
GPW zawiesiła do końca roku obrót akcjami 14 spółek.
Przypomnijmy, że giełda na liście alertów umieściła 38 spółek, wszystkie od 1 października będą notowane na tzw. podwójnym fixingu.
Za swoistą recydywę i brak podjęcia odpowiednich działań zmierzających do usunięcia przesłanek do tej kwalifikacji w przyszłości giełda ukarała m.in. Wilbo, które na liście alertów pojawi się po raz 10. W ubiegłym tygodniu o dawnym producencie konserw rybnych przypomniała Komisja Nadzoru Finansowego. Urząd nałożył na Wilbo grzywnę 500 tys. zł oraz karę wykluczenia z obrotu na GPW. Jeśli spółka się nie odwoła od decyzji, jej akcje jeszcze przed końcem kary zostaną wykluczone z obrotu.
Wśród zawieszonych spółek są też trzej rekordziści. Akcje Clean&Carbon Energy, Ideonu i Budopolu Wrocław na liście alertów znajdą się po raz 23. z rzędu. Dwa oczka mniej uzbierało Ampli (21).
Kolejne dwie spółki – Calatrava Capital i Magna Polonia – zakwalifikowały się na listę 10. raz z rzędu. Lark.pl i Indygotech Minerals po raz 9, a Cube.ITG i Redwood Holding po raz 7. Ostatnie trzy spółki – SCO-PAK, Hubstyle i Czerwona Torebka maja na swoim koncie po 6 kwalifikacji do listy alertów.
Obrót akcjami spółek został zawieszony od 1 października do 31 grudnia (włącznie). W przypadku Wilbo, Redwood Holding, Lark.pl, Indygotech Minerals, Cube.ITG, Calatrava Capital i Budopolu Wrocław GPW zastrzegła sobie możliwość przedłużenia tego okresu w formie zawieszenia na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego.