Słaby start indeksów w czwartek to pokłosie spadków na giełdach w Stanach i Azji. W środę S&P500 stracił 1,4 proc., a NASDAQ cofnął się o 1,15 proc. Z kolei w czwartek Nikkei schudł aż o 2,53 proc., a Hang Seng o blisko 2 proc.
W Europie rano na rynkach przeważa kolor czerwony. Największe spadki notują indeksy w Madrycie, Frankfurcie czy Paryżu, gdzie przecena wynosi od 0,7 proc. do nawet 1,4 proc. W Warszawie sytuacja wygląda znacznie lepiej, bo główne wskaźniki albo świecą na zielono albo trzymają się w okolicach kreski. Najlepiej wypada dzisiaj WIG20 (+0,27 proc.). Z kolei mWIG40 i sWIG80 krążą w okolicach wczorajszego poziomu zamknięcia.
Na szerokim rynku uwaga inwestorów skoncentruje się na serii wystąpień przedstawicieli EBC oraz popołudniowych danych z USA. O 14:30 na rynek trafi odczyt dotyczący nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. O 17:00 poznamy zmianę zapasów paliw w Stanach.>> Zobacz przegląd najważniejszych informacji z rynków surowcowych i walutowych
W Warszawie z dużą uwagą obserwowane są notowania banków. Kurs subindeksu WIG-Banki od połowy maja systematycznie traci na wartości. Początek przeceny zbiegł się w czasie z ogłoszeniem wyników wyborów prezydenckich, ponieważ wówczas stało się jasne, że pomysł partii opozycyjnej na obciążenie sektora nowym podatkiem jest coraz bliższy realizacji. W międzyczasie rozgorzała dyskusja na temat pomocy frankowiczom, co ostatecznie zaowocowało powstaniem specjalnej ustawy dopuszczającej restrukturyzację kredytów hipotecznych w walutach obcych. Doniesienia na temat kształtu i zakresu pomocy skutkowały bolesną przeceną. Ostatecznie projekt ustawy został poprawiony i uchwalony przez Senat – banki i klienci podzielą się po połowie kosztami restrukturyzacji. W tym czasie kapitalizacja całego sektora bankowego schudła o blisko 20 proc. Niedawno cześć ekspertów wyraziła opinię, że niskie ceny akcji banków nie odzwierciedlają ich rzeczywistej wartości. Tymczasem szansę na rychłe odreagowanie w środę przekreśliła Beata Szydło, która stwierdziła, że obecne rozwiązanie „jest tak naprawdę wsparciem banków, a nie kredytobiorców”, oraz że jest „bardzo złym rozwiązaniem”. Słowa kandydatki PiS ponownie rozbudziły obawy inwestorów o możliwe kolejne ingerencje w sektor finansowy, a WIG-Banki spadł o ponad 1 proc.
W czwartek banki z ekspozycją na kredyty walutowe odrabiają wczorajszą przecenę. Najmocniej zyskują Millennium (+2,7 proc.) oraz mBank (+1,6 proc.). Wzrost Getin Noble Banku o 1,2 proc. to po części efekt doniesień, że Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny w związku z ofertą publiczną podporządkowanych obligacji o łącznej wartości nominalnej do 750 mln zł.
Na szerokim rynku ponad 6-proc. wzrostem wyróżnia się Newag. Oferta konsorcjum, w skład którego wchodzi giełdowy producent taboru szynowego wygrała przetarg ogłoszony przez Metropolitan EAD w Sofii na rozbudowę metra w Sofii poprzez dostawę pojazdów metra oraz systemu kontroli ruchu. Szacunkowa wartość prac przypadających na Newag wynosi 37,4 mln EUR netto (ok. 158,43 mln zł) oraz dodatkowo 18,5 mln EUR netto (78,366 mln zł) w razie skorzystania przez klienta z opcji na dostawę kolejnych 10 pojazdów.
Mocny wzrost notuje też kurs akcji PBG (+12 proc.). Spółka znajdująca się w upadłości układowej podpisała aneks do umowy na opracowanie projektu wykonawczego oraz wybudowanie i przekazanie do użytkowania Terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu.>> Szczegóły w komunikacie
Ciekawostką są też transakcje w branży windykatorów. Best odkupił od największego akcjonariusza Kredyt Inkaso – funduszu Agio RB FIZ – pakiet 29,4 proc. akcji Kredyt Inkaso za 152 mln zł. Wcześniej spółka zawarła również umowę z Haitong Bank dotyczącą powierniczego nabycia kilkuprocentowego pakietu akcji Kredyt Inkaso na warszawskiej giełdzie. Po sfinalizowaniu obu transakcji, udział Besta w kapitale zakładowym i ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu Kredyt Inkaso wyniesie blisko 33 proc.