W listopadzie dynamiczne wybicie wywindowało kurs akcji 11bit studios do niebotycznych poziomów. Jednocyfrowa cena akcji jest już tylko wspomnieniem, a notowania po olbrzymim skoku przeszły w fazę płaskiej korekty. W dzisiejszej analizie sprawdzamy, czy jest to przystanek konsolidacyjny przed dalszymi wzrostami.
analizę techniczną walorów 11 bit studios wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
W obecnej chwili przesądzanie o dalszych wzrostach byłoby zbyt odważne. Przebieg linii RSI i malejące słupki wolumenu mówią o braku determinacji wśród kupujących, a bez niej nie da się kontynuować zwyżki. Tym bardziej, że nie widać też tłumu chętnych do angażowania się w akcje na obecnych poziomach cenowych. Dostrzegając to spora cześć graczy postanowiła zmonetyzować sukces pozbywając się akcji. Delikatna dystrybucja walorów miała miejsce w przedziale 60-76 zł, co potwierdza przebieg linii AD, kreślącej lekką dywergencję z wykresem cenowym. Warto też zwrócić uwagę, że od 5 grudnia właściciela zmieniło 52 proc. akcji będących w wolnym obrocie, a w okresie listopad-grudzień wolumen przekroczył prawie dwukrotnie cały free float.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe tygodnie jest kontynuacja korekty z możliwością jej pogłębienia. Przebieg korekty uzależniony będzie od zachowania kursu względem poziomu 60 zł i w razie jego utraty przecena może nabrać impetu. Wariant kontynuacji zwyżki ma póki co nikłe prawdopodobieństwo realizacji. Negatywne dywergencje na oscylatorach w połączeniu z formacją zatrzymania nie sprzyjają wzrostom.