
Źródło: ATTrader.pl
Mocny start sesji na giełdzie w Warszawie. O godzinie 11:00 indeks WIG20 rósł o 2,43 proc. do 2.214 pkt. W ślad za nim podąża WIG (67.724 pkt.; +2,47 proc.) i reprezentujący średnie spółki mWIG40 (5.168 pkt.; +3,07 proc.). Nieco w tyle pozostaje jedynie sWIG80, rosnąc o 1,58 proc. do 19.539 pkt. Dziś w Europie większe wzrosty niż w Warszawie były tylko na giełdzie w Moskwie, gdzie indeks RTS rósł o ponad 5 proc.
We wtorek europejskim giełdom pomaga podana przez Interfax informacja, że część rosyjskich żołnierzy stacjonujących blisko granicy z Ukrainą, wróciła do baz po zakończonych manewrach wojskowych. Agencja powołuje się na rosyjskie ministerstwo obrony, a rynki finansowe odbierają to jako deeskalację i zmniejszające się ryzyko agresji Rosji na Ukrainę. Na tej fali mocno dziś płyną ukraińskie spółki notowane na GPW.
Warszawskiej giełdzie lekko pomagają również opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dobre dane z polskiej gospodarki. W IV kwartale 2021 wzrost polskiego PKB przyspieszył do 7,3 proc. r/r z 5,3 proc. kwartał wcześniej, co było wynikiem lepszym od rynkowych prognoz na poziomie 7,1 proc. Pozytywnie zaskoczyły również dane o inflacji. Wprawdzie w styczniu wzrosła ona do 9,2 proc. r/r z 8,6 proc. w grudniu i była najwyższa od wielu lat, ale jednocześnie wzrost ten okazał się niższy od prognoz (9,3 proc. r/r).

Źródło: GUS, Pekao Analizy.
Rynki akcji łapią oddech po przecenie
Widząc dzisiejszy szturm kupujących na akcje warto jednak pamiętać, że od piątku rynki akcji pędzą wojennym (i emocjonalnym) rollercoasterem. Żywią się na zmianę oficjalnymi i nieoficjalnymi doniesieniami z Moskwy, Kijowa i granicy ukraińsko-rosyjskiej, ale też zwykłymi spekulacjami i plotkami. I to się nie zmieni. Dlatego to w jakich nastrojach zakończy się tydzień na giełdach pozostaje kwestią otwartą.
Pomijając kwestię geopolityki i skupiając wyłącznie na uwzględniającej te wszystkie czynniki analizie technicznej to… dzisiejsze wzrosty WIG20 są pokłosiem wczorajsze sesji. W poniedziałek indeks blue chipów najpierw wykonał zwrot z poziomu listopadowego dołka (2.118 pkt.), a następnie wybronił się przed wybiciem dołem z 3-tygodniowej konsolidacji w przedziale 2.149-2.262 pkt., kreśląc przy okazji popytową dzienną świecę na wykresie. Na gruncie analizy technicznej ten wczorajszy zwrot to zapowiedź wzrostu w okolicę 2.262 pkt. A jeżeli na wykres spojrzymy nieco szerzej, to opisana 3-tygodniowa konsolidacja najprawdopodobniej stanowi bazę pod przyszłe wybicie górą. Gdyby ten scenariusz się zrealizował to droga w okolicę 2370 pkt. będzie otwarta.
Po pierwszych dwóch godzinach drożały akcje 19 z 20 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20, z czego akcje aż 15 z nich drożały o ponad 2 proc., w tym dwóch grubo powyżej 4 proc. Tymi liderami wzrostów były akcje JSW (47,50 zł; +4,46 proc.) i CCC (61,04 zł; +4,34 proc.). Nie stała za tym żadna głębsza filozofia. JSW wracało do trendu wzrostowego, a CCC po prostu korygowało mocne spadki.
Największy pozytywny wpływ na indeks WIG20 ma PKO BP (+2,2 proc.), wspierane przez KGHM (+3,19 proc.), LPP (+3,9 proc.) i PKN Orlen (+2,86 proc.), ale najbardziej gorącym blue chipem od wczoraj jest CD Projekt. Kurs gamingowej spółki rośnie o 3,68 proc. do 185,38 zł, przy najwyższych na rynku obrotach. Inwestorzy czekają na dzisiejszy specjalny stream na portalu Twitch (godzina 16:00), podczas którego CD Projekt ma ujawnić nowe informacje nt. rozwoju gry Cyberpunk2077. Liczą, że spółka poda datę premiery gry na konsolach nowej generacji.
Mniejszy strach przed atakiem Rosji na Ukrainę aktywował popyt na akcje ukraińskich spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Notują one dwucyfrowe wzrosty. I tak np. Astarta rośnie o 16,13 proc. do 37,80 zł, Coal Energy o 16,23 proc. do 2,22 zł, Milkiland o 16,67 proc. do 1,75 zł, a KSG Agro o 22,07 proc. do 3,54 zł.