Piątkowa sesja przynosi spadki na europejskich rynkach. Najmocniej traci węgierski BUX (-0,8 proc.). Francuski CAC 40, podobnie jak brytyjski FTSE 100 spadają o 0,45 proc.
Na GPW również dominuje czerwień. WIG20 traci blisko 0,5 proc. Notowania blue chipów od rana balansują na granicy 2.200 pkt. Nieco mniejsze spadki notują giełdowe misie. Indeks mWIG40 cofa się o 0,15 proc., a sWIG80 traci zaledwie 0,1 proc.
Analitycy podkreślają, iż przedstawiciele FED-u coraz bardziej restrykcyjnie podchodzą do polityki monetarnej i to może skłaniać inwestorów do wcześniejszej realizacji zysków. W czwartek wieczorem poznaliśmy dobre dane dotyczące PKB w USA za IV kwartał minionego roku, które w ujęciu zanualizowanym wzrosło o 2,1 proc. kw/kw. Po pozytywnej informacji z amerykańskiej gospodarki Loretta Mester, prezes FED z Cleveland oraz William Dudley, przedstawiciel FED z Nowego Jorku stwierdzili, iż jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie opowiadają się za czterema podwyżkami stóp procentowych w 2017 roku. Według maklerów, inwestorzy już zdyskontowali 3 podwyżki kosztu pieniądza, a każda kolejna wywoła duże poruszenie na rynku.
Na szerokim rynku dynamicznie drożeją walory Briju (+10 proc.). Spółka jubilerska podsumowała 2016 rok. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł o ponad 25 proc. r/r do 22,33 mln zł. Zysk operacyjny poprawił się o 30 proc. do 25,40 mln zł. Z kolei przychody podskoczyły o 21 proc. r/r i na koniec 2016 roku wyniosły 683,73 mln zł. Dodatkowo zarząd poinformował, iż aktualnie spółka dostosowuje się do nowego otoczenia prawnego i gospodarczego, związanego z nowymi przepisami w podatku od towarów i usług.
W indeksie średniaków dużą zmiennością charakteryzują się walory Enei. Spółka potwierdziła wcześniejsze szacunki wyników za 2016 rok. Zysk netto wyniósł 848,90 mln zł, EBIT osiągnął wartość 1,12 mld zł, wobec 162 mln zł straty rok wcześniej. Z kolei przychody urosły o 14 proc. r/r i wyniosły 11,25 mld zł. Dodatkowo zarząd zamierza przeznaczyć 110 mln zł na dywidendę, co daje 0,25 zł na akcję. Jednocześnie Enea chce utrzymać wysoki capex na poziomie 2,7 mld zł. Analitycy podkreślają, iż pozytywną niespodzianką jest propozycja dywidendy, w szczególności wobec bardzo wysokich wydatków inwestycyjnych.
Zarząd spółki poinformował także, że dokapitalizuje kwotą 300 mln zł fuzję Polskiej Grupy Górniczej z Katowickim Holdingiem Węglowym.
Na delikatnym plusie są akcje Bogdanki. Spółka potwierdziła również wcześniejsze szacunki wyników za miniony rok. Pozytywnie zaskoczył zysk netto, który wyniósł 182 mln zł, wobec 163 mln zł prognozy analityków. Zysk operacyjny osiągnął wartość 237 mln zł, wobec 326 mln zł straty rok wcześniej. Z kolei nieznacznie o 5 proc. r/r spadły przychody, które na koniec 2016 roku wyniosły 1,78 mld zł.
Po drugiej stronie rynku z blisko 3,5-proc. przeceną zmagają się walory Medicalgorithmics. Polski lider telemedycyny zaprezentował słabe wyniki za IV kwartał 2016 roku. Przede wszystkim rozczarowują przychody, które wyniosły zaledwie 34,70 mln zł, wobec 43 mln zł prognozy. Z kolei reszta wyników jest znacznie zawyżona, z uwagi na zdarzenie jednorazowe w postaci 27,70 mln zł przychodu z tytułu zwrotu kosztów sądowych i odszkodowania. Analitycy uważają, iż słabe wyniki na poziomie przychodów wynikają z niskiego wolumenu wykonania badań w dniach okołoświątecznych w listopadzie i grudniu (Święto Dziękczynienia i Święta Bożego Narodzenia). Dodatkowo negatywny wpływ na wyniki miał odpis w wysokości 2,70 mln zł aktualizujący należności.
Wśród maluchów nieznacznie tracą akcje 11 bit studios. Spadki odbywają się w tyle bardzo dobrych wyników za IV kwartał minionego roku. Zysk netto 3,5-krotnie przebił rynkowy konsensus i wyniósł 5,60 mln zł. EBIT był lepszy od prognoz o 69 proc. i osiągnął wartość 4,60 mln zł. Z kolei przychody wyniosły 9,50 mln zł, wobec 6,70 mln zł prognozy.
