
Źródło: ATTrader.pl
Pierwsza połowa piątkowej sesji na giełdzie w Warszawie upłynęła pod znakiem dość ospałego handlu na większości spółek, co automatycznie przełożyło się na ograniczone zmiany na indeksach. O godzinie 11:27 indeks WIG20 miał wartość 2.218 pkt. (+0,27 proc.), WIG 68.520 pkt. (+0,28 proc.), a sWIG80 20.262 pkt. (+0,02 proc.). Wyjątkiem był tylko mWIG40, który po spadkach w pierwszych minutach notowań, wyszedł na nieco większy plus niż inne indeksy i rósł o 0,47 proc. do 5.348 pkt. A zawdzięcza on to dobremu zachowaniu trzech spółek: Kruk, Inter Cars i Alior Bank. Będzie o nich później.
Wzrosty indeksu WIG20, w którym drożeją akcje 9 z 20 spółek, z pewnością byłyby nieco większe, gdyby nie słabe zachowanie Allegro. Po trzysesyjnym odbiciu, które wywindowało akcje z historycznych minimów na 34,525 zł do 39,88 zł wczoraj, dziś akcje Allegro tanieją o 3,35 proc. do 37,85 zł, wracając do trendu spadkowego.
Inwestorzy czekają na inflację
Te niewielkie zmiany na 3 z 4 warszawskich indeksach to nie przypadek. Podobnie niewiele się dzieje na prawie wszystkich europejskich giełdach. Z tą tylko małą różnicą, że tam jednak większość indeksów jest pod kreską. I ten spokój Europy jest zupełnie zrozumiały, jeżeli zerknie się do kalendarza makroekonomicznego. Rynki czekają na popołudniową publikację danych inflacyjnych z USA. Będzie to główne wydarzenie dnia i tygodnia, a także najważniejsze wydarzenie przed przyszłotygodniowym posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed).
Dane zostaną opublikowane o godzinie 14:30. Oczekuje się, że w listopadzie inflacja konsumencka (CPI) wzrosła o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca i o 6,8 proc. rok do roku, po tym jak w październiku zanotowała wzrost odpowiednio o 0,9 proc. i 6,2 proc., bijąc wieloletnie rekordy. Jako, że w USA inflacja jest nie tylko problemem monetarnym, ale i politycznym, stąd inwestorzy będą ze jeszcze większą uwagą przyglądać się dzisiejszym danym. Stąd też można zaryzykować tezę, że to co na europejskich giełdach wydarzy się do 14:30 nie ma znaczenia, bo losy piątkowej sesji rozstrzygną się dopiero po publikacji danych. W najprostszym ujęciu, wyższa od oczekiwań inflacji wywoła strach przed podwyżkami stóp procentowych w USA, jednocześnie wzmacniając dolara i prowokując spadki na Wall Street. Dane poniżej prognoz mogłyby przynieść uczucie ulgi, jednocześnie prowokując odwrotną do opisanej reakcję rynków.
STS Holding w górę, a Grupa Pracuj w dół
Na niektórych spółkach gorąco jest już od rana. Cieszy przede wszystkim udany debiut spółki STS Holding. Wprawdzie pierwsze transakcje na jej akcjach zostały zawarte po 23 zł, czyli po cenie z oferty, ale dość szybko do głosu doszedł popyt i po prawie 2,5 godzinach handlu akcje te drożały o 4,96 proc. do 24,14 zł.
Na STS z zazdrością mogą spoglądać akcjonariusze Grupy Pracuj, bo drugi dzień po debiucie te akcje tanieją. Dziś o 5,71 proc. do 66 zł, po tym jak wczoraj straciły one 5,41 proc.
Za jedną akcję LPP trzeba zapłacić ponad 17 tys. zł
Czwartkowe wzrosty, napędzane dużo lepszymi wynikami, kontynuuje za to LPP. Kurs rośnie o 8,54 proc. do 17.040 zł, wyznaczając dziś nowe historyczne rekordy. Trochę tak na fali tych mocnych wzrostów płynie CCC. Kurs obuwniczej spółki rośnie o 2,11 proc. do 106,50 zł, kolejny raz próbując się wyrwać z konsolidacji wokół 106 zł, w jakiej pozostaje od początku grudnia. Gdyby kierować się tylko i wyłącznie analizą techniczną to takie wybicie górą jest bardziej prawdopodobne niż dołem. Analiza nie odpowiada jednak na pytanie kiedy to nastąpi.
Inter Cars, Kruk i Alior ciągną w górę mWIG40
Dobry dzień mają posiadacze akcji spółki Inter Cars. Drożeją one o 3,97 proc. do 445 zł po wczorajszym tąpnięciu o 3,82 proc. Pomagają dobre dane sprzedażowe. Handlująca częściami samochodowymi spółka wypracowała w listopadzie 1,18 mld zł przychodów, czyli o 38,2 proc. więcej niż przed rokiem.
To właśnie Inter Cars razem z Krukiem (361 zł; +2,50 zł) i Alior Bankiem (57,68 zł; +2,27 proc.) w dużej mierze napędzają dzisiejsze wzrosty indeksu mWIG40. Co ciekawe, na tych dwóch ostatnich spółkach wzrosty mają miejsce w ramach tendencji bocznych i są odreagowaniem ostatnich dwóch spadkowych sesji.