O godzinie 12:00 indeks WIG20 rósł o 1,2 proc. do 2209 pkt., testując poziomy nieoglądane od miesiąca. Rosnące kursu dużych spółek pociągnęły w górę WIG, który zyskiwał o 0,9 proc. Tylko nieco słabiej radził sobie mWIG40, który rósł o 0,6 proc. do 4240 pkt. Minimalnie pod kreską notowany był natomiast sWIG80, który tracił śladowe 0,04 proc. i miał wartość 12.665,99 pkt.
W tej fazie handlu indeks WIG20 był drugim najlepiej radzącym sobie indeksem w Europie, gdzie nastroje były mocno mieszane. Mocniej zyskiwał tylko rosyjski RTS (+1,2 proc.). Pod kresą były natomiast parkiety we Frankfurcie, Paryżu i Londynie. To proste zestawienie zdradza, że u źródeł wzrostów w Warszawie leżą przyczyn związane z rynkami wschodzącymi. I tak faktycznie jest. Impulsem do zwyżki stało się sprowokowane przez prezydenta Trumpa piątkowe popołudniowe osłabienie dolara. W to dodatkowo wpisały się jeszcze czynniki lokalne. M.in doniesienia ze spółek.
Indeks WIG20 w największym stopniu wspiera PKN Orlen. Jego notowania idą w górę o 2,4 proc. do 89,08 zł, zaliczając piątą kolejną sesję wzrostów. W ubiegłym tygodniu Orlen podzielił się dywidendą oraz opublikował zaskakująco dobre wyniki kwartalne. Układ sił na wykresie sugeruje, że to jeszcze nie koniec ruchu na północ. Kurs wybił się bowiem powyżej szczytu z czerwca, co można traktować jako sygnał kupna. >> Zobacz aktualną analizę techniczną akcji Orlenu
Drugą wyróżniającą się firmą w WIG20 jest Orange Polska. Aczkolwiek już o dużo mniejszym wpływie na sam indeks. Jej akcje rosną o 3,8 proc. do 4,60 zł, potwierdzając piątkowy zwrot z historycznych minimów. Ruch do góry nie jest jednak następstwem sytuacji technicznej na wykresie, a informacji o tym, że Orange Polska otrzyma 275 mln zł płatne z góry od T-Mobile Polska za dostęp do sieci światłowodowej.
To na ile ten piątkowo-poniedziałkowy ruch jest trwały zostanie zweryfikowane jeszcze w tym tygodniu. Jutro po sesji Orange opublikuje raport finansowy za pierwsze półrocze 2018 r. Analitycy ankietowani przez agencję Reutera prognozują, że w II kwartale spółka miała 44 mln zł starty netto wobec 71 mln zł zysku przed rokiem i wobec 50 mln zł straty w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Strata ta w dużej mierze wynikała ze zmian w standardach rachunkowości. Przychody Orange Polska miały natomiast spaść o prawie 5 proc. rok do roku do 2,7 mld zł.
To nie będzie jedyna znacząca spółka, która pochwali się wynikami za miniony kwartał. W środę raport finansowy opublikuje BZ WBK, a w czwartek Millennium i Orbis. Sezon wyników cały czas trwa też na Wall Street. W tym tygodniu raporty opublikuje m.in. Alphabet, Halliburton (poniedziałek), 3M, AT&T, Texas Instruments, Verizon (wtorek), AMD, Boeing, Coca-Cola, Facebook, Ford, GM, Qualcomm, UPS (środa), Amazon, ConocoPhillips, Intel (czwartek), Chevron, Colgate-Palmolive, Exxon Mobil, Merck i Twitter (piątek).
Nowy tydzień w dobrych nastrojach rozpoczęli akcjonariusze Ursusa i PlayWay. Akcje tej pierwszej firmy rosną o 15,35 proc do 2,63 zł. Drugiej o 5,8 proc. do 136,50 zł.

Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.
Ursus podpisał umowę z państwowym sudańskim bankiem Agricultural Bank of Sudan o współpracy odnośnie produkcji ciągników i maszyn na terenie Sudanu, a także utworzenia sieci centów serwisowych.
PlayWay poszedł natomiast ścieżką wytyczoną wcześniej przez 11 bit studios, i podpisał umowę z Shenzhen Tencent Computer Systems Company Limited na dystrybucję swoich gier na rynku chińskim.
Dobre nastroje na GPW mają dużą szansę utrzymać się dziś do końca notowań. Jednak kontynuacja wzrostów rodzimych indeksów w kolejnych dniach wymagać będzie już pojawienia się nowych impulsów. Mianowicie, albo dalszego osłabienia dolara, albo pozytywnych wieści z rodzimych spółek.