Rok 2014 na rynku IPO upływa pod znakiem ofensywy małych i średnich spółek. Od stycznia na głównym parkiecie przybyło 22 nowych emitentów. To o jeden mniej niż w całym 2013 roku i o trzy więcej niż jeszcze dwa lata temu. Na początku przyszłego miesiąca do listy dopisze się Fenghua SoleTech AG, chiński producent podeszew. Jego debiut zaplanowano na 7 listopada. Swoją cegiełkę chce dołożyć także Skarbiec Holding. Zapisy na akcje jednego z najlepiej rozpoznawalnych TFI na polskim rynku dla inwestorów indywidualnych trwają do 3 listopada. Cenę maksymalną akcji ustalono na 44 zł, co daje ponad 139 mln zł wartości całej oferty. >> Symulacje najważniejszych giełdowych debiutów znajdziesz tutaj.
Co ważne, wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku pojawią się kolejne oferty. Niedawno Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny Vigo System. Spółkę w latach 90. założyła grupa naukowców z Wojskowej Akademii Technicznej. Obecnie firma jest liczącym się graczem na światowym rynku produkcji niechłodzonych detektorów podczerwieni produkowanych w technologii MOCVD (Metal Organic Chemical Vapor Deposition). Produkty Vigo wykorzystywane m.in. są w badaniach naukowych w dziedzinie spektroskopii, techniki laserowej i kontrolowanej syntezy termojądrowej oraz diagnostyce medycznej.
– Dużych ofert jest niewiele. Aktywność na rynku IPO koncentruje się na mniejszych spółkach. W przygotowaniu mamy ofertę spółki Vigo System o szacowanej wartości 40-60 mln zł. Chcielibyśmy ją przeprowadzić jeszcze w tym roku. Niewykluczone, że do końca roku przeprowadzimy jeszcze jedno IPO. Byłaby to przejście z NewConnect, ale z nową emisją akcji. – mówi Jacek Stąpała, zastępca dyrektora BM Alior Banku.
Źródło: Sprawozdanie za III kwartał Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA)
Pozostałe biura maklerskie również pracują na ofertami. W tym tygodniu pojawiła się informacja, że notowany na NewConnect INDATA Software, holding spółek informatycznych będący dostawcą systemów B2B, złożył już prospekt emisyjny w KNF i planuje przeprowadzenie oferty publicznej oraz przejście na rynek główny jeszcze w tym roku. Celem oferty publicznej jest pozyskanie ok. 40 mln zł na kolejne działania akwizycyjne, ekspansję zagraniczną oraz rozszerzenie posiadanych zasobów.
– Pokłady finansowe są na rynku i ciekawe oferty z odpowiednim dyskontem nawet przy słabszym rynku mają szansę powodzenia. W najbliższym czasie na rynku spodziewałbym się raczej IPO ze strony małych i średnich spółek. Z naszej strony w najbliższym czasie zapadnie decyzja, czy jeszcze na przełomie listopada i grudnia przeprowadzimy ofertę publiczną spółki o wartości kilkunastu milionów złotych. – mówi Marek Jaczewski, specjalista do spraw IPO w BM BGŻ.
Największą bolączką jest brak jest dużych ofert publicznych, które mogłyby stać się lokomotywami rynku IPO. W tym roku jeśli już się zdarzały oferty, to małej i średniej wielkości. Jednak nie wszyscy nowicjusze stali się od razu ulubieńcami inwestorów. Na wspomniane 22 debiuty, tylko 10 spółek może obecnie pochwalić się dodatnią stopą zwrotu liczoną od ceny emisyjnej.
Co ciekawe, istnieje spora zbieżność w postrzeganiu nowych spółek przez rynek oraz analityków. Okazuje się, że emitenci nagrodzeni pozytywnymi rekomendacjami wyróżniają się stopami zwrotu na tle reszty tegorocznych debiutantów. Dobrym przykładem jest Alumetal, sprzedawany w lipcu po 35 zł za akcję. Obecnie walory producenta stopów aluminiowych kosztują o 23 proc. więcej. Spółka ma na koncie kilka pozytywnych rekomendacji. W tym miesiącu UniCredit zalecał zajęcie długiej pozycji na akcjach spółki. Natomiast analitycy BESI rekomendowali kupno akcji z ceną docelową na poziomie 47,56 zł. Wcześniej Alumetal otrzymał rekomendację kupuj od DM PKO BP z wyceną na 46,50 zł. W czwartek podał wyniki za III kwartał. Spółka zanotowała w tym okresie około 20-proc. progres na poziomie zysku operacyjnego i o kilka procent przebił oczekiwania rynkowych ekspertów. >> Więcej o wynikach przeczytasz tutaj
Analitycy widzą też potencjał wzrostowy w akcjach styczniowego debiutanta – Vistalu Gdynia. Notowania spółki mimo korekty w ostatnich miesiącach są na blisko 16-proc. plusie w stosunku do ceny z IPO. Kilka dni temu DM mBanku podtrzymał dla spółki rekomendację kupuj z ceną docelową 16,90 zł. Taka wycena zakłada premię ponad 20-proc. w stosunku do ceny giełdowej. Biuro spodziewa się po spółce ponad 20-proc. pozytywnej dynamiki sprzedaży w 2015 roku oraz wyraźnej poprawy rentowności (EBITDA +30 proc. r/r).
Inną docenianą spółką przez rynek i analityków jest Prime Car Management. W zeszłym miesiącu analitycy Espirito Santo Investment Bank podtrzymali zalecenie kupuj dla spółki i podnieśli cenę docelową do 62 zł z 55 zł. Biuro zakłada, że w tym roku spółka zarobi na czysto 67,3 mln zł przy 582,3 mln zł przychodów.
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? Śledź analizy ostatnich raportów kwartalnych. >> Wszystkie omówienia analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
