Początek nowego miesiąca stoi pod znakiem danych makro. Pierwsze napłynęły z Chin. Przygotowywany przez agencję Caixin indeks PMI dla sektora przemysłowego spadł do poziomu 48 pkt., przy konsensusie ekonomistów w wysokości 48,3 pkt. Tym samym luty okazał się już 12 z rzędu miesiącem spadków. Na dodatek odczyt był też najniższy od pięciu miesięcy. Co ciekawe, tym razem dane potwierdzające hamowanie gospodarki Państwa Środka nie zrobiły na inwestorach większego wrażenia (granica 50 pkt. oddziela rozwój od kurczenia się gospodarki). Indeks Shanghai Composite zakończył nawet sesję z wynikiem +1,68 proc. Apetyt na ryzyko wśród chińskich inwestorów to efekt wczorajszej decyzji Ludowego Banku Chin o obniżeniu stopy RRR o 50 punktów bazowych.
Pozytywną niespodzianką okazał się za to odczyt PMI dla Polski. Według raportu Markit, luty przyniósł poprawę warunków gospodarczych w polskim sektorze przemysłowym. Indeks PMI wzrósł do 52,8 pkt. z 50,9 pkt. w styczniu. Tempo wzrostu przyspieszyło i odnotowało najlepszy wynik od siedmiu miesięcy. Miał na to wpływ silny wzrost wielkości produkcji, eksportu i liczby nowych zamówień. Polskie firmy wciąż zatrudniały nowych pracowników i pierwszy raz od lipca zwiększyły aktywność zakupową. Tymczasem zarówno koszty produkcji jak i ceny wyrobów gotowych ciągle spadały.
Lutowy PMI to kolejne bardzo dobre dane na temat stanu polskiej gospodarki. W poniedziałek GUS potwierdził wstępny odczyt PKB za IV kwartał. Wzrost o 3,9 proc. był najwyższy od 2011 roku.
– Odnotowany w lutym wzrost polskiego wskaźnika PMI przynosi pewną otuchę po słabym początku roku, kiedy to wzrost w polskim sektorze przemysłowym zwolnił do 1,8 proc. r/r. Zgodnie z najnowszymi wynikami badań, w lutym zarówno wielkość produkcji jak i napływ nowych zamówień wzrosły, sygnalizując, że tempo wzrostu oficjalnej produkcji przemysłowej przyspieszy. Mimo to, biorąc pod uwagę pogorszenie warunków gospodarczych w Eurolandzie i na całym świecie, długoterminowe prognozy dla polskich producentów pozostają niepewne. – komentują eksperci Markit Economics.
Źródło: raport: Markit Economics.
We wtorek na rynkach akcji przeważa kolor zielony. Niemiecki DAX rośnie o 1,2 proc., a francuski CAC 40 i brytyjski FTSE 100 zyskują po ok. 0,4 proc. Słabo na tym tle wypada warszawski WIG20, który przed południem zmaga się z 0,6-proc. przeceną i zbliża się do wsparcia na poziomie 1.800 pkt. Polskie blue chipy, w przeciwieństwie do swoich zachodnioeuropejskich odpowiedników, pozostają obojętne na grę pod przyszłotygodniowe decyzje ECB odnośnie zwiększenia programu QE.

(Fot. DP/stockwatch.pl)
W Warszawie wartością obrotów oraz skalą przeceny wyróżnia się dzisiaj Inter Cars (-10,9 proc.). Spółka zaraportowała 15,7 mln zł na poziomie EBIT (-67 proc. r/r) oraz 9,1 mln zł zysku netto (-74 proc. r/r). Wyniki IV kwartał były gorsze od konsensusu o odpowiednio 76 proc. i 82 proc.
O 8,5 proc. spada kurs akcji Getin Noble Banku. Agencja Fitch obniżyła ocenę długookresową z BB na BB- i National Long-Term Rating z BBB(pol) na BBB-(pol). Ocena indywidualna Viability Rating została obniżona z bb na bb-. W komunikacie podano, że powyższe zmiany podyktowane są przede wszystkim wprowadzeniem nowych obciążeń podatkowych w postaci podatku bankowego.
O 1,5 proc. tanieją akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Giełdowa kopalnia zamknęła 2015 r. stratą netto na poziomie 3,165 mld zł wobec 657 mln zł na minusie w 2014 r. Sam IV kwartał zeszłego roku przyniósł ponad 2,5 mld zł na minusie. Tak gigantyczna strata jest w dużej mierze wynikiem odpisów aktualizujących w łącznej wysokości około 2,8 mld zł. Zarząd w raporcie przyznał, że sytuacja płynnościowa jest trudna, a ryzyko utraty przez grupę płynności jest nadal bardzo wysokie.>> Czytaj więcej
Świetny start zaliczył Comarch, którego akcje drożeją dzisiaj o ponad 9 proc. Spółka informatyczna w raporcie kwartalnym pochwaliła się 50-proc. dynamiką na poziomie operacyjnym. W śrubowaniu wyników pomógł m.in. skokowy wzrost sprzedaży oprogramowania własnego w Ameryce Południowej oraz Europie Zachodniej.>> Czytaj więcej
Ponad 3-proc. wzrost notowań zalicza dziś Wielton. W IV kwartale spółka zanotowała 19-proc. wzrost przychodów do 142,4 mln zł. EBIT podskoczył z 1,6 mln zł do 23 mln zł, a zysk netto z 6,3 mln zł do 20,4 mln zł. Od razu należy dodać, że duże znaczenie dla wyniku miała wycena z tytułu okazjonalnego nabycia Fruehauf, co na poziomie zysku operacyjnego dodało 17,3 mln zł. Niemniej wzrost EBIT z wyłączeniem wyceny wyniósł 356 proc. Marża EBIT z wyłączeniem wyceny wyniosła 4 proc. wobec 1,3 proc. w 2014 r.
Dramatyczną przecenę kontynuuje kurs akcji Kopeksu (-4,7 proc.). Spółka poinformowała, że trzy kolejne banki (Pekao, BZ WBK i Raiffeisen Bank Polska) zmieniły warunki umów kredytowych. Wcześniej podobne decyzje podjęły PKO BP i ING Bank Śląski.