Czwartkowa sesja zachodnioeuropejskich giełdach upływa pod znakiem niewielkiej zmienności i mieszanych nastrojów. Wśród głównych indeksów skalą wzrostów wyróżniają się jedynie węgierski BUX (+1,2 proc.) i włoski FTSE MIB (+0,7 proc.).
Z ciekawą sytuacją mamy do czynienia na giełdzie w Warszawie. WIG20 wystartował na minusie, ale szybko zabrał się za odrabianie strat. W południe kurs indeksu dwudziestu największych spółek na GPW rośnie o 0,5 proc. do 2.235 pkt. Jeszcze lepiej prezentuje się mWIG40, który rośnie o ponad 0,9 proc. Tym samym notowania średniaków zamykają lukę spadkową z środowej sesji. Aktualnie kurs mWIG40 znajduje się kilka pkt. powyżej poziomu 4.800 pkt. Z kolei sWIG80 rośnie o 0,4 proc. Przed południem wartość obrotów na całym rynku wyniosła blisko 0,4 mld zł i była o 1/5 wyższa niż wczoraj o tej samej porze. >> WIG20 przed zaporami geometrycznymi – analiza techniczna
Gorącym tematem dzisiejszej sesji są roszady kadrowe w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa. W środę funkcję prezesa PZU stracił Michał Krupiński, a Paweł Dziekoński zrezygnował z funkcji wiceprezesa GPW.
Tymczasowym prezesem zarządu PZU (na okres maksymalnie trzech miesięcy) został członek rady nadzorczej – Marcin Chludziński. Reakcja rynku jest negatywna – notowania ubezpieczyciela tracą ponad 3,5 proc. Analitycy wskazują, że wraz z dymisją Michała Krupińskiego może zmienić się polityka dywidendowa PZU oraz strategia dotycząca m.in. znacznej redukcji kosztów.
Dodatkowo maklerzy spekulują, że roszada w PZU może mieć negatywne skutki dla akcjonariuszy Pekao (-0,75 proc.). Były prezes PZU zapowiadał, iż po przejęciu banku nie będzie ingerował w wewnętrzną politykę Pekao i udzieli wsparcia dla zarządu, a także podtrzymał obecną politykę dywidendową.
Delikatnie umacniają się akcje Cyfrowego Polsatu. Analitycy Berenberg zalecili kupno akcji z ceną docelową 27,50 zł. Potencjał wzrostu względem środowego zamknięcia to ponad 17,5 proc.
W indeksie średników najmocniej tanieją akcje Uniwheels (-4,7 proc.). Spółka opublikowała solidne wyniki oraz zadeklarowała chęć wypłaty 2 euro na akcję. Jednak na sentymencie wobec akcji Uniwheels przeważyła informacja o wezwaniu. Superior Industries International Germany AG ogłosił wezwanie na 100 proc. akcji Uniwheels po 235,83 zł za akcję oraz 226,50 zł za akcję w przypadku akcji Uniwheels Holding Malta. Oferta jest niższa od ceny rynkowej – w środę na zamknięciu walory Uniwheels kosztowały 256 zł.
O 4 proc. rosną akcje Synthosu. Spółka przedstawiła zgodne z konsensusem wyniki za IV kwartał 2016 roku. Zysk operacyjny wyniósł 145 mln zł, a EBITDA osiągnęła wartość 206 mln zł. Negatywnie zaskoczył jedynie zysk netto, który wyniósł zaledwie 67 mln zł, wedle 113-mln zł oczekiwań. Mizerny wynik netto grupy spowodowany jest ujemnymi różnicami kursowymi oraz dodatkowymi rezerwami na podatek do Urzędu Kontroli Skarbowej. Analitycy wskazują przede wszystkim na negatywne wyniki obrotu w segmencie kauczuku i lateksu. Z kolei rekompensuje to bardzo dobry rezultat w produktach styrenopochodnych.
O 1,5 proc. umacniają się walory PKP Cargo. Analitycy DM BDM zalecili kupno akcji kolejowego przewoźnika z realizacją zysków na poziomie 75 zł. Potencjał wzrostu względem środowego zamknięcia to 19 proc.
Wśród maluchów dynamiczne wzrosty notują akcje Bumechu (+25 proc.) i Ursusa (+20 proc.). Spółka świadcząca usługi dla górnictwa do wczorajszych ogromnych wzrostów dokłada w południe 30 proc. Euforyczne wzrosty to efekt komunikatu na temat zwiększenia zaangażowania China Coal Energy Company Limited w akcjonariat spółki do 9,77 proc.
Skokowy wzrost notowań akcji Ursusa to efekt umowy z zambijską spółką Industrial Development Corporation Limited. Lubelski producent dostarczy ciągniki, maszyny rolnicze, oprzyrządowanie i części zamienne za kwotę 100 mln USD. Ursus zobowiązał się także m.in. do utworzenia w Lusace fabryki montażu ciągników i maszyn rolniczych.
Po drugiej stronie rynku, z ponad 3-proc. przeceną zmagają się akcje Torpolu. Spółka potwierdziła słabe wyniki, publikowane 14 marca, za 2016 rok. Zysk operacyjny wyniósł 17,80 mln zł, a zysk netto osiągnął wartość 10,10 mln zł. Wyniki są poniżej oczekiwań analityków odpowiednio o: 22 proc. i 35 proc. Z kolei szczególnie negatywny wydźwięk ma, najnowsza, informacja zarządu odnośnie spodziewanego spadku rentowności spółki w br. Powodem złych wyników ma być walka z silną konkurencją przy pozyskiwaniu zamówień. Warto wspomnieć, iż średnia rentowność na sprzedaży brutto w minionym roku wynosiła 5,7 proc.