Początek wtorkowej sesji nie układa się po myśli inwestorów, mimo iż jeszcze w drugiej części wczorajszego dnia sentyment na rynku akcji poprawiał się z godziny na godzinę. WIG20 zakończył poniedziałkowy handel na blisko 0,5-proc. plusie, a mWIG40 wzrostem o blisko 0,4 proc. Nastroje dopisywały też graczom w Europie Zachodniej (CAC40 +1 proc.) i w Stanach (S&P 500 +0,5 proc.).
Wtorkowe kalendarium makroekonomiczne nie zawiera istotnych publikacji. Więcej emocji inwestorów czeka jutro, gdy na rynek trafi seria odczytów PMI z Europy, USA oraz Chin. Największa uwaga będzie skupiona wokół danych dla przemysłu Państwa Środka. Przypomnijmy, że sierpniowy PMI spadł do 47,3 pkt., czyli najniższego poziomu od 2009 r., co wywołało falę wyprzedaży akcji na całym świecie.
We wtorek na rynkach akcji dominuje kolor czerwony. W Warszawie segmenty dużych i średnich spółek tracą na wartości odpowiednio 1 proc. i 0,5 proc. Najmocniej trzyma się sWIG80, który cofa się jedynie o 0,1 proc. Spadki warszawskich indeksów to i tak tylko ułamek tego, co obserwujemy na zachodnioeuropejskich parkietach. Przed południem niemiecki DAX traci 1,8 proc., a francuski CAC40 aż 2,7 proc.
Słabość indeksu krajowych blue chipów to w głównej mierze efekt taniejących o 3,16 proc. akcji KGHM. Przecenę akcji lubińskiej spółki napędzają taniejące surowce – miedź i srebro. W poniedziałek cena czerwonego metalu spadła o -1,78 proc., a dzisiaj dokłada do tego blisko 2,3 proc. Początek przeceny miedzi zbiegł się w czasie z informacją, że ubiegłotygodniowe trzęsienie ziemi w Chile spowodowało jedynie krótkotrwałe zamknięcie niektórych kopalń w tym kraju. Inwestorzy odczytali ten komunikat jako sygnał, że nadpodaż surowca na rynku będzie się utrzymywała.

Miedź, wykres godzinowy. Źródło: Bossa FX
W mWIG40 najmocniej drożeją akcje JSW (+3,1 proc.). Spółka węglowa dostała dodatkowy dzień na negocjacje z ING. JSW podało, że płatność z tytułu żądania wcześniejszego wykupu obligacji posiadanych przez bank nastąpi 22 września. Powodem przesunięcia terminu płatności jest przeliczenie kwot należnych odsetek.
W segmencie małych spółek prym wiedzie Asbis, którego akcje w imponującym tempie drożeją już drugą sesję z rzędu. Zdaniem eksperta od techniki StockWatch.pl, w poniedziałek strona popytowa zdecydowanym ruchem doprowadziła do pełnego ukształtowania obiecującej formacji rewersalowej, zapowiadając kontynuację wzrostów.>> Zobacz analizę techniczną Asbisu w porannym Wykresie dnia
Na drugim miejscu w sWIG80 są akcje Lubawy (+6,7 proc.). Władze spółki zapewniają, że uporały się już ze skutkami ubiegłorocznego pożaru w zakładach włókienniczych spółki zależnej w Turku. Według deklaracji, w II półroczu Lubawa całą produkcję będzie już opierała na własnych mocach przerobowych. Zarząd liczy też na stopniowy powrót do poziomów rentowności sprzed pożaru.