Po słabym pierwszym półroczu, na co złożyły się: nieciekawa wiosenna ramówka, silna konkurencja kanałów naziemnej telewizji cyfrowej oraz przede wszystkim brazylijski mundial, druga część roku ma być dla TVN-u okresem żniw. Telewizja chce odbudować widownię znanymi i lubianymi formatami – MasterChef, Mam talent czy Top Model. Kolejne sezony mają przyciągnąć reklamodawców stając się dla stacji maszynkami do zarabiania pieniędzy.
Przypomnijmy, że zarząd spółki zapowiedział tempo całorocznego wzrostu przychodów związanych z reklamą na jednocyfrowym poziomie. To oznacza, że w drugiej połowie roku przychody ze sponsoringu i emisji reklam musiałyby wzrosnąć o blisko 10 proc., by spełnić te obietnice. I zdaniem specjalistów DM mBanku tak właśnie się stanie.
– Pomimo obecnego spowolnienia wzrostu PKB i dalszego braku ożywienia w inwestycjach, jesteśmy optymistyczni co do wzrostu wydatków reklamowych w długim okresie, które w Polsce w relacji do PKB i per capita są istotnie niższe niż w UE15. – czytamy w raporcie DM mBanku z 11 września.
Według obliczeń specjalistów tegoroczne przychody ze sprzedaży przekroczą 1,6 mld zł, wykazując 3,5-proc. dynamikę r/r, zysk operacyjny na koniec grudnia wzrośnie o 74 proc. do 517,1 mln zł. EBITDA sięgnie 584,1 mln zł, co oznaczać będzie skok marży EBITDA aż o 12,3 p.p. do 36,3 proc., a zysk netto zbliży się do 337 mln zł, podczas gdy rok wcześniej strata TVN wyniosła 197,8 mln zł.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 5,41 przy średniej dla sektora 1,47 >> Analizę wskaźnikową TVN uwzględniającą wyniki za II kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Ponadto specjaliści prognozują że wolne przepływy pieniężne pomniejszone o odsetki w 2014 r. przekroczą 300 mln zł i będą rosnąć w kolejnych latach. W opinii analityków wygenerowaną gotówkę spółka przeznaczy na redukcję zadłużenia oraz wynagrodzenie dla akcjonariuszy w formie skupu akcji w 2014 i 15 r.
Konsekwencją dokonanych analiz i prognoz jest obniżenie ceny docelowej o 2,2 proc. względem poprzedniego raportu. Niemniej wycena akcji na poziomie 17,50 zł oznacza i tak 17-proc. potencjał wzrostowy drzemiący w walorach telewizyjnej spółki. Pozwala to podnieść rekomendację z akumuluj do kupuj.
Dzień przed i kilka dni po przekazaniu rekomendacji do klientów kurs akcji TVN przyzwoicie zyskiwał na wartości przy widocznie większym zainteresowaniu handlujących walorami. Od drugiej dekady sierpnia akcje w sumie podrożały o 19 proc. W czwartek jednak notowania dostały lekkiej zadyszki, na półmetku papiery tracą około 1,5 proc.