W czwartek na GPW drożeją LPP, CCC, spółki ukraińskie, banki korygują wczorajsze wzrosty, a Eurocash rośnie po wynikach. Nastroje są umiarkowanie pozytywne i takie mogą pozostać do końca sesji. Inwestorzy wciąż wsłuchują się w doniesienia z Ukrainy, a dziś dodatkowo jeszcze czekają na wyniki posiedzenia ECB.
Najsilniejszy ruch w górę od niemal dwóch lat
Po rewelacyjnej środowej sesji dziś można spodziewać się zawahania i zapewne co najmniej lekkiej korekty po otwarciu handlu w Europie. Początek dnia nie będzie definiował jednak jego przebiegu. Po raz pierwszy od wybuchu wojny odbędzie się konferencja EBC, która może mieć silny wpływ na sentyment, zważywszy, że przedstawiciele Banku pozostawali bardzo pasywni od dnia rosyjskiej inwazji.
Wojna w Ukrainie mocno zamieszała na liście długich pozycji DM BOŚ. Analitycy w comiesięcznym opracowaniu postawili na 8 nowych spółek i jednocześnie wycofali się z pozycji na Banku Handlowym, ING BSK, Orange Polska, Asbisie, Ciechu i CD Projekcie.
Zakazy zakupu ropy z Rosji przez USA i Wielką Brytanię oraz ograniczenie o 2/3 w ciągu roku dostaw rosyjskiego gazu zapowiedziane przez Komisję Europejską będzie kosztować roczny budżet Rosji odpowiednio o 5,1 mld USD i 2,4 mld USD, szacuje Polski Instytut Ekonomiczny.
Szaleństwo na surowcach, rodzący się optymizm na giełdach
Brent ponownie kosztuje dzisiaj ponad 130 USD za baryłkę, a szaleństwo na rynkach surowcowych może się przeciągnąć, zważywszy, że Wladimir Putin podpisał wczoraj ustawę, która otwiera furtkę do zakazu eksportu poszczególnych rosyjskich surowców do wybranych krajów.
08 marca 2022
Gwałtowne umocnienie złotego, rynek gra pod dużą podwyżkę stóp procentowych
Silny zwrot na rynku walutowym. We wtorek złoty mocno zyskuje do głównych walut, odrabiając ostatnie bardzo duże straty. Pomaga mu poprawa nastrojów na rynkach globalnych, po tym jak nieco zelżały obawy przed negatywnymi gospodarczymi konsekwencjami agresji Rosji na Ukrainę. Przede wszystkim jednak złotego wspierają oczekiwania na dzisiejszą duża podwyżkę stóp procentowych przez RPP.
Ropa na pierwszym planie, nowe dołki globalnych giełd
Rynki azjatyckie nie dają powodów do optymizmu, przed otwarciem w Europie, Nikkei notuje przecenę o 1,7 proc., a Hang Seng o 1,3 proc., bardzo silnie spadają kontrakty na europejskie indeksy. Kurs EUR/PLN ponownie testuje granicę zł, o jej przebiciu może zadecydować dzisiejsza decyzja RPP. Tak jak pisaliśmy wczoraj, uważamy, że sytuacja uzasadnia podwyżkę stóp o 100 pb, z czym dość ewidentnie zgadza się rynek długu, nawet jeśli konsensus ekonomistów pozostał na poziomie 50 pb.
07 marca 2022
DM BOŚ: RPP może jutro zaskoczyć podwyżką stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej może jutro zaskoczyć swą decyzją i - według niektórych głosów płynących z rynku - może zdecydować o podwyżce stóp procentowych o 100 pb w warunkach silnych wahań kursu złotego, ocenia główny analityk walutowy DM BOŚ Marek Rogalski.
Ropa naftowa po 130 dolarów za baryłkę
W Europie dzień może rozpocząć się od 2-3 proc. spadków. Tyle tracą giełdy w Azji, na co najważniejszy wpływ ma trwające szaleństwo na notowaniach ropy.
Moskiewska giełda nie działa już piąty dzień. To najdłuższa przerwa w historii tego rynku. Rosyjscy ekonomiści coraz głośniej kreślą czarne scenariusze. Jeden z nich wzniósł toast za symboliczny koniec rynku.
Najbardziej popularna kryptowaluta, podobnie jak rynki akcji, zareagowała na rosyjską inwazję gwałtownymi spadkami. W przeciwieństwie jednak do giełdowych parkietów, szybko odrobiła straty. Co więcej – pojawiły się realne szanse na odwrócenie trwającego od października trendu spadkowego.
Sytuacja w Zaporożu budzi lęk rynków
Dzień najprawdopodobniej rozpocznie się od poważnej przeceny, w dalszym pogorszeniu sentymentu dużą rolę odgrywają informacje o tym, że największa elektrownia atomowa w Europie, w Zaporożu, odpowiadająca za produkcję 20 proc. energii na Ukrainie, stała się celem rosyjskiego ostrzału, który spowodował pożar. W ciągu dnia poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy, ale w obecnych okolicznościach nawet ich znaczenie staje się drugorzędne.
W cieniu wojny za naszą wschodnią granicą spekulacja na warszawskiej giełdzie trwa w najlepsze. Wzorem 2020 r. wielu inwestorów rzuciło się na akcje spółek, które mniej lub bardziej skorzystają na obecnych zawirowaniach. Zdaniem ekspertów, większość wycen takich spółek powróci prędzej czy później do swoich poprzednich poziomów.
