
Fot. JSW
Według analityka DM BOŚ nawet jeśli (i) przyjmiemy, że rzekomy plan restrukturyzacji spowoduje oszczędności kosztów i obniżenie wydatków inwestycyjnych, (ii) założymy wyraźną poprawę warunków makroekonomicznych oraz (iii) będziemy liczyć na znaczący wzrost produkcji węgla w nadchodzących latach, wszystko to za mało, by JSW wygenerowała odpowiednią wartość dla swoich akcjonariuszy mniejszościowych. Prognozy finansowe analityka zmieniają się po założeniu pozytywnego wariantu scenariusza – takiego, który wydaje się obecnie zbyt optymistyczny, by był prawdziwy, jednak ekspert nadal dostrzega fundamentalny potencjał spadkowy walorów JSW.
Analityk zakłada, że spółka wprowadzi plan restrukturyzacyjny, aby zmniejszyć koszty operacyjne łącznie o 3,7 mld zł w latach 2025-27 (obniżając koszty kwartalnie o 310 mln zł).
– Należy zauważyć, że ta liczba jest zbliżona do nieoficjalnych celów restrukturyzacyjnych, które rzekomo planuje zarząd, a które zostały ujawnione przez związki zawodowe. Mimo że nie mamy oficjalnego potwierdzenia kiedy lub czy takie plany zostaną wdrożone i mimo że nie możemy być pewni, czy określone cele oszczędnościowe są realistyczne, uwzględniamy je w naszych prognozach finansowych – czytamy w raporcie przygotowanym przez Łukasza Prokopiuka, analityka DM BOŚ.
Ekspert przyjmuje agresywne założenie, że roczne nakłady inwestycyjne spółki ustabilizują się na poziomie 3 mld zł rocznie, mimo że zarząd zasugerował, iż prawdopodobnie nie spadną poniżej 4 mld zł, jeśli oczekiwane jest jakiekolwiek odbicie produkcji.
– Należy zauważyć, że nasze założenie implikuje oszczędności na nakładach inwestycyjnych rzędu 3 mld zł w latach 2025-27, czyli dwukrotnie więcej niż kwota (1,437 mld zł) proponowana w nieoficjalnym planie restrukturyzacyjnym. Ponadto zakładamy, że nakłady inwestycyjne pozostaną na takim poziomie w latach 2028-31 – czytamy w raporcie.
Prokopiuk zakłada, że produkcja węgla spółki stopniowo odbije się osiągając odpowiednio 13,7 mln ton i 14,4 mln ton w 2025 i 2026, a w latach 2027-31 będzie to 14,6 mln ton.
– Wydaje się to ryzykownym założeniem zważywszy na oczekiwane przez nas nakłady inwestycyjne i relatywne niski poziom produkcji w 2023 roku 13,3 mln ton) oraz założony na 2024 rok docelowy poziom produkcji w wys. 12,5 mln ton. Zakładamy, że ceny węgla kamiennego TSI wzrosną do 260 USD za tonę w latach 2025-31, podczas gdy kurs USD/PLN wzrośnie do poziomu 4,0. Ponadto oczekujemy, że indeks PSCMI ustabilizuje się na poziomie 450 zł/t, co być może wydaje się nierealnym scenariuszem przy ryzykach związanych z dekarbonizacją – czytamy w raporcie.
Grupa JSW to największy producent wysokiej jakości węgla koksowego typu 35 (hard) i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej. Spółka jest notowana na GPW od 2011 r.
Rekomendacja dla JSW powstała 7 października 2024 r. Autorem rekomendacji jest Łukasz Prokopiuk z DM BOŚ. Wymagany prawem disclaimer jest do pobrania TUTAJ