Fot. Pexels
– Opracowaliśmy plan naprawczy dla spółki, który zakłada uporządkowanie kwestii zapasów i mamy nadzieję, że ten proces zakończy się na koniec I kw. br., gdy skala przeterminowanych zobowiązań będzie bliska zeru, spółka odzyska płynność i nie powinno być już przeterminowanych faktur. Zakładamy też odbudowę sprzedaży eksportowej, co wymaga wielu kwartałów pracy, a ponadto będziemy odbudowywać sprzedaż naszych marek i pracujemy nad nowościami – powiedział Kamola na spotkaniu z dziennikarzami.
– Jeśli chodzi o eksport, to chcielibyśmy jak najszybciej powrócić do tego poziomu 25 proc. i żeby to było krócej niż w 2 lata. Co do zapasów, to chcemy zejść w ciągu roku do poziomu 13 mln zł z 15,26 mln zł na koniec III kw. 2024 r., a w perspektywie 2 lat zacząć myśleć co dalej i tu nie możemy nie zauważyć tego, co się dzieje na rynku, czyli konsolidacji – dodał.
Kamola nie wykluczył, że jednym ze scenariuszy na przyszłość jest pozyskanie inwestora np. finansowego.
-Na rynku kosmetycznym jest tendencja do konsolidacji i to jest coś, o czym też myślimy. Uważam, że branża jest postrzegana przez inwestorów finansowych jako pozytywna, ale trzeba mieć dobre wyniki. W tym procesie upatrujemy szansy, ale to jest jeden ze scenariuszy na przyszłość, po tym jak nam się uda poprawić wyniki […] Podkreślam jednak, że inwestor to jest jeden ze scenariuszy i nie zapadły jeszcze żadne decyzje – powiedział.
Wcześniej spółka informowała, że w III kw. 2024 roku Miraculum konsekwentnie rozwijało ofertę produktową we wszystkich swoich markach, realizując strategię wzmacniania pozycji rynkowej i dostosowywania się do zmiennych trendów konsumenckich. Kluczowym celem było budowanie rozpoznawalności produktów, szczególnie poprzez inwestycje w nowe linie oraz dedykowane kampanie marketingowe.
– Dzięki podjętym w październiku ub.r. działaniom teraz mogę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony wynikami za IV kw., a kluczem jest ten rok – dodał i zapowiedział, że spółka opublikuje wyniki za IV kw. ub.r. 25 kwietnia.
Kamola, który ma obecnie 41,95 proc. udziałów w Miraculum zapowiedział też, że nie planuje zmniejszania zaangażowania w spółkę, a „jeśli będzie jakiś ruch, to w drugą stronę”. Dodał, że w tym roku nie jest planowana żadna emisja akcji.
Plan naprawczy zakłada też zwiększenie efektywności operacyjnej dzięki wprowadzeniu nowych procesów zarządczych i bardziej efektywnej organizacji pracy w kluczowych działach spółki m.in. redukcja zatrudnienia, wypowiedzenie umów współpracy itp.
Kamola wyjaśnił też, że zmiany w zarządzie, jakie zostały dokonane we wrześniu ub.r., gdy rada nadzorcza odwołała z dniem 24 września Sławomira Ziemskiego z funkcji prezesa zarządu oraz Jarosława Zygmunta z funkcji członka zarządu, były spowodowane pogarszającymi się sytuacją i wynikami spółki. RN powołała też wtedy Radosława Celińskiego na stanowisko członka zarządu oraz delegowała Marka Kamolę do pełnienia funkcji członka zarządu na okres 3 miesięcy.
W I-III kw. 2024 r. spółka miała 2,12 mln zł jednostkowej straty netto wobec 0,29 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 35,95 mln zł w porównaniu z 35,21 mln zł rok wcześniej. EBITDA na koniec III kw. ub.r. wyniosła 184 tys. zł wobec 1,52 mln zł rok wcześniej i wobec 1,54 mln zł w całym 2023 roku. Przeterminowane zobowiązania wynosiły na koniec III kw. ub.r. 3,05 mln zł, zaś poziom eksportu oscylował wokół 14 proc.
Działalność Miraculum koncentruje się na opracowywaniu i sprzedaży preparatów do pielęgnacji skóry, depilacji, a także wyrobów perfumeryjnych i kosmetyków do makijażu. Firma istnieje na rynku od 1924 roku. W 2007 r. spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Miała 47,1 mln zł przychodów w 2023 r.