Niewielkie wzrosty na otwarciu sesji na GPW, a później szybka realizacja sporych przecież zysków z ostatnich dni. Cofają się te spółki, które ostatnio były "grzane", a próbują rosnąc te, które straciły najwięcej. Dobrze radzą sobie spółki paliwowe i gazowy PGNiG, które korzystają na drogich surowcach.
Siła WIG20 i słabość złotego
Sytuacja za naszą wschodnią granicą nadal pozostaje krytyczna. W środku nocy w Kijowie miały miejsce cztery potężne eksplozje, z kolei władze Ukrainy podały, że wojska rosyjskie przejęły kontrolę nad Chersoniem leżącym na południu kraju. Według informacji podawanych przez Pentagon, kilkudziesięciokilometrowa rosyjska kolumna wojskowa, która zmierza do Kijowa od północnego zachodu nie posunęła się znacząco w ciągu ostatniej doby.
Inwestorzy rzucili się na akcje JSW, Bogdanki i PGNiG. Wszystkie trzy spółki notują dwucyfrowe wzrosty. Indeks WIG20 rośnie o ponad 2 proc. i jest liderem wzrostów w Europie. Dalej mocno drożeją spółki "wojenne".
Wojna na Wschodzie okazała się punktem zwrotnym w polityce energetycznej Niemiec i podejściu funduszy inwestujących w uprawnienia do emisji CO2. Notowania praw od lutowego szczytu spadły już o ponad 42 proc.
Wojna za naszą wschodnią granicą ma potężny wpływ na gospodarkę i giełdę. W najnowszej odsłonie cyklicznego portfela eksperci BM BNP Paribas BP realizują zlecenia obronne i zamykają pozycje na akcjach Asbisu, Shopera, TIM i Inter Cars.
Niewątpliwie czeka nas kolejny bardzo trudny dzień, ale jego przebieg zostanie zdeterminowany także przez istotne wydarzenia makroekonomiczne. Rano poznamy wstępne odczyty inflacji w Europie za luty, ale nawet ważniejsze będzie posiedzenie OPEC+.
Belgijskie stowarzyszenie SWIFT poinformowało, że czeka na listę banków, które mają zostać odłączone od globalnego systemu. Sankcje wobec instytucji takich jak Sbierbank i VTB dotkną całą Rosję.
Negocjacje bez przełomu, walki trwają
Pierwsze negocjacje pomiędzy przedstawicielami Ukrainy i Rosji nie przyniosły żadnego przełomu. Dotychczas Rosji nie udało się zdobyć żadnego kluczowego miasta, jednak Charaków oraz Kijów wciąż pozostają pod ostrzałem rakiet balistycznych. Według firmy Maxar, w kierunku Kijowa zmierza rosyjski konwój pojazdów bojowych, który rozciąga się na długość ok. 60 km.
Agresja Rosji i Białorusi na Ukrainę pozostaje głównym tematem na GPW. Z każdym dniem jednak inwestorów coraz trudniej wystraszyć. Stąd obserwujemy takie obrazki jak dziś, gdy po bardzo słabym otwarciu indeks WIG20 szybko wyszedł na plusy.
Ukraina walczy
Pozycja Moskwy staje się coraz trudniejsza wraz z weekendowym dystansowaniem się Chin od inwazji na Ukrainie, rosnącymi stratami armii agresora i całkowitą klęską prób obalenia rządu w Kijowie. Niestety wszystkie te pozytywne wydarzenia oznaczają także rosnące ryzyka scenariuszy skrajnych.
Rynki odbijają po ogłoszeniu sankcji
Dzisiejsza sesja może przynieść silny start, a następnie przybierać coraz gorszy charakter. Rynek z pewnością będzie dyskontował malejące szanse na odcięcie Rosji od systemu SWIFT (brak przyzwolenia politycznego na działanie, które uniemożliwiłoby zakupy surowców energetycznych), do którego Europa zapewne musiałaby się przygotowywać miesiącami, a także jakiekolwiek inne działania, które mogłyby nieść poważny koszt ekonomiczny dla UE.
W nocy Rosja zaatakowała Ukrainę. Przez europejskie rynki akcji przetacza się fala wyprzedaży akcji. Indeks WIG20 traci ponad 8,6 proc. Najwięcej od pandemicznej paniki w dniu 12 marca 2020 roku.
Wojna na Ukrainie
W godzinach porannych Władimir Putin ogłosił "specjalną operację militarną w Donbasie", na Ukrainie wprowadzono stan wojenny. Ukraińskie agencje informacyjne donoszą o atakach rakietowych na infrastrukturę wojskową i lotniska w wielu miastach kraju, w tym w Kijowie, Charkowie i wszystko wskazuje, że rozpoczęła się inwazja militarna na wielką skalę.
Rosnące stopy procentowe podniosły raty kredytów mieszkaniowych, a przez to ograniczyły możliwość zadłużania się. Polacy czekają aż sytuacja się uspokoi. Plus jest taki, że widząc mniejszy napływ klientów banki zaczęły uatrakcyjniać swoje oferty, sygnalizują eksperci HRE Investments.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.