
IKE i IKZE – realna tarcza podatkowa dla przedsiębiorców? Fot. unsplash.com
Artykuł sponsorowany
Dlaczego IKE i IKZE wciąż są niszowe?
Jak podkreślamy w naszym artykule („IKE i IKZE – legalny sposób na uniknięcie podatku i wyższe zyski z inwestycji” przyp. red.), na koniec 2024 roku w Polsce prowadzono 964,6 tys. kont IKE oraz 593,1 tys. kont IKZE, z łączną wartością środków rzędu 35 mld zł. To oznacza, że korzysta z nich odpowiednio tylko 4,4 proc. i 2,7 proc. osób w wieku produkcyjnym. Miliony Polaków rezygnują więc z legalnej możliwości zmniejszenia obciążeń podatkowych. Powodem może być brak wiedzy lub przekonanie, że wcześniejsza wypłata środków oznacza utratę wszystkich korzyści. Jak pokazaliśmy na przykładach – to nieprawda.
Tyrania procentu składanego
W naszym artykule powołujemy się na Johna Bogle’a, twórcę pierwszego funduszu indeksowego, który przestrzegał przed „tyranią procentu składanego po stronie kosztów”. Każdy procent opłat czy podatków, powtarzany rok po roku, może w długim okresie odebrać inwestorowi setki tysięcy złotych.
IKE i IKZE są skuteczną odpowiedzią na to ryzyko – zyski reinwestowane są w całości, bez podatku Belki.
Liczby, które przemawiają same za siebie
W analizie, którą opublikowaliśmy, pokazaliśmy prosty przykład: inwestycja 10 tys. zł rocznie w obligacje 6 proc. przez 10 lat dała na zwykłym rachunku 131 033 zł, a w ramach IKE/IKZE – 139 716 zł. Różnica wyniosła prawie 9 tys. zł przy stosunkowo niskim ryzyku.
Jeszcze mocniej działa długoterminowy horyzont. Przy odkładaniu 25 tys. zł przez 25 lat i stopie zwrotu 10 proc. przewaga IKE nad zwykłym rachunkiem sięgnęła 700 tys. zł.
IKE – elastyczność i brak podatku Belki
Jak przypominamy w naszym materiale, IKE to nie jeden produkt, a forma prawna, którą można prowadzić jako rachunek maklerski, konto oszczędnościowe czy fundusz inwestycyjny. Limit wpłat w 2025 roku to 26 019 zł.
Najważniejszą zaletą jest zwolnienie z podatku Belki po ukończeniu 60. roku życia (lub 55., przy wcześniejszych uprawnieniach). Nawet wcześniejsza wypłata środków może być korzystna – różnica wobec standardowego rachunku pozostaje znacząca.
IKZE – ulga podatkowa tu i teraz
IKZE oferuje dodatkowy bonus – możliwość odliczenia wpłat od podstawy opodatkowania. W 2025 roku limit wynosi 10 407 zł dla osób fizycznych i 15 611 zł dla przedsiębiorców. Ulga jest szczególnie odczuwalna dla osób w drugim progu podatkowym (32 proc.), gdzie odpis od wpłat realnie zmniejsza podatek o kilka tysięcy złotych.
Głos eksperta z rynku
Jak komentuje ekspert ds. podatków z Systim.pl:
„Wielu przedsiębiorców skupia się na bieżących kosztach i formalnościach, dlatego ważne jest narzędzie, które pozwala im szybko zobaczyć całościowy obraz finansów firmy. W Systim.pl przedsiębiorca ma w jednym miejscu rozliczenia podatkowe, składki, e-deklaracje i kontrolę nad limitami. Dzięki temu łatwiej mu uwzględnić w księgowości takie decyzje, jak wpłaty na IKE czy IKZE, bez ryzyka pomyłek w dokumentach i rozliczeniach.”
Wnioski
W naszym artykule pokazaliśmy, że IKE i IKZE to nie tylko produkty emerytalne, ale realne narzędzia finansowe. Mogą wspierać zarówno długoterminowe inwestycje, jak i bieżącą optymalizację podatkową. Dla przedsiębiorców oznacza to szansę na efektywniejsze wykorzystanie kapitału i lepsze planowanie przyszłości finansowej – bez konieczności rezygnacji z bezpieczeństwa inwestycji w obligacje czy fundusze.