
BM mBanku rekomenduje kupno akcji Orlenu i Lotosu (Fot. PKN Orlen)
Kurs Orlenu od początku roku zachowuje się praktycznie najgorzej z całego spektrum spółek rafineryjnych, zarówno w Europie jak i w USA. Analityk BM mBanku nie widzi dla tego stanu uzasadnienia, szczególnie że poza segmentem detalicznym spółka znacznie poprawi swoje wyniki we wszystkich kluczowych segmentach. Perspektywy na kolejny rok, nawet przy normalizacji marż rafineryjnych, również wyglądają obiecująco w kontekście ekspozycji na rekordowe ceny energii elektrycznej.
– Naszym zdaniem rynek przeszacowuje ryzyko wprowadzenia podatku od zysków nadzwyczajnych. Nawet jeśli zostałby on wprowadzony w przyszłym roku to nie w tak ekstremalnej formie jak dyskontuje dziś kurs Orlenu (tegoroczne wyniki będą 3x wyższe niż średnia z ostatnich 5 lat, a cena akcji praktycznie na średniej). Rynek kompletnie ignoruje też potencjalną wartość jaką może wygenerować fuzja z PGNiG. Uwzględniając nowe założenia dotyczące marż w rafinerii i petrochemii podwyższamy cenę docelową z 87,69 zł do 95,38 zł (pomimo zaaplikowanej znacznie wyższej stopy wolnej od ryzyka). Podtrzymujemy rekomendację kupuj – czytamy w raporcie przygotowanym przez Kamila Kliszcza, analityk BM mBanku.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 131,5 mld zł w 2021 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Tymczasem kurs Lotosu choć jest znacznie lepszy od WIG to raczej reaguje dość spokojnie na to rekordowe otoczenie makro. Według prognoz eksperta, tylko w tym roku spółka jest w stanie wygenerować FCF równy połowie swojej obecnej kapitalizacji, co będzie równoznaczne z zamknięciem grudnia z ponad 4 mld zł gotówki netto (już po uwzględnieniu zobowiązań leasingowych). Oczywiście trwająca fuzja z PKN jest swego rodzaju hamulcem dla kursu i istnieje ryzyko, że ostateczny parytet nie będzie w pełni odzwierciedlał aktualnych atutów Lotosu. Jednakże w obecnej sytuacji dużego niedowartościowania obydwu koncernów potencjalne odchylenie na parytecie (niecałe 8 proc. na bazie aktualnych modeli DCF) nie gra tak istotnej roli z punktu widzenia bezwzględnej atrakcyjności inwestycyjnej.
– Wydaje się, że głównym ryzykiem jakiego obawiają się inwestorzy jest potencjalne wprowadzenie podatku od zysków nadzwyczajnych. Działania i deklaracje polskiego rządu na razie raczej na taki scenariusz nie wskazują, a nawet jeśli to mało prawdopodobne, aby specjalny podatek neutralizował 100 proc. ponadstandardowych zysków (to zdają się dyskontować kursy akcji). Uwzględniając nowe założenia dotyczące marż w rafinerii podwyższamy cenę docelową z 90,36 zł do 110,62 zł (pomimo zaaplikowanej znacznie wyższej stopy wolnej od ryzyka). Podtrzymujemy rekomendację kupuj – czytamy w raporcie.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 33,12 mld zł w 2021 r.
Rekomendacje dla PKN Orlen i Lotosu powstały 5 lipca 2022 r. Autorem rekomendacji jest Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku. Raport ze skrótem rekomendacji jest do pobrania TUTAJ i TUTAJ