Po solidnej spadkowej serii polska giełda w końcu zdobyła się na kontratak. Sprzyjała temu głównie sytuacja techniczna na wykresach. WIG dotarł do linii trendu wzrostowego, w którym porusza się od połowy 2012 r., a wyjście kursu poza wstęgę Bollingera zapowiadało rychłe odbicie. W takiej sytuacji rynek zawrócił w górę i nie przeszkodziła mu nawet słabość parkietów zagranicznych. Z drugiej strony kapitał pochodzący z realizacji zysków na giełdach rozwiniętych mógł płynąć do emerging markets. W poniedziałek solidne wzrosty zanotowała giełda w Turcji. Na wartości zyskiwał również węgierski BUX.
Pozytywny obraz sytuacji zaburzają jednak niskie obroty, które budzą obawy o wiarygodność obserwowanego na warszawskiej giełdzie odbicia. Kolejne dni pokażą, czy możemy liczyć na dłuższe odreagowanie spadków, czy silna kombinacja pozytywnych sygnałów technicznych wystarczy jedynie na jednodniowy wyskok. Początek wtorkowej sesji przynosi nieznaczne wzrosty głównych indeksów naszej giełdy.
Piotr Cymcyk zwraca uwagę, słabość polskiego parkietu najlepiej pokazuje ostatni tydzień. Występująca niegdyś korelacja GPW z Europą zaczęła zmieniać się w korelację ujemną. Ten brak stabilności wpłynął też po raz kolejny na respondentów.
– Gdy wydawać mogło się, że w zeszłym tygodniu nastąpi przełamanie trendu spadkowego ZMIDEX, najnowsze odczyty są jeszcze słabsze. Słabnące ostatnio polskie PMI na pewno nie pomagają w odbudowie nastrojów respondentów, lecz spadek krótkoterminowych wyników do poziomów z początku roku 2014 może rozbudzać nadzieję na odbicie w najbliższym czasie. Kontrariańskość ZMIDEXu potwierdzona w 4-tygodniowym okresie pokrywałaby się z opiniami o wakacyjnym odbiciu na rynkach. Tendencja spadkowa utrzymuje się także w badaniu długoterminowym, a ubiegłotygodniowe wybicie również zostało przez najnowsze odczyty zanegowane. – komentuje Piotr Cymcyk, przedstawiciel ZMiD.
Do grona najbardziej aktywnych walorów należy JSW, którego kurs akcji nieznacznie dzisiaj zyskuje. W ostatnich dniach akcje spółki zostały jednak dotkliwie przecenione. Zdaniem analityka BM Alior Banku to efekt m.in. ustalenia cen węgla koksującego na niskim poziomie. Dodatkowo eksperci Deutsche Bank obniżyli rekomendację dla spółki z trzymaj do sprzedaj oraz obniżyli cenę docelową z 45 do 40 zł.>> Śledź notowania JSW z wykorzystaniem skanerów w ATTrader.pl
– JSW cieszyło się zaufaniem inwestorów pomimo braku pozytywnych wieści ze spółki. Ustalenie cen benchmarkowych dla węgla koksującego w handlu zamorskim na tak samo niskim poziomie jak w kw. II oddala jednak scenariusz powrotu spółki do rentowności i piętrzy problemy w obliczu mega-akwizycji kopalni Knurów-Szczygłowice; nawis podażowy akcji wczoraj dał o osobie znać. – komentuje Zbigniew Obara, analityk BM Alior Banku
Do czołówki aktywności należą również akcje Ganta. W poniedziałek kurs akcji zwyżkował o ponad 40 proc. w reakcji na informację o inwestorze, który miałby wesprzeć spółkę i ewentualny proces restrukturyzacji. Z informacji, do których dotarła redakcja StockWatch.pl wynika jednak, że ta informacja nie przekonała sędziego, który na poniedziałkowym posiedzeniu zmienił tryb upadłości układowej na likwidacyjny i jednocześnie umorzył postępowanie. Oznacza to, że każdy z wierzycieli będzie musiał na własną rękę dochodzić swoich należności. We wtorek kurs akcji zniżkuje o blisko 22 proc., a handel jest przerywany równoważeniem.>> Zobacz także: Jest decyzja w sprawie upadłości Ganta
Ciekawie wygląda również sytuacja na akcjach Netii. Konkurencyjna Vectra ogłosiła w środę wezwanie na sprzedaż 114.810.555 akcji Netii, stanowiących 33 proc. głosów na WZ, po 5,31 zł za walor. Zapisy rozpoczną się 23 lipca i potrwają do 5 sierpnia. Tymczasem cena na rynku wynosi aktualnie 5,40 zł. Kurs akcji wspiera także informacja o nabyciu 15.128.893 akcji przez osobę blisko związaną z osobą pełniącą funkcję członka rady nadzorczej.