kykonxgo
PARTNER SERWISU
rlgwapmz

Szarża na wstecznym w wojnie Veno ze sceptykami

Veno było jedną z pierwszych spółek na New Connect, który wkrótce będzie świętować piąte urodziny. Wyobraźnię inwestorów rozpaliło obietnicą stworzenia polskiego superauta. I konsekwentnie nadal je obiecuje.

Spekulant, prywatnie szyderca i cynik.

Pewnego upalnego popołudnia, jakoś tak na początku sierpnia, świat obiegła wiadomość, mrożąca krew w żyłach niejednego szefa koncernu motoryzacyjnego. Niewiele zabrakło, a zostałyby powołane sztaby kryzysowe, odwołane urlopy, a biura stylistyczne i projektowe postawione w stan najwyższej gotowości, by stawić czoła nadchodzącemu zagrożeniu. Sprawcą trzęsienia ziemi okazał się prezes zarządu Veno SA, informujący za pośrednictwem kanału EBI o niebywałym wydarzeniu w branży: faceliftingu prototypowego pojazdu mechanicznego!

Jak zapewniono w komunikacie, przyjęta stylistyka spowodowała efekt optycznej lekkości, korespondując z aktualnymi trendami na świecie *). Sceptykom i malkontentom, próbującym zarzucić mi wyolbrzymianie wpływu Arrinery na świat motoryzacyjny, na wstępie przymknę buzię – znajomość tej marki na świecie jest wręcz kolosalna, co potwierdza nie tylko prezes Kuich, ale i wyszukiwarka internetowa. We wspomnianym komunikacie ujawniona została również nazwa pojazdu mechanicznego, wywodząca się z najlepszych polskich tradycji jazdy wierzchem – Hussarya.

Veno ustami swej spółki zależnej deklaruje czerpanie garściami z tej tradycji i słowa dotrzymuje, karmiąc inwestorów strumieniem informacji jak nie o tytułach naukowych osób, które dotknęły prototyp, to o niezliczonych ofertach dilerów z najbardziej egzotycznych zakątków globu, pragnących sprzedawać ten owoc wyrafinowanej myśli technicznej. Wszystko to jak ulał przypomina piórka, którymi husarzy zdobili swe konie i ubiór, wykazując się przy tym większą powściągliwością aniżeli nasz producent prototypu. Wszak za gąszczem tych piórek nie widać najistotniejszej rzeczy – samego pojazdu. Mam jednak nadzieję, że w zadeklarowanym przez zarząd terminie owa Hussarya zjedzie w końcu z taśmy produkcyjnej i nie wywoła u klientów reakcji takiej, jaką wywoływał oryginał przed wieki – nie zmusi do salwowania się ucieczką.

Pora pochylić się nad twórcą tego sukcesu. Generalnie żywot prezesa Veno ciężki jest. Pragnie człowiek uszczęśliwić świat pojazdem mechanicznym, wydostać Polskę z otchłani innowacyjnej i motoryzacyjnej, uczynić kraj jak nie czołowym, to przynajmniej liczącym się producentem automobili, a co ma w zamian? Ano nóż w plecy i szyderstwa zgrai miernot, atakujących gwałtownie wybitny umysł. W tym miejscu należy usprawiedliwić spółkę Veno, używającą określenia miernota w stosunku do jej tylko znanej osoby – wszak czynili to przed wsparciem akcji „Komentuj. Nie obrażaj”.

Ale wróćmy do wybitnego umysłu. Zamiast skupić się na doborze odpowiedniej gamy lakierów i ocenić załamywanie się światła na poszczególnych płaszczyznach nadwozia przy różnym natężeniu światła, zmuszony jest prezes składać zawiadomienia do KNF o działaniach mających znamiona manipulacji kursem i wytykać pismakom różnej maści braki wiedzy w zagadnieniach rynku kapitałowego oraz zarzucać podawanie fałszywych i nierzetelnych informacji. Przez chwilę zastanawiałem się – skąd prezes czerpie wiedzę o pojawieniu się w sieci fałszywych informacji? Przecież Veno posiada w swoim portfelu spółkę, kreującą wizerunek w wyszukiwarkach internetowych i zajmującą się wydobywaniem na światło dzienne jedynie treści z dużą warstwą lukru, pomijając treści niewygodne. Kilka algorytmów wybawiłoby alergicznie reagującego na nieprzychylne komentarze prezesa od konieczności lektury tychże. A zaoszczędzony w ten sposób czas można byłoby poświęcić na wystosowanie oficjalnego komunikatu, dotyczącego kształtu lusterek bocznych w prototypie lub faktury materiału, który zostanie użyty w poszyciu foteli. Albo zastanowić się nad kolejnym scaleniem akcji, oddalając na jakiś czas perspektywę osiągnięcia przez kurs poziomu, gwarantującego powstrzymanie dalszych spadków.

*) wszystkie dopiski kursywą pochodzą z komunikatów spółki lub oficjalnego bloga Veno SA i Arrinery Automotive SA

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Najnowsze wiadomości (aktualności, giełda, akcje)



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat