W środę przez większość dnia WIG20 walczył z przeceną, która momentami wynosiła nawet 1,8 proc. Po południu rynek zelektryzowała wypowiedź ministra Krzysztofa Tchórzewskiego, który wycofał się z sugestii, że spółki energetyczne zostaną wyłączone z opcji płacenia dywidend. Dodał, że jego resort skupi się na szukaniu możliwości pogodzenia w długim terminie oczekiwań inwestorów, co do dywidendy z koniecznością przeprowadzania dużych inwestycji. Tchórzewski zaznaczył, że ministerstwo będzie też zachęcać inwestorów długoterminowych do kupowania akcji spółek z branży energetycznej. Deklaracje skutecznie zachęciły graczy do zbierania mocno przecenionych walorów. Kilkuprocentowe wzrosty zanotowały Energa, Enea i PGE. Odrabianie strat nie wyszło w wypadku Taurona, który dzień zakończył blisko 4-proc. przeceną. Popołudniowa ofensywa była silna, ale krótka. WIG20 ze wzrostów cieszył się nieco ponad godzinę, by na ostatniej prostej znów spaść o 1 proc.
O czerwonym zamknięciu środowej sesji na GPW przeważyła presja podażowa na polskiej walucie. Spadek kursu ropy naftowej w okolice 28 USD za baryłkę skłonił inwestorów do wyprzedaży akcji oraz bardziej ryzykownych aktywów, na bazie czego ucierpiały waluty emerging markets, w tym PLN. W efekcie wyceny walut znów otarły się o rekordowe poziomy. Z jedno euro płacono 4,50 zł, a za franka szwajcarskiego 4,11 zł.>> [Komentarz walutowy] Rynkowy odwrót od ryzyka osłabia PLN
W czwartek na rynek trafi seria odczytów makro z Polski. W ciągu dnia GUS zaprezentuje dane dot. produkcji przemysłowej, inflacji PPI oraz sprzedaży detalicznej za grudzień. W pierwszym wypadku konsensus rynkowy zakłada odczyt +5,6 proc. r/r, w drugim -1 proc. r/r oraz +3,5 proc. r/r w odniesieniu do sprzedaży detalicznej. W Europie od godziny 13:45 uwaga inwestorów będzie skupiona na konferencji prasowej Mario Draghiego, prezesa Europejskiego Banku Centralnego.
W czwartek WIG20 nadrabia stracony dystans. Wzrost o 1,4 proc. pozwolił blue chipom na powrót w okolice poziomu 1.700 pkt. Z odrabianiem strat ociągają się z kolei małe i średnie spółki, których indeksy zyskują w granicach 0,5 proc. W Europie optymizm na rynkach akcji jest znacznie mniejszy. Francuski CAC40 notuje symboliczny wzrost, a niemiecki DAX traci 0,2 proc. Najsłabszym rynkiem jest giełda w Moskwie. Indeks RTS traci ponad 2,7 proc., co jest pokłosiem przeceny na rynku ropy. W czwartek rano notowania baryłki WTI ustabilizowały się tuż powyżej poziomu 28 USD.>> Zobacz także: Wzrost zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych
W gronie dużych spółek o 2,6 proc. rośnie kurs akcji LPP. Spółka otworzyła pierwszy salon Reserved w stolicy Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Abu Dhabi. To kolejny przyczółek polskiej spółki na Bliskim Wschodzie. Wcześniej grupa otworzyła salony franczyzowe w Egipcie, Katarze, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Do 2020 roku firma zamierza otworzyć w regionie łącznie około 70 sklepów swoich marek.
W centrum uwagi pozostają akcje banków. W środę minister w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Łopiński ocenił, że prace nad prezydenckim projektem ustawy dotyczącej restrukturyzacji kredytów walutowych zakończą się jeszcze w tym roku. Jednocześnie dodał, że Kancelaria nie rozważa opcji złagodzenia ustawy, jeśli chodzi o koszty dla sektora bankowego. Potencjalne koszty wprowadzenia nowych regulacji ma oszacować Komisja Nadzoru Finansowego.
O blisko 3 proc. rośnie PGNiG. Spółka zależna, PGNiG Upstream International, otrzymała udziały w czterech koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych w Norwegii, w tym w jednej jako operator. Dwie z pozyskanych koncesji zlokalizowane są na Morzu Norweskim (PL838 i PL839), pozostałe na Morzu Północnym (PL813) oraz na Morzu Barentsa (PL850).
Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na Ergis. Notowania spółki tracą ponad 4 proc. W IV kwartale 2015 r. strata netto przetwórcy tworzyw sztucznych zbliżyła się do 37 mln zł, co, jak tłumaczy spółka, było efektem odpisów aktualizacyjnych. Na osłodę zarząd Ergisu zaoferował akcjonariuszom wypłatę 0,16 zł dywidendy na akcję (stopa ponad 4 proc.) oraz opcję przeprowadzenia buy backu.
O 5 proc. drożeją akcje Selvity. Według szacunków biotechnologicznej spółki przychody ze sprzedaży w 2015 r. wzrosły r/r o 42 proc. do 40,8 mln zł. Uwzględniając dotacje przychody wyniosły 55,5 mln zł, czyli 35 proc. więcej niż rok wcześniej. Według najnowszych danych, backlog na 2016 rok wynosi 22,3 mln zł (bez uwzględnienia dotacji).
Mapa rynku – stan na godzinę 10:00
