Notowana na rynku NewConnect firma udzielająca pożyczek gotówkowych 28 grudnia 2016 r. złożyła w białostockim sądzie wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego. W komunikacie pojawiła się informacja, że uzasadnienie przyczyn powyższej czynności emitent zakomunikował w raporcie bieżącym ESPI nr 10/2016 z 16 grudnia 2016 r. Problem w tym, że w elektronicznym systemie nie widnieje komunikat z takim oznaczeniem.
– Głównym powodem opóźnienia publikacji informacji poufnej w zakresie ochrony prawnie uzasadnionych interesów emitenta była poważnie i bezpośrednio zagrożona kondycja finansowa spółki, w sytuacji gdy nie mają zastosowania przepisy dotyczące upadłości, a niezwłoczne ujawnienie informacji poufnej zagrażałoby interesom akcjonariuszy, wierzycieli i spółki. – czytamy w komunikacie.
Ze najnowszego sprawozdania finansowego Marki wynika, że na kondycji firmy odbiły się uchwalone jeszcze w sierpniu 2015 r. nowe regulacje, które ograniczyły pozaodsetkowe koszty związane z udzieleniem pożyczki oraz wprowadziły limit 120 dni dla łącznych kosztów, co w zasadzie uniemożliwiło spłatę starych długów poprzez zaciągnięcie nowych. W efekcie odsetek klientów „rolujących” swoje zobowiązania spadł o 70 proc. (dane z raportu ZFP). W wypadku Marki nowe regulacje spowodowały wzrost odpisów, ponieważ część pożyczkobiorców przestała spłacać wcześniej zaciągnięte długi. >> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Marki
– Po trzech kwartałach tego roku wynik na sprzedaży spadł z 4,7 do 3,6 mln zł. Ale największe uderzenie w wyniki Marki nastąpiło w linii pozostałej działalności, gdzie spółka pokazuje odpisy aktualizacyjne na niespłacone pożyczki. Koszty na tym poziomie zabrały 4,5 mln zł wobec 2,8 mln zł w analogicznym okresie 2015 r. W efekcie na poziomie operacyjnym po 9 miesiącach 2016 r. widniała strata 156 tys. zł wobec 2,5 mln zł zysku przed rokiem. – komentuje Paweł Bieniek, analityk StockWatch.pl.
W efekcie pod koniec ubiegłego roku Marka obniżyła prognozę rocznego zysku netto z plus 1,32 mln zł do minus 2,56 mln zł. Szacunki przychodów za 2016 r. skorygowano w dół o 15 proc. do 13,8 mln zł.
Spółka pod koniec ubiegłego roku sygnalizowała też spadek popytu na pożyczki, wskazując jednocześnie na efekt rządowego programu 500 plus.
– W raportowanym miesiącu utrzymuje się spadek zgłoszeń na nowe pożyczki od nowych klientów. Spółka ma nadzieję, że w dłuższej perspektywie są to zdarzenia przejściowe wynikające z dodatkowych rządowych transferów socjalnych, które pojawiły się w wielodzietnych gospodarstwach domowych. – czytamy w raporcie miesięcznym za listopad 2016 r.
W grudniu zarząd próbował pozyskać środki organizując prywatną emisję obligacji serii L4 o wartości 3 mln zł. Ostatecznie oferta okazała się niewypałem, bo z emisji udało się pozyskać jedynie 148 tys. zł. W marcu spółka pożyczkowa chciała pozyskać od inwestorów 1 mln zł, jednak emisja nie doszła do skutku.