Rano dotarły do nas słabe dane z japońskiej gospodarki. Niższe oczekiwania inflacyjne i zapowiedź dalszych pakietów stymulacyjnych wprowadziły jena w drastyczne spadki. Na tokijskim parkiecie kontynuowane były jednak wzrosty. Byczy sentyment nie opuszczał inwestorów przez całą sesję i indeks Nikkei 225 zakończył sesję z wynikiem +2,46 proc., co oznacza 7-proc. wzrosty w zaledwie dwa dni.
Sentyment w mniejszym stopniu udzielił się europejskim giełdom. Brytyjski FTSE 100 przez cały dzień pozostawał na plusie, jednak godzinę po otwarciu Wall Street zaczął tracić 0,18 proc. w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia. Spółka, która ulega największej przecenie to Rangold Resources, która w wyniku wyprzedaży złota traci 4,41 proc. W stratach przodują spółki z branży farmaceutycznej i zdrowotnej. Ogromne straty odrabia dzisiaj easyJet zyskując 4,66 proc. oraz spółki z branży deweloperskiej.
Paryski parkiet radzi sobie zdecydowanie lepiej. O godzinie 16:40 notował wzrost rzędu 1,6 proc. Znaczącym wzrostom na indeksie CAC 40 przewodzi producent stali, ArcelorMittal z wynikiem +7,71 proc., Peugeot +6,22 proc. i AXA +5,2 proc. Tendencja spadkowa dla sektora farmaceutycznego i kosmetycznego jest widoczna, ponieważ jako jeden z niewielu traci L’Oreal (-0,49 proc.) i Sanofi (-0,56 proc.). Nieco gorzej radzi sobie giełda we Frankfurcie. Indeks DAX na kwadrans przed 17:00 zyskiwał 1,27 proc. Spółką osiągającą najlepszy wynik tej sesji jest Deutsche Bank (+5,61 proc.). Dalej w czołówce znajdują się producenci samochodów i spółki przemysłowe. Tracą spółki z sektora farmaceutycznego i służby zdrowia.
Na Wall Street byliśmy świadkami rekordowo wysokiego otwarcia. Dow Jones osiągnął rekordowo wysoki poziom 18.353,76 punktów, pobijając tym samym wynik z 19 maja 2015 roku. Amerykańskie rynki kontynuują rajd, będąc wspierane przez słabego jena.
WIG20 kończy dzisiejszą sesję z wynikiem lepszym o 0,51 proc. od poziomu otwarcia. Podczas sesji, wraz ze spadkami cen miedzi, spadały akcje KGHM. Na zamknięciu sesji, spółka straciła 1,82 proc. Od godziny 12:00 swoje straty powiększyły LPP (-2,88 proc.) i Tauron (-2,97 proc.), aby znaleźć się w czołówce spadków. Spółkami, które „ciągnęły” indeks WIG20 w górę były Bank Pekao (+2,01 proc.) i PKN Orlen (+1,73 proc.). Najlepszy wynik osiągnęła dzisiaj spółka Eurocash (+3,85 proc.).
Giełdy wydają się skupiać się na pozytywnych wiadomościach dochodzących z rynku. Rajd na bardziej ryzykowne aktywa napędzany jest przede wszystkim przez wizje przyszłego luzowania w Japonii jak i Wielkiej Brytanii. Decyzję BoE, której rynki z niecierpliwością wyczekują, poznamy już w czwartek o 13:00.
Komentarz przygotował: Adam Banaszkiewicz, analityk XTB