla Kruka. W ubiegłym roku spółka zainwestowała tam blisko 150 mln zł w nowe portfele wierzytelności, w większości detaliczne. Wartość bilansowa portfela w Rumunii wyniosła 932 mln zł (9 proc. r/r). Spółka oczekuje, że brak zmian w prawie przełoży się na wzrost podaży wierzytelności w tym roku.
W środę kurs akcji spółki windykacyjnej wystrzelił o ponad 12 proc. do 167,40 zł. W czwartek notowania poddają się 4-proc. korekcie. Kwadrans przed godziną 11:00 za jeden walor Kruka płacono 160,50 zł.