Mapa rynku.
Kwadrans przed 11:00 indeks WIG20 miał wartość 2.147 pkt. (-0,9 proc.), WIG testował poziom 72.676 pkt. (-0,8 proc.), mWIG40 5.235 pkt. (-0,3 proc.), a sWIG80 20.862 pkt. (-0,1 proc.).
RPP w świetle jupiterów
Wydarzeniem dnia w Polsce będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) ws. stóp procentowych, natomiast na świecie takim wydarzeniem będzie wystąpienie prezesa Fed Jerome Powella podczas konferencji w Waszyngtonie. Rynek zakłada, że RPP obniży dziś stopy procentowe o 25 punktów bazowych, sprowadzając stopę referencyjną do poziomu 5,50 proc. Taka decyzja jest już w cenach i nie powinna mieć bezpośredniego przełożenia na zachowanie giełdowych banków, czyli sektora najbardziej wrażliwego na zmiany kosztu pieniądza. Brak obniżki byłby oczywiście impulsem do kupna akcji banków, a cięcie większe od prognoz do ich sprzedaży.
Zakładając jednak, że RPP nie zaskoczy swoją decyzją, kluczowym elementem w odbiorze listopadowego posiedzenia będzie to, jakie sugestie odnośnie przyszłych zamian stóp procentowych się pojawią. W tym również, jak będą kształtowały się prognozy inflacji i wzrostu gospodarczego w najnowszej projekcji. Czy tak jak przewiduje to spora cześć uczestników rynku, Rada po dzisiejszej obniżce zrobi sobie przerwę w cięciu stóp? I ile ta przerwa będzie trwała? Czy też takiej przerwy nie będzie?
Ważne wystąpienie Powella
Na rynkach globalnych wydarzeniem środy będzie zaplanowane na godzinę 15:15 w Waszyngtonie wystąpienie publiczne szefa Fed Jerome Powella. Inwestorzy będą szukali odpowiedzi, a w zasadzie potwierdzenia swoich oczekiwań, że Fed zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych. Należy przyjąć, że szef Fed nie powie nic co w swej retoryce odbiegałoby od słów wypowiedzianych na konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu FOMC. Stąd dla Wall Street to wystąpienie będzie raczej miało neutralny charakter, co wobec braku nowych popytowych sygnałów, pozwoli na realizację ostatnich sporych zysków.
Pekao po wynikach, a Cyfrowy Polsat przed
W oczekiwaniu na RPP i Powella, na giełdzie w Warszawie rozgrywane są spółki wynikowe. Jedną z nich jest Pekao. W III kwartale Bank Pekao wypracował prawie 1,716 mld zł zysku netto, czyli ponad trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Był on też nieznacznie wyższy od prognoz. Rynkowy konsensus kształtował się na poziomie 1,707 mld zł. Narastająco po trzech kwartałach 2023 roku bank zarobił 4,855 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 832 mln zł. W wynikach zwraca uwagę, że odpisy z tytułu kredytów frankowych były w III kwartale o 14 proc. niższe niż spodziewali się analitycy i wyniosły 188,4 mln zł. W opisywanym okresie odpisy te spadły o 16 proc. kwartał do kwartału i o 20 proc. rok do roku. Akcje Pekao kosztują dziś 126,70 zł, czyli o 0,63 proc. mniej niż wczoraj.
Pekao jest w gronie 13 taniejących dziś rano spółek z indeksu WIG20. Grupie tej przewodzi Pepco, którego akcje tanieją o 1,83 proc. do 18,29 zł, po tym jak przez ostatnie 4. sesje rosły, korygując wcześniejsze duże spadki.
Dziś po sesji wyniki finansowe opublikuje Cyfrowy Polsat. Analitycy ankietowani przez agencję Reutera prognozują, że w III kwartale 2023 roku zysk netto spółki z portfela Zygmunta Solorza obniżył się o 46 proc. w relacji rok do roku do 128 mln zł, na co miał wpłynąć mocny wzrost kosztów związanym z wyższym zadłużeniem. Zysk EBITDA w opisywanym okresie ma spaść o 7,5 proc. R/R do 777 mln zł, natomiast przychody mają według prognoz wzrosnąć o 1,6 proc. R/R do 3,324 mld zł.
W oczekiwaniu na publikację raportu kwartalnego akcje Cyfrowego Polsatu drożeją o 0,88 proc. do 13,80 zł i są liderem wzrostów wśród warszawskich blue chipów. Ostatni miesiąc przyniósł wzrostowe odreagowanie na akcjach tej spółki, która w trendzie spadkowym pozostaje już 2 lata. Na początku października kurs zrobił zwrot z poziomu 11,17 zł, atakując w ostatni poniedziałek poziom 14,30 zł. Aktualnie akcje Cyfrowego Polsatu są o 21,5 proc. tańsze niż na początku roku i o 25,5 proc. tańsze niż przed rokiem. Na wykresie wciąż brak jest sygnałów mogących zapowiadać koniec bessy. Pierwszym takim sygnałem byłby powrót notowań powyżej 15,445 zł, czyli powyżej dołka z maja br., co byłoby też równoznaczne z przełamaniem 2-letniej linii bessy.
Przed sesją wyniki opublikował również inny giełdowy bank – Bank Ochrony Środowiska. W III kwartale zysk banku spadł o 28,5 proc. w relacji rok do roku do 22,9 mln zł. Znaczący wpływ na niższe zyski miały koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami frankowymi. Do końca roku bank podpisał 540 ugód ws. tych kredytów. Akcje Banku Ochrony Środowiska dziś tanieją o 0,21 proc. do 9,31 zł.
ML System po trzech kwartałach 2023 roku miał 10,9 mln zł straty netto wobec 4,7 mln zł straty rok wcześniej. Zysk EBITDA w tym okresie wyniósł 12 mln zł, ale rok wcześniej było to 21,3 mln zł. Przychody natomiast obniżyły się do 135,1 mln zł z 169 mln zł. Akcje ML System tanieją po wynikach o 4,73 proc. do 56,40 zł.
Przychody gamingowej spółki BoomBit w październiku wzrosły o 20,9 proc. w stosunku do września i wyniosły 22,8 mln zł. Akcje BoomBit drożeją dziś o 6,19 proc. do 12 zł.
Mocno drożeją również akcje Scope Fluidics. Spółka poinformowała, że razem z niemiecką BIT Analytical Instruments GmBH przygotuje produkcję komercyjną systemu BacterOMC. Kurs Scope Fluidics zareagował na tę informację wzrostem o 5,96 proc. do 160 zł.
Akcje ZREMB-u tanieją dziś o 3,08 proc. do 3,78 zł. ZREMB był gwiazdą wczorajszej sesji, gdy po dobrych wynikach, kurs spółki wystrzelił w górę o 30 proc. do 3,90 zł, kończąc miesięczna konsolidację wokół poziomu 3 zł. Sytuacja na wykresie dziennym sugeruje, że teraz notowania spółki mają szanse wrócić do 3,90-4,62 zł, czyli do przedziału wahań z okresu czerwiec – połowa września.
