Kolejny dobry dzień mają za sobą inwestorzy w Chinach. Pomocny okazał się słabszy dolar, który nieco oddala widmo dewaluacji chińskiego renminbi choć i to zagrożenie w ostatnich dniach nieco wygasło. Nie bez znaczenia są także rosnące ceny ropy. Majowe kontrakty handlowane są już w cenie ponad 41 USD za baryłkę. Wobec tego nie powinno dziwić, iż wzrosty na chińskiej giełdzie napędzały spółki z sektora wydobywczego i energetycznego. Shanghai Composite zakończył dzień 1,2 proc. na plusie, a Hang Seng aż 2,36 proc.
W Europie indeksy akcyjne otworzyły się stosunkowo wysoko po świetnej sesji w Azji, jednak optymizm okazał się krótkotrwały. Szczególnie widoczne było to w Niemczech, gdzie indeks DAX spadał od początku sesji niczym wodospad. Nastroje polepszyły się nieco dzięki dobremu początkowi sesji w Ameryce, jednak tuż przed godziną 17:00 DAX wciąż traci 1,36 proc., a CAC 40 0,84 proc. Nieco lepiej radzi sobie londyński FTSE 100, który zyskuje 0,07 proc. Do liderów Europy należy dziś WIG20, który po raz kolejny pokazuje swoją siłę. Dziś wspiął się na kolejne, tegoroczne szczyty. Indeks zamknął dziś dzień 2,17 proc. na plusie.
>> Zobacz także: Polska giełda rośnie po komunikacie FED, w grze KGHM, Kopex i Famur
Umiarkowane wzrosty widoczne są od początku handlu na Wall Street, gdzie indeks Dow Jones znajduje się na dobrej drodze do osiągnięcia zysków licząc od początku roku. Po dwóch godzinach handlu S&P500 zyskuje 0,35 proc., a Dow Jones 0,55 proc.
Raport przygotował: Michał Papuga, analityk XTB