Pierwsza duża fala raportów kwartalnych spodziewana jest już za tydzień. 12 i 13 lutego na rynek trafią w sumie 262 sprawozdania spółek z NewConnect. W lutym poznamy też wyniki firm z głównego parkietu, choć tylko części. Pozostali korzystają z opcji i publikują wyniki w kwietniu w ramach sprawozdania rocznego.
Z ważnych spółek w przyszłym tygodniu raport zaprezentuje Sygnity i kolejne dwa banki – ING Bank Śląski i Pekao SA. Według analityków Erste Securities, Sygnity z uwagi na większą ekspozycję na sektor publiczny mogło zanotować w IV kwartale niewielki spadek przychodów. Natomiast w pozostałych segmentach oczekiwana jest stabilizacja marż. W wypadku Sygnity należy pamiętać o przesunięciu roku obrachunkowego (IV kwartał kalendarzowy to początek roku obrotowego). Natomiast prognozy dla wspomnianych banków zakładają spadek zysków netto, zresztą jak dla większości przedstawicieli sektora. Analitycy DM BPS wyliczają, że w Pekao SA spadnie on o 5,4 proc. w ujęciu r/r do 696 mln zł, a w ING o 18,8 proc. do 204 mln zł. Warto śledzić wyniki obu banków, gdyż są wskazywane przez ekspertów jako jedne z tych, które mogą płacić całkiem spore dywidendy. >> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za IV kwartał 2014 r.
Atrakcyjną dywidendę wypłaci też GPW. Spółka swój raport pokaże 24 lutego. Pamiętamy, że w nowej strategii giełda przedstawiła odświeżoną politykę dywidendową. Intencją zarządu jest rekomendowanie walnemu wypłat dywidend stosownie do rentowności i możliwości finansowych GPW, na poziomie powyżej 60 proc. przypadającego akcjonariuszom GPW skonsolidowanego zysku netto grupy za dany rok obrotowy, skorygowanego o udział w zyskach jednostek stowarzyszonych. Jednocześnie chciałaby wypłacić z tegorocznego zysku 2,40 zł brutto na jedną akcję, a z przyszłorocznego 2,60 zł.
– W naszej ocenie IV kwartał 2014 roku był całkiem przyzwoity dla GPW pod względem wyników. Szacujemy około 30 mln zł zysku netto, co dało by 5-proc. dynamikę w ujęciu r/r. Byłby to zbliżony wynik do tego z III kwartału, który był bardzo dobry w wykonaniu spółki. Należy pamiętać, że IV kwartał jest z reguły sezonowo najlepszy, a spory wpływ na to ma Giełda Energii, która wtedy notuje wysokie wolumeny. Teraz należy patrzeć na to co przyniesie I kwartał 2015 roku. W styczniu mieliśmy kontynuację trendów z ostatniego półrocza. Natomiast jeśli chodzi o tegoroczną dywidendę to oczekiwałbym wypłaty 2,40 zł na akcję, czyli kwoty jaką wcześniej zapowiedział zarząd. Na przestrzeni najbliższych dwóch lat GPW powinno wypłacić około 5 zł na akcję. – ocenia Łukasz Jańczak, analityk BESI.
Również blisko 5-proc. dywidendę jest w stanie płacić Rainbow Tours. Eksperci z BM BGŻ prognozują, że w całym 2014 roku giełdowy touroperator zarobił ponad 33 mln zł, wobec 13,5 mln zł rok wcześniej. Należy pamiętać, że IV kwartał nie jest najważniejszy w roku dla Rainbow Tours, ponieważ sezonowo spółka notuje w nim straty. Publikację raportu zaplanowano na 27 lutego.
– Według naszej prognozy w IV kwartale 2014 roku może zanotować 1,7 mln zł straty netto. Po względem sprzedaży okres ten był mieszany. W listopadzie obserwowaliśmy wysoką dynamikę przychodów, a w grudniu niską, jednakże spółka zanotowała w IV kwartale sprzedaż nieco powyżej naszych oczekiwań. Na razie nie widać, aby kurs dolara miał wpływ na wyniki branży, a czynniki makroekonomiczne – wzrost płac i niska inflacja – sprzyjają usługom turystycznym. Szacujemy, że w 2014 roku spółka zarobiła na czysto ponad 33 mln zł i w 2015 roku wynik ten może powtórzyć. Według naszej prognozy, wypłaci w tym roku dywidendę w wysokości 0,92 zł na akcję. – mówi Michał Krajczewski, analityk BM BGŻ.

Wykres prezentuje poszczególne pozycje RZiS (w tys. PLN) oraz na prawej osi dynamikę przychodów i kosztu własnego r/r: (Źródło: omówienie sprawozdania za III kwartał przygotowane przez analityka StockWatch.pl)
Rynek z uwagą będzie też śledził kolejne raporty z Orbisu, który ma za sobą transakcję przejęcia 38 hoteli w krajach CEE od większościowego właściciela. Spółka już wstępnie podsumowała IV kwartał i cały 2014 rok. Według szacunkowych wyliczeń przychody grupy w minionym kwartale wyniosły 176,8 mln zł, dając 4,5-proc. wzrost w skali r/r. Frekwencja Grupy Hotelowej wzrosła do 61,4 proc. z 54,2 proc. rok wcześniej. Przychód na jeden dostępny pokój zwiększył się w tym okresie z 118,70 zł do 122,50 zł. Spadła natomiast średnia cena za pokój o 8,9 proc. do 199,40 zł. W całym 2014 roku tendencje były podobne. Pełen raport poznamy 18 lutego.
– Spodziewamy się dobrych wyników za IV kwartał 2014 roku w Orbisie. Spółka podała już wstępnie wyniki za ten okres. Teraz rynek będzie obserwował sytuację w I kwartale 2015 roku. Sezonowo jest to najsłabszy okres w roku i to się nie zmieni po przejęciu aktywów hotelowych od Accoru. Jednak rynek będzie miał możliwość zobaczenia, na jakich parametrach funkcjonują przejęte hotele. Jeśli chodzi o cały 2014 rok, to prognozujemy zysk netto w wysokości 76,5 mln zł, co dałoby wzrost o 17,6 proc. r/r. Oczekujemy, że z ubiegłorocznego zysku Orbis wypłaci dywidendę w wysokości 1,33 zł na akcję wobec 1,50 zł rok wcześniej. Jeśli w kolejnych latach spółka wejdzie na ścieżkę wzrostu wyników, to skala płaconej dywidendy także może powrócić na wzrostową ścieżkę. – ocenia Tomasz Chwiałkowski, analityk BM Banku BPH.
Obecny sezon wyników będzie też okazją do zapoznania się aktualną kondycją spółek ze znaczącą ekspozycją na Wschód. Póki co sporą cenę za prowadzony biznes w Rosji i Ukrainie płaci LPP. Millennium DM spodziewa się, że w IV kwartale 2014 roku zysk netto odzieżowego giganta spadł o 18 proc. r/r do 149 mln zł. Biuro zakłada w tym okresie 34 mln zł ujemnych różnic kursowych – wzrost USD/PLN i spadek RUB/PLN.
Rosyjski pazur zostawi ślad także na wynikach Amiki, która jest obecna ze swoimi produktami na wschodnim rynku. Analitycy Millennium DM prognozują spadek zysku netto w IV kwartale o prawie 50 proc. do niespełna 15 mln zł. Natomiast przychody miałby wzrosnąć o 28 proc.
– O blisko 30 proc. wrośnie sprzedaż w Niemczech dzięki współpracy z dystrybutorem Begross. W Polsce od listopada 2014 r. nie ma już efektu Mastercooka, jednak znacząco rośnie sprzedaż towarów, głównie lodówek i zmywarek. W Rosji sprzedaż w IV kw. wyraźnie wzrosła r/r w związku ze szturmem klientów na sklepy przed planowanymi podwyżkami cen. Dwukrotnie rosła sprzedaż w Wielkiej Brytanii, a dobre dynamiki notowały też Czechy i Skandynawia. Zakładamy, że marża zysku brutto na sprzedaży spadnie w IV kw. 2014 r. z 31,9 proc. przed rokiem do 30 proc. w związku z wyższym udziałem towarów w strukturze sprzedaży, jak również niższej marżowości sprzedaży w Rosji. Amica wypracuje niższy wynik EBIT w porównaniu z IV kw. 2013 r., kiedy to saldo na pozostałej działalności finansowej wyniosło aż 9,8 mln zł. – prognozuje Millennium DM.
Inwestorzy w napięciu będą czekali na wyniki spółek, których kursy akcji w ostatnim czasie mocno rosły. Wyniki pozwolą wyrobić zweryfikować słuszność tego ruchu. Jedną z takich spółek jest Asbis. W tym roku akcje dystrybutora elektroniki użytkowej zdrożały o blisko 80 proc. W zeszłym roku spółka oberwała w kość w związku kryzysem w Rosji i na Ukrainie. Teraz jak przekonują eksperci z Erste Securities ważne będzie, jaki cash flow Asbis pokaże w wynikach IV kwartału 2014 r. Raport trafi na rynek 26 lutego.

Powyżej porównanie zachowania kursów akcji dziewięciu omawianych spółek na przestrzeni ostatniego miesiąca.