Wniosek Baltic Ceramics trafił do zielonogórskiego sądu 2 sierpnia. Spółka przyznała, że wyczerpała środki własne na realizację przedsięwzięcia budowy zakładu proppantów ceramicznych, a proces pozyskania finansowania z instytucji bankowej przeciąga się. Baltic Ceramic Investments liczy, że otwarcie postępowania sanacyjnego zabezpieczy sytuację finansową i majątkową Baltic Ceramics oraz umożliwi przeprowadzenie głębokich zmian restrukturyzacyjnych zmierzających do przywrócenia jej zdolności do bieżącego wykonywania zobowiązań i kontynuowania procesu inwestycyjnego.
– Zgodnie ze stanowiskiem zarządu, przedstawionym we wniosku, Baltic Ceramics posiada zdolność do generowania dodatnich przepływów pieniężnych, które zapewni funkcjonująca linia pilotażowa o mocach produkcyjnych 4 tys. ton rocznie, bieżącego zaspokajania kosztów postępowania sanacyjnego oraz zobowiązań powstałych po jego otwarciu. – czytamy w komunikacie.
Baltic Ceramics jest spółką w 100 proc. zależną od Baltic Ceramics Investments, która z kolei należy do grupy kapitałowej IndygoTech Minerals notowanej na rynku głównym GPW. Działalność podstawowa Baltic Ceramics skoncentrowana jest jednym projekcie: budowie zakładu oraz wdrożeniu innowacyjnej technologii produkcji proppantów ceramicznych. Projekt w znacznej mierze jest finansowany dotacjami z programów POIG Unii Europejskiej oraz emisjami akcji. Mimo to termin zakończenia budowy wciąż pozostaje niepewny. Spółka już klika razy przekładała go. W ubiegłym tygodniu Baltic Ceramics wystąpił do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości z wnioskiem o wydłużenie okresu realizacji projektu do 28 lutego 2017 roku. Jako powód wskazała przedłużające się rozmowy z instytucją bankową w sprawie pozyskania finansowania na dokończenie projektu.
Trudna sytuacja finansowa Baltic Ceramics to nie jedyne zmartwienie grupy IndygoTech Minerals. W ubiegłym tygodniu notowane na rynku NewConnect LZMO również złożyło wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Producent systemów kominowych przyznał, że stracił zdolność do wykonywania zobowiązań. >> Czytaj więcej
Środową sesję notowania Baltic Ceramics Investments rozpoczęły od 15-proc. przeceny. Za wysoką zmiennością stoi jednak groszowa wartość akcji. Jeden walor Baltic Ceramics Investments kosztuje 0,11 zł.