Autorem najnowszej rekomendacji dla akcji Grupy Azoty jest UniCredit. Biuro w inauguracyjnym raporcie wystawiło zalecenie sprzedaj z ceną docelową na poziomie 55,40 zł. W środę na zamknięciu sesji za jeden walor płacono równo 60 zł, czyli blisko 8 proc. powyżej ceny z rekomendacji.
Co ciekawe jest to już dziewiąta rekomendacja z rzędu z zaleceniem sprzedaj. Poprzedni raport pochodzi z Erste Group i wyceniał papiery chemicznej spółki na 54,80 zł za sztukę. Biuro zaznaczyło, że długoterminowa perspektywa dla rynku nawozowego jest dobra. Problemem jest natomiast nadmiar mocy instalacji do produkcji mocznika, co może mieć negatywny wpływ na ceny nawozów azotowych. Wcześniej o ryzyku obniżki cen zbóż mówili eksperci z DM BDM. Dodatkowo w sierpniowym raporcie stwierdzili, że relatywnie wysoka wycena to pokłosie zainteresowania ze strony Acronu, który zwiększył swój udział w akcjonariacie spółki do ponad 20 proc.

(Źródło: DM Raiffeisen Bank)
Według strategii na lata 2014-20 Grupa Azoty planuje wydać 7 mld zł na inwestycje. Erste Group ocenia, że tak duży CAPEX w połączeniu z trudnym rynkiem nawozowym i chemicznym, może negatywnie wpłynąć na zdolność spółki do generowania wolnych przepływów pieniężnych i wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy. Z zysku za 2013 r. spółka wypłaciła 20 groszy na akcję, co dawało 0,27-proc. stopę dywidendy. Rok wcześniej było to 1,50 zł na walor (stopa dywidendy 2,32 proc.).>> Dołacz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Grupy Azoty
W czwartek akcje spółki nie przejmuje się kolejną niską rekomendacją. W południe notowania Azotów były nawet na 3,5-proc. plusie. W drugiej części sesji zwyżka wyhamowała do 1,7 proc. Za jeden walor grupy chemicznej trzeba zapłacić 61,04 zł.