Akcjonariusze spółek informatycznych mają powody do zadowolenia. Stopa zwrotu WIG-Informatyka liczona od końca czerwca jest już na ponad 16-proc. plusie, a jest to jeden z najlepszych wyników wśród branżowych subindeksów. Duża w tym zasługa Asseco Poland, którego waga w portfelu indeksowym przekracza 50 proc., a który w drugiej części roku zyskał na wartości ponad 30 proc. Jednak zainteresowanie branżą nie jest przypadkowe i nie chodzi tylko o popyt wykreowany na jednej spółce.
Eksperci z biur maklerskich podkreślają, że rynek zaczyna dyskontować średnioterminowe perspektywy dla branży IT w związku nowym budżetem unijnym. Dodają, że środki z nowego rozdania będą wydatkowane począwszy od 2016 roku, a przyszły rok upłynie na przygotowywaniu przetargów. W kolejnych latach wzrost zamówień w branży IT powinien przyspieszyć. Niemniej fundamenty czołowych przedstawicieli branży informatycznej już teraz prezentują się całkiem nieźle.
– W ostatnim czasie Asseco Poland podciąga indeks WIG-Informatyka. Wcześniej przez wiele kwartałów spółka nie była preferowana w portfelach inwestorów. Słabszy okres zaczął się od przegranego kontraktu w PZU, co wzbudziło obawy o możliwość utraty dużych klientów. Natomiast miniony kwartał pokazał, że odpływ dużych klientów i erozja marż zostały powstrzymane. W wynikach III kwartału widać było także, że grupa zaczęła optymalizować struktury organizacyjne. Do tego dobry cash flow operacyjny daje podstawę do wypłacenia dywidendy. W swojej prognozie zakładam, że z tegorocznego zysku Asseco Poland wypłaci 2,80 zł na akcję, co daje ponad 5-proc. stopę. – ocenia Konrad Księżopolski, analityk BESI Grupo Novo Banco. >> Zobacz jak w poprzednich latach Asseco Poland dzieliło się zyskami
Czynniki wspierające odbicie na akcjach Asseco Poland wylicza też analityk DM BZ WBK. Oprócz wspomnianego aspektu dywidendy wskazuje na poprawę sytuacji w biznesie. Spółka podpisała kilka nowych umów i pozyskała nowych klientów, m.in. Polkomtela. Biuro zakłada, że w tym roku zysk netto Asseco Poland wyniesie 353 mln zł.
– Na kolejny rok szacujemy zysk netto na poziomie 313 mln zł. Spadek zysku będzie podyktowany spadkiem przychodów w związku z zakończeniem kontraktu w PZU, który wygasa w tym roku. W 2015 roku spodziewane jest też osłabienie na rynku administracji publicznej, który ma lepiej zachowywać się począwszy od 2016 roku. – mówi Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK.
Adam Rzapecki z Erste Securities podkreśla, że Asseco Poland po wielu kwartałach obarczonych spadkiem marż w ubiegłym sezonie wynikowym wreszcie pokazało poprawę. Jego zdaniem należy oczekiwać, że w tym zakresie spółka rozpoczęła pozytywny trend. Do tego spodziewa się wypłaty dywidendy z tegorocznych zysków w wysokości około 2,90 zł na akcję.
W drugim półroczu 35-proc. skok notowań wykonał ComArch. Małopolska spółka pokazała dużo lepsze od oczekiwań wyniki za III kwartał 2014 r. Ekspert z BESI Grupo Novo Banco wylicza, że jeśli Comarch w IV kwartale powtórzy wynik z analogicznego okresu zeszłego roku, to w całym 2014 roku jest w stanie osiągnąć zysk EBITDA na poziomie 130 mln zł.
– Przy takim wyniku jest potencjał do wzrostu kursu. Dodatkowo powinna otworzyć się dyskusja dotycząca wypłaty dywidendy. Z ubiegłorocznego zysku Comarch płacił 1,50 zł na akcję i co najmniej tyle mógłby wypłacić z tegorocznego. – dodaje Konrad Księżopolski z BESI Grupo Novo Banco.
Z kolei przedstawiciel Erste Securities chwali spółkę za rozwój eksportu. ComArch zdobywa ciekawe kontrakty zagraniczne, uniezależniając się od naszego rynku. W październiku spółka otworzyła nowe biuro w Madrycie. Hiszpania, oprócz potencjału jaki daje rynek wewnętrzny, ma stanowić dla spółki przyczółek do ekspansji na rynkach Ameryki Południowej.
– ComArch zanotował w minionym kwartale wysokie marże i jeśli potrafi je utrzymać to powinien pokazywać dobre wyniki w kolejnych latach. Ciekawie wygląda także Qumak. Spółka niedawno opublikowała drugą część strategii, z której wynika, że chce być obecna w niszowych segmentach. Qumak systematycznie poprawia marże i jest atrakcyjnie wyceniany. – mówi Adam Rzapecki, analityk Erste Securities.
>> Wszystkie spółki z sektora informatycznego znajdziesz w jednym miejscu >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki giełdowych producentów oprogramowania w StockWatch.pl
Analitycy zwracają uwagę także na Sygnity. Spółka ma przesunięty rok obrachunkowy i niebawem będzie prezentowała wyniki roczne. W przypadku tej spółki analitycy podkreślają, że jest na dobrej drodze do konsekwentnej poprawy wyników, choć robi to małymi krokami.
– Spółka 8 grudnia publikuje raport roczny za rok obrotowy 2013/2014. Miniony kwartał będzie obciążony rezerwą na e-Podatki, a marża brutto będzie niższa z uwagi na to, że rozliczenie pewnych kontraktów nie weszło w miniony kwartał. Niemniej koszty powinny być trzymane w ryzach. Na przyszły rok zakładam dla Sygnity 20 mln zł zysku netto, co implikuje wskaźnik P/E na poziomie około 10. – zaznacza Konrad Księżopolski.
Dobre perspektywy na kolejne lata dla Sygnity prognozuje Erste Securities. W przyszłym roku spółka będzie kontynuowała realizację dużego kontraktu na e-Podatki. Przychody z tego tytułu powinny neutralizować ubytki w związku z oczekiwanym spadkiem zamówień z sektora publicznego. >> Zobacz omówienie wyników finansowych GK Sygnity za 9 miesięcy zakończone 30 czerwca 2014 roku
– Natomiast w kolejnych latach spółka powinna być naturalnym beneficjentem spodziewanego wzrostu wydatków na IT sektora publicznego, który w Sygnity stanowi około 45 proc. przychodów. Oprócz tego rynek czeka na aktualizację strategii spółki. – mówi Adam Rzapecki.

Powyżej porównanie zachowania kursów akcji czterech omawianych spółek oraz indeksów WIG i WIG-Informatyka na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy.