Wszystkie warszawskie indeksy zakończyły tydzień wyraźnie niżej od otwarcia. Wartość WIG20 spadła aż o 8,58 proc. Najmniej dostał po głowie indeks obejmujący spółki z New Connect – NCIndex (-2,49 proc.).
Mimo dużej liczby spółek notowanych na warszawskim parkiecie, głęboka analiza zachowania poszczególnych walorów sprawia problemy. Przeszkodę stanowią nikłe obroty i często duże spready w ofertach. W każdym tygodniu zdarzają się walory, które skupiają zwiększone zainteresowanie spekulantów, ale tak naprawdę grany jest zawsze ten sam zestaw. Z jednej strony to minus, bo większość spółek jest w odstawce i handel odbywa się na nich sporadycznie, ale z drugiej strony wiadomo na co zwracać uwagę i nie trzeba tracić czasu na poszukiwania okazji, gdy obrót jest ciągle na kilku beniaminkach. Przyjrzyjmy pod tym kątem zakończonemu właśnie tygodniowi.
Pierwszy, niekwestionowany lider płynności to walory Boryszewa. Kurs akcji w ciągu ostatnich pięciu sesji przy skumulowanym obrocie 154 mln złotych spadł tylko o 2,17 proc. Zakres wahań pomiędzy maksimum i minimum tygodnia wynosił 24,39 proc., a średni zakres wahań w ciągu sesji 8,74 proc. Z rąk do rąk przeszło ponad 34 proc. akcji będących w wolnym obrocie.
Kolejną spółką, którą spekulanci bardzo lubią wkładać na chwilę do portfela jest Midas. Kurs w ciągu tygodnia wybił się z krótkoterminowej konsolidacji i zakończył tydzień aż 15,24 proc. niżej, przy skumulowanym obrocie około 20 mln złotych. Właściciela zmieniło 15,5 proc. akcji będących w wolnym obrocie, przy rekordowym zakresie wahań między maksimum a minimum w wysokości aż 50 proc.
Petrolinvest to obowiązkowa pozycja dla każdego spekulanta. Kurs kończy tydzień spadkiem o 12,5 proc. przy wymianie ponad 15 proc. free floatu i skumulowanym obrocie 49,4 mln złotych. Średni zakres wahań na sesji to 8,18 proc., a zakres pomiędzy maksimum i minimum tygodnia to ponad 33 proc.
Następna mocno obracana spółka może stanowić zaskoczenie. To walory Calatravy, które od dłuższego czasu są w centrum uwagi spekulantów dzięki swojej dobrej płynności. Kurs akcji kończy mijający tydzień na tym samym poziomie co poniedziałkowe zamknięcie. Zakres wahań w ciągu tygodnia to 16,6 proc, a skumulowany obrót to prawie 8 mln złotych.
Do akcji granych od dawna należą także walory Centrozapu i CDRED (dawny Optimus), ale w mijającym tygodniu spółki te wyskoczyły z zestawienia na rzecz chwilowych gwiazdek, które akurat odwróciły uwagę indywidualnych inwestorów i przyciągnęły kapitał spekulacyjny. Takimi kometami były walory Europejskiego Funduszu Hipotecznego. Wzrost kursu o 13,04 proc. od poniedziałkowego otwarcia przy ponad 1,7 tys. transakcji i skumulowanym obrocie 6,19 mln złotych czynią te akcje jednym z liderów mijających pięciu dni. Kolejna spółka to EKO, która wzrosła o 18,6 proc. przy prawie 5 mln obrotu przy niedużej liczbie transakcji. W tym zestawieniu nie można pominąć Hawe ze wzrostem o 10,7 proc. przy 1309 transakcjach i obrocie ponad 6 mln złotych.
PGNiG to z kolei walor, któremu należy się osobny akapit. Akcje tej defensywnej spółki zapewniają wystarczającą płynność i posiadają status jednego z liderów wśród blue chipów ostatniego miesiąca, ze wzrostem od poniedziałkowego otwarcia o 0,5 proc, przy spadku całego indeksu WIG20 o ponad 8 proc. Drugi wart zauważenia reprezentat w tej grupie to walory TPSA, które tydzień kończą 0,6 proc. wyżej od otwarcia.