Jeden udany miesiąc to cały czas zbyt mało, by mówić o przełomie. Budowlanka to w dłuższej perspektywie nadal outsider rynku. Tylko od początku stycznia WIG-Budownictwo schudł o ponad 32 proc., a wszystko za sprawą gigantycznych strat, jakie wykazały spółki. Do tego branża straszy bankructwami. Jak podała firma Euler Hermes, w ciągu ośmiu miesięcy tego roku 29 proc. upadłości firm dotyczyło sektora budowlanego. Średnie opóźnienie płatności w branży ogólnobudowlanej wynosiło 25 dni, a dla hurtowni budowlanych 38 dni.
>> Szukasz szczegółowych statystyk handlu na GPW? >> Zajdziesz je tutaj – monitoruj sytuację i nastroje na rynku dzięki serwisowi analizy technicznej ATTrader.pl
Rynek widząc załamanie koniunktury w sektorze nie oszczędzał kursów poszczególnych spółek, z których wiele znalazło się na historycznie niskich poziomach. Jednak w ostatnim czasie doszło do przesilenia, które sprawiło, że do tej pory najsłabsza branża stała się liderem wrześniowych wzrostów – indeks WIG-Budownictwo zyskał w minionym miesiącu ponad 21 proc. Przebudziły się notowania głównych rozgrywających sektora: Budimeksu, PBG oraz Polimeksu-Mostostalu. Lepiej radzą sobie także kursy mniejszych spółek. Jednak zanim popadniemy w euforię, zastanowiliśmy się co stoi za tym wybiciem i czy jest to coś więcej, niż zwykłe odreagowanie.
– Obserwowane odbicie nie ma poparcia w trwałej poprawie fundamentów. Nadal w branży jest duża konkurencja i mało kontraktów, co nadal nie najlepiej wróży na przyszłość. W mojej ocenie mamy do czynienia z odreagowaniem mocnych spadków. Rynek może także oczekiwać lepszych wyników w II półroczu po podczyszczeniu ich w I półroczu w związku z dokonanymi odpisami. Pozytywnie zadziała również spadek cen materiałów budowlanych i cen podwykonawców, co daje szansę na poprawę rentowności kontraktów. – mówi Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK.
>> Sprawdź o kim mowa. >> Wszystkie giełdowe spółki z branży budowlanej wraz z ich wskaźnikami znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
Ważne dla postrzegania branży są także doświadczenia Polimeksu z ostatnich tygodni. We wrześniu budowlana grupa podpisała z wierzycielami aneks do umowy w sprawie wstrzymania się z egzekucją zobowiązań. Dzięki temu firma zyskała względny spokój aż do 31 marca 2013 r. Oprócz tego ważnym wydarzeniem było podpisanie listu intencyjnego z ARP, który umożliwi objęcie przez agencję nowo emitowanych akcji. Całość została zwieńczona uroczystym podpisaniem umowy na budowę nowego bloku energetycznego w elektrowni w Kozienicach. Wartość kontraktu to 6,4 mld zł brutto, czyli 5,1 mld zł netto, z czego polskiej spółce przypadnie 43 proc. wynagrodzenia. Informacją, która dodatkowo zelektryzowała rynek było ujawnienie się w akcjonariacie Polimeksu znanego inwestora giełdowego – Romana Karkosika.
>> Na temat sytuacji spółki informujemy na bieżąco. >> W serwisie znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje na temat Polimeksu.
– Kupno akcji Polimeksu przez spółkę z grupy Boryszew należy traktować w kategoriach inwestycyjnej okazji z rozsądnie skalkulowanym ryzykiem. Sektor budownictwa infrastrukturalnego to strategiczna branża i pomimo poważnych turbulencji ma przed sobą przyszłość. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Agencja Rozwoju Przemysłu, która zdecydowała się wesprzeć Polimex-Mostostal w przezwyciężeniu kryzysu. To bardzo dobry ruch, na którym per saldo zarobi państwo, czyli wszyscy podatnicy. – tłumaczył swoja decyzję Roman Karkosik.
>> Droga czy tania? Analiza wskaźnikowa Polimeksu na tle sektora i rynku dostępna jest w serwisie. >> Szczegóły na stronie spółki w StockWatch.pl
Kondycja branży pozostawia wiele do życzenia, dlatego należy podkreślić, że decyzja o wejściu powinna być mocno przemyślana i zabezpieczona zleceniami obronnymi. Pod uwagę należy wziąć fatalne wyniki branży w ostatnim sezonie raportowym. Straty takich spółek jak PBG czy Polimex-Mostostal okazały się niebotyczne i łącznie przekroczyły 2 mld zł. Na dodatek w obu grupach mieliśmy do czynienia z wyraźnym spadkiem przychodów. Kolejnym problemem jest też to, że problemy dużych uderzają w małych przedstawicieli sektora.
– Jeśli chodzi o wyniki III kwartału to nie spodziewam się by były przełomowe. Część spółek dalej tkwi w nierentownych kontraktach i do końca roku większość powinna wyczyścić bilanse. W III kwartale cash flow branży będzie negatywny, ale w szczycie sezonu budowlanego tak jest zawsze. Dużą niewiadomą są wyniki PBG. Jednak w wypadku tej spółki dla inwestorów ważniejsza od wyników jest to, czy grupie uda się przetrwać. W Polimeksie oczekiwałbym zysku za miniony kwartał. Jednak biorąc pod uwagę nową emisję akcji oceniam, że Polimex jest drogi i ciężko będzie walorom osiągnąć poziom 1 zł. Natomiast Budimex ma szansę na dalsze odbicie po przereagowaniu spadków w związku z upadłością spółki zależnej PNI. Dużą niewiadomą będzie zachowanie PBG. Spółka już od paru miesięcy nie działa normalnie i ciężko będzie jej odzyskać utraconą pozycję. – ocenia Piotr Nawrocki, analityk Millennium DM.
>> Szczegółowe omówienie wyników poszczególnych spółek opracowujemy na bieżąco po publikacji raportów.>> Aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
W ostatnich tygodniach można było sporo zarobić na spółkach budowlanych, ale trzeba mieć świadomość, że gra na nich to stąpanie po cienkim lodzie. Bardzo niepokojące sygnały dla branży płyną z ratingu Altmana. Na 35 spółek wchodzących w skład tej branży aż 6 ma najniższy rating D, a w sumie 14 znajduje się w strefie zagrożenia. Jednak nie zraża to inwestorów do spekulacyjnych zagrywek. Na wtorkowej sesji wielkością obrotów i przy okazji wzrostem kursu wyróżniają się PBG i Trakcja-Tiltra. Jednak od pewnego czasu największą aktywnością wykazują się akcje Polimeksu. Tu na ostatnich sesjach widać sporą zmienność oraz bardzo wysokie obroty – we wtorek po południu przekroczyły one 23 mln zł, co jest czwartym wynikiem na całym rynku.
>> Jak odróżnić spółki słabe od silnych? Śledź rating nadawany przez StockWatch.pl, który jak dotąd sprawdził się w zdecydowanej większości wypadków, przewidując problemy finansowe nawet z kilkunastomiesięcznym wyprzedzeniem.>> Wykorzystaj Skaner fundamentalny dostępny w serwisie StockWatch.pl i przeszukaj rynek w oparciu o wybrane przez Ciebie kryteria.